Hipermarkety często wspomagają się zasobami ludzkimi firm leasingowych w postaci zatrudnianych na umowę-zlecenie uczniów, studentów itp. i to chyba dobry sposób na niedobór etatowych kasjerów.
Sama pracuję na kasie na tychże zasadach, zatem... Sytuacja z dziś z punktu widzenia kasjera: siedzę przy kasie, obie kasy sąsiadujące z moją również otwarte, u obu koleżanek ogonki, ja się nudzę. Może ludzie powinni się dokładniej rozejrzeć, zanim zaczną narzekać na brak kasjera w kasie obok
@WooSan: Nastolatek nie powinien mieć kłopotu ze złożeniem zdań bardziej wysublimowanych. IMO - styl tych wypowiedzi niewiele odbiega od stylu listów do św. Mikołaja pisanych przez uczniów podstawówki - dla przedszkolaków byłby chyba jednak zbyt wyrafinowany. ;)
"Pozycja na łyżeczkę" mu do głowy nie przyszła... No, ale skoro to coś jest zażenowane o: "wybielacz, święto, skrzynia na koci miot, waga papierowa, pałeczka do mieszania napojów.", to ciężko się dziwić... ;)