Chciałem dziś kupić w Castoramie worek foliowy z węglem bunatnym.
Chcę płacić, a pani w kasie pyta czy mam kwit na węgiel. "Proszę pana, ustawa jest taka, że nie wolno nam panu sprzedać węgla, póki pana nie spiszemy. Proszę jechać z powrotem do działu z opałem"
z- 202
- #
- #