@lesiakova: to się nazywa zespół abstynencyjny, pewnie mu nie pozwolili się napić podczas tych scen, to się trzęsie bo organizm domaga się alkoholu ( ͡°͜ʖ͡°)
jprdl, kupiłam winko dzisiaj, chciałam klasyka kadarunie, a że moja biedronka biedaczka, wziełam "la carillon" - białe, półsłodkie, pikacz cenowy powiedział, że 12,99, a przy kasie 16,99 (nie prułam japy o te 4 zika, bo też pracuje w handlu i znam życie) myślałam, ze będzie super smaczne za taką cene. jest #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯ #zalesie #biedronka
@Ziomek420: niestety lub stety jestem mrówka pracująca w galerii handlowej, dzisiaj mój sklep znanej polskiej spółki odzieżowej się otworzył, bo wiadomo NEGOCJACJE
@Lorenzo_von_Matterhorn: nie lubię tych gównozmian (szczególnie jak rano coś się stanie i trzeba ogarniać smród po kimś) ale mniejszy etat (wiadomix zajebista tarcza), zdecydowanie wolę robię po całkach, dniówkach. trza się przemęczyć ¯_(ツ)_/¯
@AgentGRU: mam magiczna zasadę, że nie oglądam drugi raz filmów obejrzanych, ale w związku z tym, ze nie widziałam części pomiędzy 4-7 to postanowiłam nadrobić cała serie, ostatnia cześć widziałam na dużym ekranie (w pracy) i było ŁOOOO (。◕‿‿◕。)
ogolnie od rana czułam, ze dzisiaj jest shitday i czekałam aż się wyleje. #!$%@? mnie to, ze jak już znalazłam jakiś „cel” to rodzice oczywiście zero wsparcia, że mi #!$%@? na stare lata, ze po co i tak nie wyjedziesz, słomiany ogień blabla zaraz ci przejdzie, nie masz co robić.
no tak nie mam co robić, siedzę dwa miesiące na dupie, bo mój sklep jest zamknięty. dalej.
Koronawirus stał się dla bankierów idealnym argumentem, by podnieść tempo dodruku. Do grona banków centralnych, które skupują obligacje rządowe dołączył ostatnio także Narodowy Bank Polski.
@lesiakova: no tez malo okazji mam a ciuchow w szafie pelno co juz dawno nie nosiłam, ale teraz poki brak pracy to moge smigac na spacery jak pogoda dopisuje
kurczę. tak mnie naszło, czy Wy #rozowepaski i #niebieskiepaski za każdym ziewnięciem wydajecie dźwięk? raz oka, zrozumiem. ale np jak ziewacie co ca. 10-15 min? #kiciochpyta
Sentyment. Za dzieciaka chodziłem co rok do kina i tak zostało xD Dwa razy do roku wracam do tej serii
@lesiakova: to się nazywa zespół abstynencyjny, pewnie mu nie pozwolili się napić podczas tych scen, to się trzęsie bo organizm domaga się alkoholu ( ͡° ͜ʖ ͡°)