Wykop.pl Wykop.pl
  • Główna
  • Wykopalisko359
  • Mikroblog
  • Zaloguj się
  • Zarejestruj się
  • Wykop.pl
  • Ciekawostki

    Ciekawostki
  • Rozrywka

    Rozrywka
  • Sport

    Sport
  • Motoryzacja

    Motoryzacja
  • Technologia

    Technologia
  • Informacje

    Informacje
  • Gospodarka

    Gospodarka
  • Podróże

    Podróże

Dostosuj Wykop do siebie

Wybierz treści, które Cię interesują
i zapisz jako Własną kategorię.

mirekonfire
mirekonfire

mirekonfire

Dołączył 3 lata i 11 mies. temu
  • Obserwuj
  • Akcje 2239
  • Znaleziska 20
  • Mikroblog 2219
  • Obserwujący 109
  • Obserwowane 26
  • Dodane (156)
  • Komentowane (574)
  • Plusowane (1489)
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 21.10.2020, 19:42:28
  • 23
Jest 20:28 kiedy zaczynam to pisać i dawno już nie zdarzyło mi się tak wcześnie ze wszystkim wyrobić (no, prawie wszystkim bo właśnie usiadłem do potreningowej kolacji po ktorej czeka mnie jeszcze prysznic).

Dzisiejszy dzień nie zaczął sie kolorowo. Około 4 rano obudził mnie pęcherz, później przez ładna chwilę nie moglem zasnąć. Drugim razem juz punktualnie o 5 obudził mnie budzik. Podniosłem się z łóżko mocno zdezorientowany. Może wlewam w siebie za duzo wody bo ostatnio dość czesto zdarza mi sie wstawac do wc okolo godziny przed alarmem...

Mimo dużego szoku i ociezalosci odczuwalnej w kazdym fragmencie ciala poszedlem do toalety i włożyłem łysy łeb pod kran z lodowata wodą (innej i tak w nim nie ma), po czym zalozylem bluze z kapturem (poranki staja sie coraz zimniejsze i przez stare, nieszczelne okna i spruchniale drzwi balkonowe ziąb wziewa coraz zuchwalej) i usiadłem do medytacji.
Im dłużej medytuje tym większą przyjemność z tego czerpię. Od jakiegoś czasu 30 minut zlatuje jak 5.
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

WodnySzajbus
WodnySzajbus
WodnySzajbus
21.10.2020, 22:47:16
  • 2
@mirekonfire: im więcej razy postawisz się w takich niekomfortowych sytuacjach dla siebie tym jest większe prawdopodobieństwo, że uda Ci się z tego wyjść. Możesz też spróbować przeczytać jakieś książki, które nastawią Cię psychicznie do zmiany zachowań. Pisz priv jak chcesz się dowiedzieć więcej od osoby, która ma to za sobą.
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
25.10.2020, 06:46:46
  • 1
@xandy90x: dzieki za kciuki i fajnie że czytasz, Miras. Z gadaniem przez telefon tez mam problemy. Zwlaszcza będąc gdzieś w publicznym miejscu kiedy mam wrazenie ze wszyscy sluchaja o czym gadam itp.
Madrze mowisz, ale poki co chce przywyknac do rutyny i oswoic sie z nia. Pozniej zobaczymy.
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 20.10.2020, 19:42:44
  • 35
20 dzień odkąd podniosłem się z łóżka i zacząłem działać. Jest ciężko ale ani myślę się poddać.
Dopiero wtorek a już czuje sie przemęczony.
Dzisiejszy wpis bedzie krótki.

W ciągu ostatnich dwudziestu dni zacząłem zawracać swoje życie we właściwym kierunku i nawet jeśli z nadmiaru obowiazkow czesto działam machinalnie to pierwszy raz w życiu funkcjonuje według okreslonego planu, stawiam sobie jasne i osiągalne cele i świadomie pracuje na lepsze jutro. Nie minęło wiele czasu a już widzę ogromne efekty mojego działania i fakt ten nie pozwala czarnym myślom zdominować mojego optymizmu i zapału do dalszej pracy nad sobą.

Codzienna
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

F0X0N
F0X0N
F0X0N
20.10.2020, 19:56:01 via Android
  • 6
@mirekonfire nie słuchaj p---------a jak tu wyżej ,rób swoje wyznaczaj realne cele i powoli do przodu
  • Odpowiedz
szulmack
szulmack
szulmack
20.10.2020, 23:03:55 via Zakop
  • 4
@mirekonfire: jedziesz mordo nie daj się, będzie git, inspirujesz do zaczęcia pracy nad sobą, dziena
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 19.10.2020, 20:03:22
  • 43
Przez to, że wczoraj spałem łącznie 12 godzin w nocy nie mogłem zasnąć. Wydaje mi się że najlepiej będzie jeśli w wolne dni także zmusze sie do wstawania o 5 niezależnie od wszystkiego. Przez taka głupotę znowu najpewniej caly roboczy tydzień będę funkcjonować jak robot...

Obudzilem sie o 5, szybkie wc i 30 minut medytacji. Jajecznica bez chleba, bo żadnego nie było (sam chleba nie kupuje, jak cos to podbieram od tate pare kromek). Zimny prysznic i spacerek do januszexu. Robota w tym samym miejscu co od kilku ostatnich dni. Remont mieszkania starszego małżeństwa. Dzisiaj przypadło mi za zadanie szlifować ściany i sufity papierem ściernym. Jedna z brudniejszych i mniej przyiemnych robót jakie do tej pory mi dali. Podczas ścierania nierownosci z powierzchni cala masa pylu leciala wszedzie gdzie popadnie. Cale ciuchy mialem biale od tego, ale najgorsze było to że ciężko przy tym oddychać po cały ten syf leci do nosa. Po jakimś czasie opracowałem technikę która sprawiała że wiekszosc tego pylu leciala obok mnie. Yay.
Tak czy siak Co chwile wysmarkiwałem czarne gluty i musialem wyjsc na powietrze odetchnac.

W robocie jeden z wąsaczy (typek po 30stce, widocznie jeszcze w weekendowym nastroju) podszedł do mnie i zagail rozmowę:
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

p.....k
p.....k
konto usunięte 19.10.2020, 22:21:33
  • 1
@mirekonfire: nie myślałeś o tym by napisać książkę? Właśnie z perspektywy 1 osoby, coś tam pokoloryzujesz, powymyslasz i bedzie git ksiazka, bo dobrze piszesz.

mnie w pracbazie pytali czy jest zaszyty, że nie ciem pić alkoholu.
no i taguj #dzienzzyciaprzegrywa
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
25.10.2020, 05:58:13
  • 2
@levi_deadinside: @Mors_mihi_lucrum: @xVolR:
Dziękuję za miłe słowa, Mireczki.
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 18.10.2020, 20:07:00
  • 8
Mimo tego że dziś niedziela planowałem wstać o piątej, tak jak w pozostałe dni tygodnia. Niestety obudziłem się tak koszmarnie niewyspany że nie byłem w stanie. Przestawilem budzik o godzinę do przodu i położyłem się dalej. Dodatkowa godzina snu nie zmieniła za wiele więc położyłem się raz jeszcze i spałem do 8. 11 godzin to stanowczo za dużo, ale organizm domagał się dłuższego odpoczynku po intensywnym tygodniu pracy i niedoboru snu. Od jutra Postaram się lepiej wysypiać i spróbuje codzienne wstawać i kłaść się o tej samej godzinie. Wiem, że będzie to nie lada wyzwaniem (tym bardziej że już pierwszego dnia zawalam...).

Dzisiejszy dzień zacząłem od usmazenia jajecznicy z 5 jajek (jak codzien) którą zjadłem z chlebem.

Odpoczalem chwilę i jak w każdą niedzielę od miesiąca ogoliłem głowę na łyso.
Z początku szybko postępujące łysienie wpedzalo mnie w jeszcse gorsza depresje i marazm. Nie dość, że psychicznie byłem już poniżej dna i nie widziałem zbyt wielu pozytywów w sobie to w dodatku jeszcze zacząłem tracić włosy które znacznie poprawiały moj wygląd i samoocenę.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

FarGO
FarGO
FarGO
19.10.2020, 09:14:38
  • 0
@mirekonfire: robisz wpisy codziennie? Jakie masz cele? Ile czasu minęło od początku? Co uważasz za swoje porażki i z czym walczysz?
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
19.10.2020, 16:23:31
  • 0
@FarGO: staram się każdego wieczora wrzucić obszerny wpis jako podsumowanie bieżącego dnia. Póki co wpisy są codziennie i jak dlugo tylko będę mieć sily tak zostanie.

Moim głównym celem jest odzyskanie zdrowia psychicznego.
Nie wiem co masz na mysli przez początek.
Właściwy proces stawania na nogi rozpoczął się z pierwszym dniem października, czyli dzisiaj 19 dzień.
Jeśli chcesz wiedziec wiecej to zajrzyj na mój mirko. Opisuje tam wszystkie ważniejsze sytuacje
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 17.10.2020, 18:06:35
  • 11
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
18.10.2020, 10:14:22
  • 2
@Guardis: nawet z sylwetką greckiego posągu nigdy nie będę chadem...

@ChamDeLaCham: nie tylko chce ale go robię juz od dwoch tygodni i będę przez kolejne dwa.
Nigdzie nie napisałem że oczekuje po nim jakichś wielkich przyrostów ani że jest optymalny wedlug mnie dla rozwoju miesni.
To miesieczny challange ktorym chce sobie udowodnic że jestem w stanie wziąć się w garść.
Nawet gdybym mial nie zyskać dzięki temu grama mięśnia, to z całą pewnością tak czy owak urośnie moj charakter, co
  • Odpowiedz
L.....c
L.....c
konto usunięte 18.10.2020, 10:16:40
  • 1
@mirekonfire: Widzę, że masz plan. Dobrze to słyszeć, więc jesteś na dobrej drodze! Idź po swoje, a jak coś potrzeba to wal na priv
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 16.10.2020, 21:00:36
  • 22
Późno już więc wpis będzie krótki.

Praca była dziś dla mnie istną siermięgą.
Z początku jeszcze było znośnie, ale po paru godzinach zacząłem zasypiać na stojąco.
W pewnym momencie zabrakło nam materiału i jeden z wąsaczy pojechal kupić co trzeba. Przez okolo 30 minut nie było co robić więc mogłem odpoczac.
Usiadłem na jakichś rupieciach, oparłem głowę na dłoniach i zasnąłem w tej pozycji. Co jakiś czas odzyskiwałem świadomość tylkl po to,żeby za kilka sekund ponownie ja stracić. Masakra.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
17.10.2020, 03:05:24
  • 2
@Dudleuss: usunięty. Tak, na budowie od dwóch tygodni.

@Guardis: w sumie nie wiem ile płaci za sobotę bo jeszcze nie pracowałem w żadną ani też mi nje mówił konkretów. Okaże się jak się będziemy rozliczać.

@Krafti: dzięki za wskazówki, mirku.
Niby wiem o tym, ale wczoraj naprawdę byłem już tak zmęczony po całym tygodniu że dosłownie padałem na twarz. Nie byłem w stanie się skupić.
  • Odpowiedz
h.....s
h.....s
konto usunięte 17.10.2020, 13:42:49
  • 1
Chyba każdy mirek wie jak instagramowe typiary exponują tam swoje ciała.

Scrollowanie wypiętych dup i sterczacych cycków w bluzkach bez staników nie jest dobrym pomysłem kiedy robi się nofap i detox od p---o i tego typu treści.


@mirekonfire: Kwestie kogo się obserwuje na Insta ( ͡° ͜ʖ ͡°). Niemniej słusznie, jeśli widzisz, że ci to przeszkadza w osiągnięciu celów to usunięcie było dobrą decyzją. Dobra robota,
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 15.10.2020, 20:22:47
  • 14
Próbuję zasnąć bo wstaję o piątej rano a stary nayebany za ściana gada przez telefon z jakimś znajomym na emigracji i sie drze do niego:

- TO JEST WOJNA! HCA NAS ZNISZCZYC! PLANDEMIA! TRZECIA WOJNA! pani w sklepie chce mi naklejki sprzedać na walke z wirusem a ja jej mówie: JA NIE WIERZE W WIRUSA JA WIERZE W BOGA. a ona: moze pan nie wierzyc ale maske niech pan zalozy.
- NIE ZALOZE BO JESTEM ZDROWY!

Kocham go bo mimo wszystko gdyby nie on to bylbym bezdomny albo z aniołkami dawno latał ale #&!&=\: jego szurostwo jest gorsze niz alkoholizm.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 15.10.2020, 19:52:19
  • 7
Chyba pierwszy raz w tym tygodniu mogłem położyć się wcześniej i w końcu troszkę odespać, ale przypomniałem sobie że jeszcze dzisiaj nie dodałem wpisu na mirko.

Nie będę się dziś rozwodzić, bo właściwie w wiekszości kazdy kolejny dzień to powtórka tych samych zajęć, więc i po co dziesiąty raz pisać o tym samym... Gdybym kiedyś zmienił coś w porannej rutynie czy cokolwiek to na pewno nie omieszkam o tym tu wspomnieć

Podczas dzisiejszej pracy na budowie czułem się nieobecny. W ciągu ostatnich 3 dni nie sypiałem zbyt dlugo, przez co mózg (o zgrozo) pracuje jeszcze wolniej niż zwykle.
Wszystkie czynnosci wykonywałem robotycznie.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Qullion
Qullion
Qullion
15.10.2020, 20:42:10
  • 0
@mirekonfire: podobnie to ma sporo osób
  • Odpowiedz
a.....k
a.....k
konto usunięte 15.10.2020, 20:57:26 via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mirekonfire: pomocnik budowlany to styl życia
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 14.10.2020, 21:05:51
  • 17
Jest godzina 22:20 kiedy zaczynam to pisać.
Oznacza to tyle, że w teorii od ponad godziny powinienem już spać i szczerze czuję się jakbym już spał. Mimo to postaram się sklecić parę zdań na temat dzisiejszego dnia. Chciałbym przynajmniej do końca października codziennie znalezc czas na dodanie obszerniejszego wpisu.

Począwszy od rana dzisiejszy dzień nie wyróżniał się niczym szczególnym. Pobudka, medytacja, śniadanie, prysznic, wyjście z domu do roboty - wszystko zgodnie z planem.

W pracy nie działo się nic szczególnego. Właściwie przez pół dnia robiłem dokładnie to samo co wczoraj (zrywałem stare tapety ze ścian).
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
15.10.2020, 03:18:31
  • 1
@Guardis: miło mi że chciało Ci sie czytać, Miras.

@vincent38: nie myślę o tym czy mi sie chce czy nie. Po prostu je robie.

@
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
15.10.2020, 15:26:55
  • 1
@Prezes_Rafatus: dla mnie masturbacja i p---o były od zawsze nałogiem. Rekordowo Potrafiłem się onanizować po kilkanaście razy dziennie. 3-5 x dziennie było całkowitą normą. Nie da sie normalnie funkcjonować i wywiązywać z obowiązków z czymś takim...
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 13.10.2020, 19:58:46
  • 15
Obudziłem się dziś punktualnie o 5:00. Bez chocby jednego symptomu przeziębienia. Prawde mówiąc sam w to nie wierzyłem, bo od bardzo dawna miałem tak słabą odporność, że wystarczył lekki wiaterek (a co dopiero wrażenia z dnia wczorajszego) i już dostawałem gorączki i wszystko mnie bolało. Ulżyło mi na myśl, że jednak nie będę musiał pracować w gorączce.

Tradycyjnie, dzień zaczął się dla mnie od 30 minut medytacji. Niegdyś byłem do niej bardzo sceptyczny (głównie przez chrześcijański fanatyzm/szurostwo w rodzinie którym przesiąkałem przez lata, gadki o opętaniach etc.), jednak dzisiaj, po około 2 tygodniach praktyki nie wyobrażam sobie dnia bez tych ćwiczeń. Jest to jedyna znana mi metoda na uspokojenie wzburzonego umysłu, który zwłaszcza po przebudzeniu nie pozwalał mi funkcjonować. Odkad medytuję mój umysł przestał dyktować mi warunki. Odzyskałem nad nim kontrolę.

Po medytacji zrobiłem jajecznice (od tego tygodnia stałe śniadanie, dostarcza mi wszystko co mi potrzeba), wziąłem zimny prysznic i podreptałem do siedziby Januszexu.
Po drodze bardzo zmokłem. Nie dość,że lało jak z cebra to na domiar złego jakiś sfrustrowany kierowca zdecydował że przyspieszy przed kałużą żeby poprawić swoj nastrój.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Guardis
Guardis
Guardis
13.10.2020, 21:30:53
  • 1

Komentarz usunięty przez autora

BrockLanders
BrockLanders
BrockLanders
14.10.2020, 01:54:16
  • 1
Dopóki mimo krótszego snu budzę się wypoczęty wszystko jest ok.


@mirekonfire: to jest złudne (przynajmniej wg mnie). Niedostatki snu się prędzej czy później odbijają, a to, że w ciągu dnia czujesz się w sumie ok (bo nawet nie masz kiedy odpocząć i odczuć, że bierze Cię na spanie), to efekt nabranego "rozpędu". Wiem po sobie, bo śpiąc 6-7 h jakoś daję radę w pracy, po robocie najwyżej drzemka kilkanaście minut
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 12.10.2020, 19:44:33
  • 14
Dziś mija 12 dzień odkąd zerwałem z pornografia i autoerotyzmem. Budzik zadzwonił o 5:00 budzac mnie ze snu w którym biłem niemiaszka... Od tego momentu czułem: ten dzień nie może być dobry.

Od kiedy stać mnie na jedzenie postanowiłem przyłożyć się do jedzenia. Po porannej medytacji usmazylem jajecznice z 5 jajek, dzieki czemu pierwszy raz poszedlem do roboty pelen energii.

Od rana lało. Miałem cichą nadzieję że Janusz odesle mnie do domu i nir będę musial dzis pracowac, ale nic z tych rzeczy.
Pierwsze dwie godziny pracy spedzilem na dachu. Przemoklem do suchej nitki. Później 7 godzin już ns ziemi, ale na otwartej przestrzeni gdzie mnie masakrycznie przewiało. Szybko dostalem kataru i lekkiego kaszlu. Bylem pewien ze jeszxze w pracy dostane goraczki. Miejsce pracy było konkretnie oddalone i Janusz mial po nas przyjechac kiedy robota bedzie skonczona.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Krole
Krole
Krole
12.10.2020, 19:56:21
  • 2
@mirekonfire: Dołóż codzienne bieganie 10km, gdy włosy zaczną Ci wypadać znaczy, że trening działa.
Krole - @mirekonfire: Dołóż codzienne bieganie 10km, gdy włosy zaczną Ci wypadać znac...

źródło: comment_1602532579GCqgPGKL7oVKg9aZ9ypDdG.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
yoss___
yoss___
yoss___
13.10.2020, 08:09:56
  • 3
cześć, założyłem konto tutaj specjalnie po to, żeby napisać że podziwiam, i Twój wpis motywuje mnie do wprowadzenia zmian w moim życiu. pozdrawiam z rodzinką i śledzę Twoje wpisy
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 11.10.2020, 09:42:29
  • 13
Ciekawa analiza przegrywu Travisa z filmu "Taksówkarz".
Myślę, że wielu wykopków może dostrzec analogie do swojego życia.

#przegryw #incel #rozowepaski #niebieskiepaski
mirekonfire - Ciekawa analiza przegrywu Travisa z filmu "Taksówkarz".
Myślę, że wiel...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

L.....r
L.....r
konto usunięte 11.10.2020, 09:49:55
  • 5
@mirekonfire: fajny materiał
  • Odpowiedz
kogut_20
kogut_20
kogut_20
11.10.2020, 10:40:31
  • 4
@mirekonfire: znowu ten beciak na kanale? jak mnie ten cały szymek w-----a XD
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 11.10.2020, 07:42:48
  • 0
Whenever You are feeling blue - keep walking and we can get far.
Wherever You are.

#przegryw #feels
mirekonfire - Whenever You are feeling blue - keep walking and we can get far. 
Wher...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 11.10.2020, 05:11:50
  • 7
Dzień dobry, wykopki.
Każdy dzień jest dobry żeby zrobić chociaż malutki kroczek na drodze do wygrywu.
Jest niedziela. Może zamiast spędzić cały dzień w przegrywowej strefie komfortu na odświeżaniu tagu, rozpaczaniu nad podłym losem i graniu w gierki spróbujcie dzisiaj zrobić coś, co poprawi stan rzeczy..? Zawsze jest coś co możemy zmienić na lepsze. Nieważne w jak beznadziejnej sytuacji jesteśmy.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #depresja #s----------e #motywacja
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
11.10.2020, 13:22:37
  • 1
@przegrywam_przez_miasto: aa to ja nie wiedzialem. Zawsze używałem ich zamiennie
  • Odpowiedz
przegrywam_przez_miasto
przegrywam_przez_miasto
przegrywam_przez_miasto
11.10.2020, 13:34:02
  • 4
@mirekonfire: magik to s---------o, czarodziej (wizard) to prawiczek który osiągnął 30 rok życia.
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 10.10.2020, 19:01:33
  • 10
W poniedziałek po 10 h na budowie i 2 godzinnym treningu moim jedynym pożywieniem były 4 bułki z pasztetem, a w któryś z późniejszych dni nie jadłem nic.
Dzisiaj już pełna lodówka, pełnowartościowe jedzenie i 3.5 tysiąca kalorii. Powoli zaczynam odbijać się od dna.

#wygryw #wychodzimyzprzegrywu #przegryw
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

torbacz1212
torbacz1212
torbacz1212
10.10.2020, 19:48:14
  • 1
nawet nie wiesz jak bardzo Cię szanuje, lecisz dalej!
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
11.10.2020, 04:59:21
  • 0
@farew3Ell: na razie będę obserwować jak moje ciało reaguje na 3.5 k. Gdybym jadł teraz po 4500 to bym się zalał jak prosiak... Jak będzie za mało to podniosę.
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 10.10.2020, 07:13:35
  • 0
To zdjęcie obudziło we mnie głęboko skrywane pragnienie wspięcia się na drzewo z dziewczyną.
Szkoda, że nie mam dziewczyny i mam lęk wysokości...

#przegryw #feels #samotnosc #nostalgia
mirekonfire - To zdjęcie obudziło we mnie głęboko skrywane pragnienie wspięcia się na...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

goodguy
goodguy
goodguy
10.10.2020, 07:37:56
  • 0
@mirekonfire: ano fajnie byłoby tak wejść, posiedzieć na tych wyższych gałęziach. Taki mały azyl, powspominać stare czasy.
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 09.10.2020, 19:56:14
  • 5
Nigdy nie potrafiłem wyciągać właściwych wniosków z niepowodzeń, nie umiałem uczyć się na błędach - dopóki życie nie zaczęło tego na mnie brutalnie wymuszać.

Niesamowite - mam za sobą prawie ćwierć wieku na tym łez padole, a ja dopiero teraz powoli zaczynam myśleć i funkcjonować tak, jak od zawsze powinienem...

#refleksja #przegryw #depresja #s----------e #wychodzimyzprzegrywu
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kohez
Kohez
Kohez
09.10.2020, 19:58:18
  • 1
@mirekonfire: Ciesz się, niektórzy nigdy nie czynią refleksji. Poza tym praktycznie każdy błądzi.
  • Odpowiedz
Zoliborskaskoda
Zoliborskaskoda
Zoliborskaskoda
09.10.2020, 21:25:14 via Android
  • 0
@YuNgBrAtZ P------y jesteś oski
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 09.10.2020, 15:56:49
  • 22
Piątek rozpoczął się zupełnie tak samo jak każdy poprzedni dzień w tym tygodniu. Pobudka o 5:20 - szybkie WC - 30 minut medytacji (ostatnio coraz trudniej przychodzi mi uspokojenie frywolnie galopujących myśli. Domyślam się, że powodem jest moja nagła i diametralna zmiana stylu życia - nadmiar wysiłku fizycznego i niedobór snu) - zimny prysznic - spacer na budowę.
Z początku wszystkie znaki zapowiadały kolejny dzień z łopatą w rękach (do której powoli brakowało mi sił), ale na całe szczęście los okazał się dzisiaj bardziej łaskawy. Po około dwóch godzinach łopatowania Janusz wysłał mnie i dwóch innych chłopów na inną robotę. Mieliśmy zająć się opróżnieniem jakiegoś biura z pozostałości po pracy innych gości, którzy nie zdążyli ogarnąć po sobie syfu. Okazało się, że chodzi o złom. Janusz kazał nam wywieźć wszystko na złomowisko i podzielić się łupem. Nie spodziewałem się z tego fortuny, aczkolwiek ucieszyłem się w duchu na wieść o pierwszych od dawna zarobionych pieniądzach. Całość zajęła nam około dwóch godzin i przyniosła każdemu z nas trzech bagatela 73 złote polskie czystego zysku. Wąsacze byli bardzo niepocieszeni cenami kruszców i narzekali na to całą drogę powrotną. Ja natomiast poczułem ulgę, bo w końcu stać mnie było na jakiekolwiek jedzenie...
Wróciliśmy na teren pierwszej roboty i do końca dniówki wywiązywałem się z dotychczasowych obowiązków. Dzisiaj piątek, dlatego większosc ekipy kończyła o 17. Udało mi się skończyć razem z nimi. Przed wyjściem spytałem Janusza jak pracujemy w weekend, bo o tym nie zdążyliśmy pogadać. Odparł, że ten weekend jest całkowicie wolny i widzimy się w poniedziałek po czym wyciągnął z kieszeni plik hajsu i wypłacił mi kasę za tydzień pracy. 800 złociszy.
Pożegnałem się i tradycyjnie brudny i ledwo żywy zacząłem maszerować w stronę domu.

Dzisiejszy dzień jest dla mnie dniem przełomowym. Po dwóch miesiącach neetu zarobiłem pierwszą kasę. Nareszcie nie muszę obawiać się głodu i braku energii, mogę zadbać o prawidłowe odżywianie.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
09.10.2020, 19:48:22
  • 1
@Truptus: dzięki. Zobaczymy co czas przyniesie, ale pierwszy raz od roku jestem dobrej myśli.
  • Odpowiedz
i.....l
i.....l
konto usunięte 09.10.2020, 20:00:27 via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mirekonfire: świetnie mordeczko!
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 08.10.2020, 19:24:49
  • 0
Czołem Mirki i Mileny. Macie może jakieś sprawdzone przepisy na dania:
- tanie (im mniej $ tym lepiej)
- szybkie w wykonaniu
- kaloryczne
- z wysoka zaw. Białka ?
Chcę przyłożyć się do diety, budżet i czas na gotowanie ograniczone. Pomóżcie, koliedzy pls.
#dieta #silownia #rozowepaski #niebieskiepaski #jedzenie
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Estetykatopodstawa
Estetykatopodstawa
Estetykatopodstawa
08.10.2020, 21:05:15 via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mirekonfire: kurczak ryż oliwa
Proszę
  • Odpowiedz
Shaze
Shaze
Shaze
08.10.2020, 23:34:46
  • 1
@mirekonfire: owsianka + wpc
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire 08.10.2020, 16:57:35
  • 7
Budowlana saga trwa. Wbiegłem do chaty minutę temu. Głodny, brudny i zmordowany wchoooooy.
Znowh Cały dzień przerzucałem piach i gruz na zmiane. W te i we wte. Pozniej w te i znow w tamtą. Dwóch wąsaczy z roboty zręcznie policzyło, że ponoć z 10 ton tego było łącznie, ale sam nie wiem czy sa to wiarygodne szacunki.
Wiem jedynie, że plecy bolą jak chyba jeszcze nigdy wcześniej w życiu, a dłonie mam
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

GoodSniper
GoodSniper
GoodSniper
08.10.2020, 18:23:19
  • 1
@mirekonfire: 10 ton? Co to za kołchoz? :D
  • Odpowiedz
mirekonfire
mirekonfire
mirekonfire
Autor
08.10.2020, 19:26:42
  • 1
@GoodSniper: lepiej nie pytaj, mirku...
  • Odpowiedz
  • <
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • Strona 7 z 8
  • >
  • Piszę na mirko w ramach autoterapii. We wpisach skupiam się na relacjonowaniu moich zmagań z ponurą codziennością i poszukiwaniu drogi wyjścia z przegrywu. Zainteresowanych zapraszam pod tag: #mirekwogniuwyzwan

Osiągnięcia

  • VIP
    od 04.05.2021

    VIP
  • Rocznica
    od 15.09.2023

    Rocznica
  • Mikroblogger
    od 02.11.2020

    Mikroblogger

Wykop © 2005-2024

  • Nowy Wykop
  • O nas
  • Reklama
  • FAQ
  • Kontakt
  • Regulamin
  • Polityka prywatności i cookies
  • Hity
  • Ranking
  • Osiągnięcia
  • więcej

RSS

  • Wykopane
  • Wykopalisko
  • Komentowane
  • Ustawienia prywatności

Wykop.pl