Mircy, czym wg garmin coacha jest "spokojny bieg"? Ustawiłem sobie plan treningowy, cel 10 km w godzinkę, robiąc treningi z tempem mi normalnie pokazuje, że mam biegać w tempie docelowym albo wyższym, aż tu mi wpadło wybieganie i mam podany tylko dystans i "Sz. czas: 10:00". To jest 10:00 na kilometr? Ja wiem, że to wybieganie jest z definicji wolne, ale czy to ma być AŻ TAKA różnica w porównaniu do tempa
@pantelewizor: Nie, po prostu biegnij dany dystans spokojnie, tyle i aż tyle ( ͡°͜ʖ͡°) Zwykle spokojny to 2 strefa, ale jako początkujący nie zwracaj na to uwagi. Słuchaj organizmu.
@dzieju41: tacy pomiędzy bocznymi obrońcami a skrzydłowymi. Na papierze jeszcze obrońcy, bronią jak boczni, w ataku mają zazwyczaj zapewniać szerokość, bo ci z przodu do środka schodzą. Z wahadłowymi grasz na 3 środkowych obronców.
Szukam gry komputerowej RTS/RPG w którą grałem za dzieciaka. Mogły to być w latach 2003-2008 a sama gra mogła być nawet z końcówki lat 90. Na pewno Pamiętam, że można było stawiać drewnianą palisadę gdzie się chce. Widok był chyba izometryczny. Miałem jakiegoś wojownika i chyba otwierałem nim skrzynie gdzie był skarb. Być może był tam gryf jako jednostka bojowa, więc bardziej klimaty fantasy niż czyste średniowiecze jak np Kozacy.
@Sudo_exit: poza tymi wyżej (raczej pewniejsze strzały), można jeszcze dorzucić serię majesty, co prawda ta palisada nie bardzo pasuje, ale reszta się bardzo zgadza
Poszłam na zakupy, oczywiście ledwo doszłam do domu. Pewnie pomyślicie ze zaraz napisze i zacznę narzekać ze oooo gdzie ten mój chłopiec co by pomógł. Otóż nie tym razem. W dupie was mam panowie XD jestem SILNOM I NIEZALEZNOM KOBIETOM #pdk #gownowpis #logikarozowychpaskow
@Uzytkownik_awaryjny: w Wowa albo jakąkolwiek inną grę multi, w której będziesz musiał komunikować się po angielsku. Te RPGowe propozycje wyżej są spoko dla obycia się z językiem (jak oglądanie filmów/seriali z angielskimi napisami), ale tylko tyle. Lepszej szkoły języka niż konieczność słuchania i mówienia live nie ma.
Dość duże zesrańsko trwa na twitterze i w mediach w związku z wypowiedzią Olgi Tokarczuk:
Powiedzmy sobie szczerze – literatura nie jest dla idiotów. Ja nigdy nie oczekiwałam, że wszyscy mają czytać i że moje książki mają iść pod strzechy. Wcale nie chcę, żeby szły pod strzechy. Literatura nie jest dla idiotów, żeby czytać książki, trzeba mieć jakieś kompetencje, wrażliwość pewną, rozeznanie w kulturze. Książki, które piszemy, są gdzieś zawieszone, zawsze się z czymś wiążą. Nie wierzę, że przyjdzie czytelnik, który kompletnie nic nie wie i nagle się zatopi w jakąś literaturę i przeżyje tam katharsis. Więc piszę swoje książki dla ludzi inteligentnych, którzy myślą, którzy czują, którzy mają jakąś wrażliwość. Uważam, że moi czytelnicy są gdzieś do mnie podobni. Piszę do swoich krajanów.
Pojawiają się oskarżenia o klasizm, elitaryzm, blablabla. Tylko k$rwa serio? Naprawdę nie można nie powiedzieć coś tylko tycityci ostrzejszego jak "Powiedzmy sobie szczerze – literatura nie jest dla idiotów.", bo pojawi się chór oburzenia? To co powiedziała Tokarczuk, jest w gruncie rzeczy prawdziwe, ale nagłówki zapełnia zdanie "literatura nie jest dla idiotów", co mówi wiele o dziennikersach produkujących te artykuły.
@dr_Acula: zdecydowanie cały Ambercrombie, cały Brent Weeks (pryzmat lepszy niż nocny anioł), wg mnie Grzędowicz z Panem Lodowego Ogrodu, mimo paru nieodciągnięć i minimalnego prawicowego zesrania też jest bardzo warty uwagi.
Broń boże nie ruszaj Koła czasu bo to nudne gówno obesrane "ale w siódmym tomie się rozkręca"
Szef trzebnickiej prokuratury Leszek Wojtyła widzi w tej korespondencji próbę ingerowania księdza w relację pomiędzy ministrantem, a jego dziewczyną. Zwraca uwagę na fakt, że niektóre rozmowy były prowadzone bardzo późno, nawet po godzinie 22.
ale tbh w spodniach te nawet kilkadziesiąt procent plastiku robi robotę, co z tego że sobie kupię piękną flanelkę jak wyjdę w nich 3 razy i mam dziurę w kroku
Gdzie się teraz kupuje Heroes 3? Na steamie jest ta HD edition, która podobno jest gównem, bo nie ma dodatków itp. Na GOGu? ubisoft store? Chcę wszystkie dodatki + HOTA.
@Mineciarz69: nie pamietam technikaliów ale ta wersja ze steama się jakoś gryzie z hotą albo hdmodem i jak chcesz grać multi w lobby hota to tylko gogowa wersja, ja chyba nawet launchera gog na dysku nie nie mam
@ayyy_lmao: ja raz grałem podwójną rolę typu 'strażnik rzymski numer dwa który szuka jezusa żeby go zabić' i miejskiego dresa bo to takie gimbazowe jasełka w stylu woke
no i miałem wypożyczony kostium dla tego strażnika typu napierśnik, a potem na to dres założyłem i była klata jak u pudziana, śmiechu było co nie miara ( ͡°͜ʖ͡°)
Ideologiczna propaganda TVN zrobiła swoje. Zobaczcie co się dzieje jak wyrażasz poparcie dla działań rządu w tym konkretnym temacie jakim jest kryzys graniczny. Prześciganie się w wyzywaniu od ruskich agentów, pisowców itd. Co im te media wyprały mózgi to nie mam pytań. Najśmieszniejsze jest to, że śmieją się z starych bab oglądających TVP, a tymczasem zachowują się tak samo.
Garniturcele to mężczyźni, którzy na "okazje" (wesele, jakieś wydarzenia wieczorem i tym podobne) kupują sobie drogie (powiedzmy >1,5k) garnitury i myślą, że to spodoba się kobietom. Do tego spędzają godziny na dobieraniu jedwabnego krawatu za 300 zł pod kolor butów albo paska xDDD Czytają blogi modowe o typach kołnierza i doborze do nich węzła od krawatu.
Następnie na to samo wydarzenie wchodzi chad o twarzy pic rel w przypadkowej koszuli za 100 zł, przypadkowej marynarce za 300 zł i spodniach, które akurat znalazł w szafie. Nawet nie chciało mu się założyć krawatu. Tak czy siak, zgarnia całą uwagę kobiet.
sprowadzanie wszystkiego do tego co powiedzo kobiety xDDD
Wprowadzam nowy termin: pieczywcel xD
pieczywcele to mężczyźni, którzy na "okazje" (śniadanie, jakieś posiłki wieczorem i tym podobne) kupują sobie drogie (powiedzmy >4,5 zł) pieczywo i myślą, że to spodoba się kobietom. Do tego spędzają godziny na dobieraniu chleba 10 zł zastanawiając się nad tym czy kupić 100% żytni czy z płaskurką xDDD Czytają blogi piekarnicze o najnowszych nowinkach w świecie wypieku bułek.
Ustawiłem sobie plan treningowy, cel 10 km w godzinkę, robiąc treningi z tempem mi normalnie pokazuje, że mam biegać w tempie docelowym albo wyższym, aż tu mi wpadło wybieganie i mam podany tylko dystans i "Sz. czas: 10:00". To jest 10:00 na kilometr? Ja wiem, że to wybieganie jest z definicji wolne, ale czy to ma być AŻ TAKA różnica w porównaniu do tempa
@pantelewizor: Nie, po prostu biegnij dany dystans spokojnie, tyle i aż tyle ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zwykle spokojny to 2 strefa, ale jako początkujący nie zwracaj na to uwagi. Słuchaj organizmu.