Mam nadzieję, że po moim cyklu wiecie już niemal wszystko o funkcjonowaniu amerykańskiej służby zdrowia. Liczę również, że zauważyliście, iż starałem się opisywać, a nie komentować czy wyrażać opinie. W tym wpisie przedstawię krótko pewne refleksje, z którymi można się zgadzać lub nie. Są to moje subiektywne osądy, dlatego mogę się mylić. Albo mieć rację.
@JackTheDevil90: na luzie po wyrwanej 8 dają Tramadol w Polsce bez przesady. Jest też taka zasadnicza różnica, że w Polsce zęby się leczy, a nie wyrywa...
* Wczorajsze wołanie zostało spowolnione tym, że wykop po 5 tygodniach moich wpisów przypomniał sobie, że liczba komentarzy jest ograniczana. Myślałem dotąd, że takie zliczanie zwyczajnie nie dotyczy własnych wpisów i to miałoby sens. W efekcie wstawienie i zawołanie ludzi transzami trwało ponad godzinę. Więcej w obrazku.
* Te liczby dla Francji i tak są solidnie zaniżone, gdyż zrezygnowano już kilka tygodni temu z badania wszystkich z objawami. Mają też spory odsetek pozytywnych testów porównywalny z Ukrainą, a nie Niemcami czy Hiszpanią. * Wielka Brytania dodała zaległe przypadki z badań kluczowych pracowników i ich domostw. Zmiana w metodologii jest stała.
Uroczyście obiecuje, że jeśli się dodzwonię do Eleven w niedziele to zadam Kubicy pytanie, czy ma konto na wykopie i posługje się pseudonimem @lukasz-glowacki. Plusujących zawołam XD #f1
@blue_raven Spokojnie, matura to tak jak praca, a praca nie zając - nie ucieknie. Nie napiszesz w tym roku, to za rok. Za to lepiej sobie utrwalisz materiał, bo powtórki sprzyjają zapamiętywaniu. I wierz lub nie: matura to mały pikuś w porównaniu z sesją na trudnych studiach, jak medycyna czy niektóre techniczne. A ucząc się regularnie inwestujesz w siebie: zyskujesz wytrenowaną pamięć i masz łatwiej przyswajać nową wiedzę. Także w życiu
@KonradLuzik: Po pierwsze: Tfu Po drugie: Nie zmienia się narracja, bo nikt nie proponował przesunięcia tych środków na walkę z koronawirusem. Piszę tylko o tym, co zrobiłby odpowiedzialny i niezależny prezydent lub odpowiedzialny rząd. Szkoda, że to dla ciebie tak trudne do zrozumienia.
Widzę kultura u Ciebie na pierwszym miejscu. Ładnie się przedstawiłeś.
Zawsze mnie śmieszy gdy ludzie hodujący wiele różnych kultur bakterii na samym sobie, czują się kompetentni do wypowiadania się w temacie kultury tworzonej przez społeczeństwo.
W dalszym ciągu nie rozumiesz, o czym był wpis, ponieważ jednak występujesz, świadomie lub nie, w obronie partii rządzącej, nie mogę cię traktować jako w pełni zdolnego intelektualnie do zrozumienia tych treści, toteż piszę
Baśnie Morawieckiego. Nie będzie miliona aut elektrycznych
PiS wycofuje się z obietnicy. Plan Morawieckiego upada” – donoszą media. Zanosi się na sensację. Portale, powołując się na „Gazetę Wyborczą”, tłumaczą szczegóły: „Nie będzie miliona aut elektrycznych w 2025, nie będzie ich tylu nawet w 2030. Obietnica Mateusza Morawieckiego kurczy się do 600 tys. elektryków i przeterminowuje o kolejnych 5 lat”.
@SkrytyZolw: Już teraz w wielu mniejszych miastach młodych lekarzy to trzeba z lupą szukać, za 15-20 lat może być tam masakra kompletna, ale kto by myślał o tak długiej perspektywie, rządzący i tak będą wtedy w grobie albo na emeryturach
Przygotowałem w #maszprawo opracowanie najważniejszych form pomocy Tarczy Antykryzysowej. Rzecz ciężka bo nie ma żadnych źródeł, wszyscy w artykułach przepisują tylko ustawę, a sama ustawa jest pełna nieścisłości i błędów. Starałem się to zrobić inaczej i opisać aspekty praktyczne, mimo tego, że mogłem popełnić jakieś błędy.
@robson7: Trzeba było wejść na stronę ZUS-u. Wejść w informacje o "Tarczy Kryzysowej", wybrać odnośnik do szczegółów odnośnie zwolnienia z ZUS-u, tam jest upragniony załącznik "wymagany przez Komisję Europejską w związku z udzielaną pomocą publiczną (Komunikat 2020/C 91 I/01) - załącznik do wniosku RDZ"... Przecież to takie proste xD Tutaj link: https://mega.nz/file/PZsjgaSA#FdnN6ME8P3p2UVh808Z9iD11VVFnomi0AZLLwXhQ6xM
Część 4 (ostatnia). Tęsknota za NFZ?
Mam nadzieję, że po moim cyklu wiecie już niemal wszystko o funkcjonowaniu amerykańskiej służby zdrowia. Liczę również, że zauważyliście, iż starałem się opisywać, a nie komentować czy wyrażać opinie. W tym wpisie przedstawię krótko pewne refleksje, z którymi można się zgadzać lub nie. Są to moje subiektywne osądy, dlatego mogę się mylić. Albo mieć rację.
Czy
Weź się teraz za banki czy coś, ale pisz dalej
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)