Powiem Wam moi mili, że jedzenie jedzeniem, panika paniką, srajtaśma srajtaśmą, ale najważniejsze, żeby internetu nie brakło, czego sobie i Wam życzę. #oswiadczenie #koronawirus
Marudzicie tutaj, że komputery w Katowicach zamknęli i kraj "z dykty i gówna". Gdyby ich nie zamknęli to też byście tutaj narzekali, że kraj z "dykty i gówna" i podczas epidemii powinni zamknąć #esl #katowice #coronavirus #covid19
@MagicznyKarolek: wut? Wiele osób nie rozumie, w tym Ty, że wojewoda wybrał najgorsze rozwiązanie - odwołanie imprezy, gdy cała publika jest już na miejscu.
@MagicznyKarolek: mógł odwołać, ale na początku tygodnia, może nawet wtedy jak intel ogłosił, że się wycofuje. A nie zaprosić 170 tysięcy ludzi do miasta i odwołać na 6 godzin przed, jak już tu wszyscy są. Co tu jest trudne do zrozumienia?
Przyszedł szef i uznał, że jesteśmy w grupie ryzyka zarażeniem Koronawirusem, oraz że to kwestia czasu:
- rozdał żele antybakteryjne wszystkim pracownikom - rozdał kilkustronicową instrukcję jak zmniejszyć ryzyko zarażenia i instrukcje dotyczące higieny - osoby, które były w delegacji mają siedzieć w domu i robić mini kwarantannę (48h) - osoby chore mają zakaz przychodzenia do pracy (i bez tego wypraszał do domu)
@Krystianek2k01: ja pracuję w budżetówce. Jak pierwsza babka mająca kontakt z zarażonym petentem pójdzie do piachu to wtedy zacznie rozpisywanie się przetargu na dostawę środków ochrony osobistej. Będzie to w trybie przyspieszonym więc za jakieś 2 tygodnie od zdarzenia dostaniemy szmatki z przyszytymi trokami zgodne z zapytaniem ofertowym. ( ͡°͜ʖ͡°)
Do tej pory w naszych książkowych rozdajo udział wzięło ponad 7500 Mirków i Mirabelek! (。◕‿‿◕。) W imieniu całego zespołu chciałbym w tym miejscu podziękować Wam wszystkim za wsparcie, zarówno promocyjne, jak i zakupowe. To m.in. dzięki niemu udało nam się tydzień temu, po siedmiu miesiącach żacia gruzu (czyt. inwestowania) wyjść z tym projektem na zero. Bez Was by się nie udało. Pamiętajcie
Cholera, marzenie o własnej siłowni/studiu treningowym/klubie stało się właśnie niebezpiecznie realne. Trochę jestem przerażony, jak szybko to poszło bo rozpatrywałem to w perspektywie "kiedyś, za kilka lat". Tymczasem znalazł się inwestor i jest w trakcie dogrywania działki pod inwestycje #krakow , a ja muszę zrobić projekt wstępny, określić profil i pokazać biznesplan. No i znaleźć ogarniętego wspólnika, bo nie bardzo chcę się w to ładować sam. Nie wiem na pewno,