To jest kolejny potężny burger obfitości za 20zł. Zaplusuj go w ciągu 10 sekund, a do końca życia będziesz pyszne jedzonko, którym się najesz za mniej niż 20zł. Jeśli tego nie zrobisz to do końca życia będziesz wydawać 80zł w macu, żeby się najeść i dostaniesz rozwolnienia od maca (・へ・)
Nie wiem czy to prawda ale śmiechlem srogo #bekazlewactwa
@hosearkadiomorales: XDDDDDDDDDD
@hosearkadiomorales: @Helsantonio_Montes: Tak jak z filmem, na którym ktoś znalazł żółwia i wypuścił go do wody. Problem w tym, że ten gatunek żółwia nie umiał pływać więc utonął. ( ͡º ͜ʖ͡º) W języku angielskim żółwia określa się dwoma różnymi słowami, po których można rozpoznać czy dany gatunek jest wodny czy lądowy. Mowa oczywiście o słowach turtle i tortoise.
Dawać plusy albo wyłącze piecyk i kitku będzie zimno #pokazkota
Dziewczyna na początku mówiła, że lubi czytać książki i tworzy wiersze. Mirki, czy ona próbuje wystrychnąć mnie na dudka? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Drugie w komentarzu.
#tinder, trochę #logikarozowychpaskow i #p0lka
#tinder, trochę #logikarozowychpaskow i #p0lka
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 3023
Mój kumpel miał w domu inbe bo pierwsze słowo jego dziecka to "tata". W ramach focha jego żona zabrała gnoja do swojej matki i tam cały czas mu każe powtarzać "mama", a do kumpla się nie odzywa już tydzień xD
- 3275
@Achooo_: Współczuje temu dzieciaki madki, pewnie jak podrośnie to wprowadzi mu system kuponowy
Komentarz usunięty przez moderatora
- 468
Hejo mireczki, robię #rozdajo ale coś za coś
Jak wiadomo, dla studentów zbliża się newralgiczny okres pisania prac z własnymi badaniami. Przyznam, że zabrałem się trochę za późno za to, biorąc pod uwagę że na badanie+napisanie pracki mam pół miesiąca.
Ale nieważne - mogę was prosić o wypełenienie ankietki?
https://goo.gl/forms/KHdSbtC0lnR2g0eX2
Jak wiadomo, dla studentów zbliża się newralgiczny okres pisania prac z własnymi badaniami. Przyznam, że zabrałem się trochę za późno za to, biorąc pod uwagę że na badanie+napisanie pracki mam pół miesiąca.
Ale nieważne - mogę was prosić o wypełenienie ankietki?
https://goo.gl/forms/KHdSbtC0lnR2g0eX2
- 4
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 26
@pawelczixd: .
- 777
Wiecie co jest najśmieszniejsze w ludziach łykających pisowski socjał? Kiedy już to rozdawnictwo doprowadzi do kryzysu, to Ci którzy nie są beneficjentami rządowych programów tj. ludzie zamożni, wyższa klasa średnia, czy samozatrudnieni (programiści, lekarze, wykończeniowcy i inni fachowcy) w większości sobie poradzą: bo są nauczeni zarabiania na w pełni samodzielne życie, bez wsparcia państwa. To Ci którzy swoje godne życie uzależniają od rządowych ,,darów" i na tym opierają swoją przyszłość oberwą najbardziej,
- 509
@niepodszywamsiepodbiauka: I to mnie najbardziej przeraża: nie straty ekonomiczne, bo gospodarkę zawsze można odbudować, tylko zniszczenie ludzkiej mentalności, żywotności, ambicji. To są największe grzechy rozdawnictwa.
- 300
@Matan_Jagiz: Socjał sam się zabierze, gdy zebrane podatki nie będą wystarczające do jego wypłacania, a instytucje finansowe widząc upadającą gospodarkę odmówią udzielania dalszych pożyczek. Wenezuela jest ostatnim, modelowym przykładem.
- 1106
jak byłem mały, to chyba jak każdy, jarałem się harrym potterem. Za każdym razem jak przychodziła jakaś poczta, to patrzyłem czy nie ma tam listu do Hogwartu. Rodzice wykorzystali sytuację i wkręcili mi, że taki list otrzymują tylko czarodzieje, którzy najpierw osiągną dobre wyniki w szkole dla mugoli, bo inaczej to by w tym Hogwarcie się patola zrobiła xD pomyślcie jakby te wszystkie Sebki zaczęły #!$%@?ć avada kedavra. No i ja głupi
- 889
Pozdrawiam mireczki.
W odpowiedzi na wpis jednego z użytkowników postanowiłam opublikować wpis opisujący pewną grupę panów #przegryw . część z nich znałam osobiście. Część znam z internetu. Co łączy wszystkich panów? Konto na wykopie. Co jeszcze dowiecie się we wpisie.
Pan Numer 1, konkretnie: @typbezoszczednosci95
Jest od 2 lat bezrobotny i nie chce mu się pracować kiedy rodzina posyła go do pracy udaje chorego. Uważa, że przyjeli mnie do pracy bo mam cipę jak to określił.
Pan Numer 2
30 lat bezrobotny. Najpierw #!$%@?ł że opętały go demony a jak rodzina przestała wierzyć to stwierdził że zatruł się środkami chemicznymi na studiach i nie może znaleźć pracy. Zatrudnienia nie szuka a jak rodzina co jakiś czas się wnerwia i robi inbę to wychodzi i wraca następnego dnia. Według niego każda strona oferująca zatrudnienie jest be a internetu nie można przeglądać w poszukiwaniu pracy bo siedzi tam diabeł. Nie dotyczy to innych stronek na czele z wykopem, które chłop przegląda bardzo często. Widać tam demonów jeszcze nie ma. Matka pracuje prawie na 2 etaty żeby nieroba
W odpowiedzi na wpis jednego z użytkowników postanowiłam opublikować wpis opisujący pewną grupę panów #przegryw . część z nich znałam osobiście. Część znam z internetu. Co łączy wszystkich panów? Konto na wykopie. Co jeszcze dowiecie się we wpisie.
Pan Numer 1, konkretnie: @typbezoszczednosci95
Jest od 2 lat bezrobotny i nie chce mu się pracować kiedy rodzina posyła go do pracy udaje chorego. Uważa, że przyjeli mnie do pracy bo mam cipę jak to określił.
Pan Numer 2
30 lat bezrobotny. Najpierw #!$%@?ł że opętały go demony a jak rodzina przestała wierzyć to stwierdził że zatruł się środkami chemicznymi na studiach i nie może znaleźć pracy. Zatrudnienia nie szuka a jak rodzina co jakiś czas się wnerwia i robi inbę to wychodzi i wraca następnego dnia. Według niego każda strona oferująca zatrudnienie jest be a internetu nie można przeglądać w poszukiwaniu pracy bo siedzi tam diabeł. Nie dotyczy to innych stronek na czele z wykopem, które chłop przegląda bardzo często. Widać tam demonów jeszcze nie ma. Matka pracuje prawie na 2 etaty żeby nieroba
- 523
- 503
@scotieb: Widzę, że zapiekło...
Jadę MPK sobie do domu i jestem świadkiem rzeczy niesłychanej, a przynajmniej dosyć rzadkiej. Otóż jedzie matka, dosyć młoda z dwójką dzieci, może 2 i 3 albo 3 i 4 lata i... rozmawia z nimi. Ale po prostu robi w to taki normalny sposób, normalnym spokojnym tonem opowiada im o codziennych sprawach - dlaczego trzeba kasować bilet, co to znaczy, że jest korek i tak samo się mówi na korek do wanny,
@CienkiPPP: taki rodzic jest najwspanialszy, ciepło się na serduszku robi na widok takiej kochanej rodzinki. (。◕‿‿◕。)
- 941
@energetyk2: no, ja to wiem, ale niektórzy nie potrafią normalnie mówić do dziecka np. zamiast "załóż szaliczek", to "zaluś salicek". Po co? I brzmią jakby sami byli przy tym upośledzeni.
O cholera!!! Jaki twist plot! Oglądam familiade, pierwszy odcinek z grubą Jagodą. I rozmowa z Karolem wyglądała mniej więcej tak:
- Lubię jeść. Jak widać z resztą.
- Nie, nie widać.
Kurde czyli wszystko jasne sama zaczęła a Strasburger tylko potem do tego nawiązał, a wy go szkalowaloscie. Wyplusujcie to w gorące prawda musi ujrzec światło dzienne.
#familiada
- Lubię jeść. Jak widać z resztą.
- Nie, nie widać.
Kurde czyli wszystko jasne sama zaczęła a Strasburger tylko potem do tego nawiązał, a wy go szkalowaloscie. Wyplusujcie to w gorące prawda musi ujrzec światło dzienne.
#familiada
- 208
Gurwa, Murki, aż się muszę wyżalić, bo ta niesprawiedliwość, która niegdyś dotyczyła mnie, dotyczy teraz mojej młodszej siostry (lvl 10). Aż mnie krew zalewa i to nie przez ciotę.
Może nie ma konfliktów z nauczycielami i innymi uczniami jak ja wiele lat temu, ale namawiam matkę do kręcenia Małysza, przecież nie ma nic do stracenia.Wiadomo, jak jest w #podbaza. Nauczyciele wystawiają oceny i zachowania. Moja sis to wzorowa uczennica,
Może nie ma konfliktów z nauczycielami i innymi uczniami jak ja wiele lat temu, ale namawiam matkę do kręcenia Małysza, przecież nie ma nic do stracenia.Wiadomo, jak jest w #podbaza. Nauczyciele wystawiają oceny i zachowania. Moja sis to wzorowa uczennica,
- 3253
konto usunięte via Android
- 2
- 373
Ja to jak idę pierwszy raz na jakąś siłownię to robię tak.
Wybieram poniedziałek. Najwięcej bydła i wszystkie te koksy muszą tam być w pierwszy dzień tygodnia, co jest pierwszym dniem planu treningowego. Wchodzę na jednorazowe wejście. Nie przebieram się, na sobie mam dres z ortalionu, pod nim lekko napompowany kapok, na buty zakładam niebieskie foliowe ochraniacze. Widzę jak spoglądają na mnie z uśmiechem, ale to dopiero początek. Wjeżdżam na grubo. Klata. Kładę się na ławkę i wykonuję 5 serii po 50 powt samym gryfem. Kątem oka widzę, że już reszta sali ma problem ze skupieniem i co chwila zerkają na mnie, co ja #!$%@?. Potem zakładam 60 kg i wykonuję jedno eksplozywne powtórzenie z głośnym okrzykiem. Potem dokładam do 200 kg. Już nie muszę się rozglądać, wiem że wszyscy patrzą się na mnie. Te największe koksy również. Chodzę, kręcę się wokół ławeczki i robię energiczne wymachy ramionami. Jak tylko obserwujące mnie grupki chcą na szybko #!$%@?ąć serię i znowu mnie obczajać, to ja kładę się na ławkę, symuluję kilka wyciskań na sucho i wstaję. Są totalnie #!$%@?, koncentracja jest żadna . Co chwila wyciągam z kieszeni pustą fiolkę i ją wącham, jakby był tam cholera wie jaki pobudzacz. Po chwili dokładam do 250 kg i znowu robię cyrk z wymachiwaniem ramionami i okrzykami. Wszystkie koksy, które wlazły na siłownię dopiero przed chwilą mają zajebisty error, bo jakiś kot im się #!$%@?ł na siłkę i bije ich rekordy. Dokładam do 300 kg. widać już delikatne ugięcie sztangi. Wszyscy już zapomnieli po #!$%@? tu w ogóle przyszli. Ich trening z całym planem został #!$%@? totalnie. Kiedy ja wiem, że ich stężenie somatotropiny, kwasu mlekowego, te ich wszystkie przedtreningówki, siarczany agmatyny, argininy przestają działać od tego zastoju, przechodzę do finału. Patrzę centralnie na sztangę, wskazuję na nią palcem i drę się na cały gym;
-TERAZ IDĘ SIĘ ODLAĆ TY KUHWO, WRÓCĘ I CIĘ WYJE-IĘ!!!
Wychodzę z sali.
Wszyscy
Wybieram poniedziałek. Najwięcej bydła i wszystkie te koksy muszą tam być w pierwszy dzień tygodnia, co jest pierwszym dniem planu treningowego. Wchodzę na jednorazowe wejście. Nie przebieram się, na sobie mam dres z ortalionu, pod nim lekko napompowany kapok, na buty zakładam niebieskie foliowe ochraniacze. Widzę jak spoglądają na mnie z uśmiechem, ale to dopiero początek. Wjeżdżam na grubo. Klata. Kładę się na ławkę i wykonuję 5 serii po 50 powt samym gryfem. Kątem oka widzę, że już reszta sali ma problem ze skupieniem i co chwila zerkają na mnie, co ja #!$%@?. Potem zakładam 60 kg i wykonuję jedno eksplozywne powtórzenie z głośnym okrzykiem. Potem dokładam do 200 kg. Już nie muszę się rozglądać, wiem że wszyscy patrzą się na mnie. Te największe koksy również. Chodzę, kręcę się wokół ławeczki i robię energiczne wymachy ramionami. Jak tylko obserwujące mnie grupki chcą na szybko #!$%@?ąć serię i znowu mnie obczajać, to ja kładę się na ławkę, symuluję kilka wyciskań na sucho i wstaję. Są totalnie #!$%@?, koncentracja jest żadna . Co chwila wyciągam z kieszeni pustą fiolkę i ją wącham, jakby był tam cholera wie jaki pobudzacz. Po chwili dokładam do 250 kg i znowu robię cyrk z wymachiwaniem ramionami i okrzykami. Wszystkie koksy, które wlazły na siłownię dopiero przed chwilą mają zajebisty error, bo jakiś kot im się #!$%@?ł na siłkę i bije ich rekordy. Dokładam do 300 kg. widać już delikatne ugięcie sztangi. Wszyscy już zapomnieli po #!$%@? tu w ogóle przyszli. Ich trening z całym planem został #!$%@? totalnie. Kiedy ja wiem, że ich stężenie somatotropiny, kwasu mlekowego, te ich wszystkie przedtreningówki, siarczany agmatyny, argininy przestają działać od tego zastoju, przechodzę do finału. Patrzę centralnie na sztangę, wskazuję na nią palcem i drę się na cały gym;
-TERAZ IDĘ SIĘ ODLAĆ TY KUHWO, WRÓCĘ I CIĘ WYJE-IĘ!!!
Wychodzę z sali.
Wszyscy
- 72
@Kasahara: XDD Wole te z Toczkiem
O ja głupi chciałem się zapisać do siłowni, coby sobie przykabanić i zaimponować miejscowym Karynom muskulaturą, i się wybrałem do renomowanego fitness klubu. Nie zdawałem sobie sprawy co mnie tam może czekać, ale po kolei.
Początkowo spoko luz, zwłaszcza, że darmowa wejściówka na próbę (można sobie zarezerwować na PESEL, na ich stronie i masz dzień otwarty w zasadzie). Pracownicy widzą, że potencjalny klient to mili i pomocni, pokazują jak co obsługiwać żeby sobie nie zrobić kuku, zachwalają saunę, opowiadają, że wypasiona solara za symboliczną złotówę, no i trenerzy do
O ja głupi chciałem się zapisać do siłowni, coby sobie przykabanić i zaimponować miejscowym Karynom muskulaturą, i się wybrałem do renomowanego fitness klubu. Nie zdawałem sobie sprawy co mnie tam może czekać, ale po kolei.
Początkowo spoko luz, zwłaszcza, że darmowa wejściówka na próbę (można sobie zarezerwować na PESEL, na ich stronie i masz dzień otwarty w zasadzie). Pracownicy widzą, że potencjalny klient to mili i pomocni, pokazują jak co obsługiwać żeby sobie nie zrobić kuku, zachwalają saunę, opowiadają, że wypasiona solara za symboliczną złotówę, no i trenerzy do
@Kasahara: ktos powinien takie cos odwalic, nagrac i wstawic na vipok
Brazylijskie narodowe linie lotnicze TAM połączyły się z chilijskim LAN i funkcjonują teraz jako LATAM
#ciekawostki #lotnictwo #heheszki
#ciekawostki #lotnictwo #heheszki
- 21
@Zozol356: Bardzo dobra i tania linia. Wczoraj kupiłem u nich bilety na podroz poslubna: listopad 2019 r. paryż - lima (peru) za 1550 zł za osobę.
- 183
- 1273
Na początku tego wpisu chciałbym powiedzieć,że adresuję go do wszystkich. Zarówno do kobiet jak i mężczyzn. Będących w związkach jak i singli. To historia jakich wiele ale mam nadzieję, że po jej przeczytaniu choć jedna dziewczyna spojrzy na swojego mężczyznę od innej-lepszej strony i choć jeden facet bardziej doceni sam siebie, bo my mężczyźni, kiedy kochamy także potrafimy się pogubić. A więc do rzeczy.
Zerwałem zaręczyny i odszedłem od jedynej kobiety którą szczerze kochałem.
Poznaliśmy się 1,5 rok temu. Szybko wpadliśmy sobie w oko i stwierdziliśmy, że do siebie pasujemy. Jeśli o mnie chodzi, z początku nie było fanfar, wielkiej romantycznej miłości ani stad motyli pomiędzy żołądkiem a wątrobą. Nigdy nie miałem problemów z nawiązywaniem relacji a kobietami, miałem za sobą kilka związków ale nigdy nie potrafiłem się w pełni zaangażować i średnio po ok. pół roku odchodziłem by szukać "prawdziwej miłości" i kogoś z kim będę w pełni szczęśliwy.
Ten sposób myślenia doprowadził mnie do momentu w którym większość moich rówieśników założyła rodziny lub jest w szczęśliwych związkach a ja byłem sam. Postanowiłem więc dać miłości szansę. Chciałem zbudować miłość od podstaw. Na zaufaniu, szacunku i oddaniu. Przestałem wierzyć w romantyczną burzę hormonów a zapragnąłem pracy u podstaw która jak miałem nadzieję przyniesie mi szczęście.
Zerwałem zaręczyny i odszedłem od jedynej kobiety którą szczerze kochałem.
Poznaliśmy się 1,5 rok temu. Szybko wpadliśmy sobie w oko i stwierdziliśmy, że do siebie pasujemy. Jeśli o mnie chodzi, z początku nie było fanfar, wielkiej romantycznej miłości ani stad motyli pomiędzy żołądkiem a wątrobą. Nigdy nie miałem problemów z nawiązywaniem relacji a kobietami, miałem za sobą kilka związków ale nigdy nie potrafiłem się w pełni zaangażować i średnio po ok. pół roku odchodziłem by szukać "prawdziwej miłości" i kogoś z kim będę w pełni szczęśliwy.
Ten sposób myślenia doprowadził mnie do momentu w którym większość moich rówieśników założyła rodziny lub jest w szczęśliwych związkach a ja byłem sam. Postanowiłem więc dać miłości szansę. Chciałem zbudować miłość od podstaw. Na zaufaniu, szacunku i oddaniu. Przestałem wierzyć w romantyczną burzę hormonów a zapragnąłem pracy u podstaw która jak miałem nadzieję przyniesie mi szczęście.
- 472
- 374
@Jurga09: podjąłeś dojrzałą decyzję w decydującym momencie. Pomyśl o tym, że inni się nie budzą nigdy ze strachu przed samotnością, choćby brodzili po szyję w smutku. I tak tkwią zadając sobie cierpienie przez związek z paniusią. Wiekiem się tak nie przejmuj, bo wszystko się w dzisiejszym społeczeństwie zmieniło i wiele przed Tobą.
Czyli chodziło o tresurę. Zły znak kiedy
chodziło o pierścionek a zrobienie mi na złość i sprawienie przykrości
Czyli chodziło o tresurę. Zły znak kiedy
- 729
konto usunięte via Android
- 233
Wy, brainlety z paskami off white
Ja, intelektualista:
Ja, intelektualista:
- 219
@MirasekTurasek: #!$%@? mordo, jak się robi ikea outfit, to tylko all in albo wcale, a tutaj ja na zdjęciu
@czmyk: raf simons ozweego purple
#piwo #piwowarstwo #ciekawostki