@hvdy: cały czas są dostępne na Apple.com

@Turkotka: Baseus to śmietnik nie działający dłużej niż rok

@aareeek: żaden Spigen. Tylko UAG. Kilka lat temu polecił mi znajomy, który pracuje jako mobilny mechanik samochodów ciężarowych. Taka charakterystyka pracy, że telefon jest często narzędziem. Zapasowa latarka, uwalone od smaru ręce. Telefon raz leży na ziemi, raz na silniku. Często spada / upada albo po prostu wypada z kieszeni. Kupiłem najtańszy model "Plasma" z powodu braku dostępności od ręki. Przez 3 lata nawet ekranu nie zarysowałem, chociaż nigdy niePokaż całość

@zuk55: jest jakiś babol z tym. Ostatnio babci zakładałem i chyba pomogło wcześniejsza rejestracja konta iCloud

W dodatku czyściutko i ekologicznie, z zachowaniem wysokiej kultury pracy jednostki napędowej

@heterodewiant44: jak tam cewki i klepiące zawory? Rzucasz stereotypami. Moi sąsiedzi też robili wielkie oczy jak dowiedzieli się, że mam diesla. Jak dbasz, tak masz. Wrocław-Freiburg robię na jednym tankowaniu i nie ciągnę się 140 km/h, tylko korzystam w pełni z niemieckich autostrad. LPG jest OK dla kogoś kto nie wozi koła zapasowego bo i tak nie potrafiPokaż całość

@Rabusek: kurde ale czemu 128GB? Miałem kiedyś XR z 256GB i pojemność była kulą u nogi. Po przekroczeniu 50% zwalniał niemiłosiernie, a jakoś przesadnie ze smartfona nie korzystam (60GB zdjęcia, 10GB Netflix).

@JeanPaulMarat: zależy od case'a. Ja noszę Jałbko w UAG, upada kilka razy dziennie i rysy na ekranie nie ma.

@ToJeLawina: 128GB mało. Po zapełnieniu połowy pamięci zwalnia.

@lazysoul: ale te ceny wynikają z kursu dolara, a nie z widzi-mi-się Apple. W USA nie różnią się względem starszego modelu w dniu premiery. Zakup sprzętu używanego jest zawsze obarczony ryzykiem. Możesz też kupić całkiem nowy telefon w jakimś "skupie". Są jeszcze takie punkty z telefonami i akcesoriami które tym handlują. Ktoś weźmie sobie telefon na abonament i spienięża, odsprzedaje do punktu. Nawet jak pójdzie wał w stosunku do operatoraPokaż całość

@cehaujot: przede wszystkim licytacja na aukcjach, do których nie uzyskasz dostępu jeśli nie zajmujesz się zawodowo sprzedażą pojazdów. Gotowe oferty to np. tradecarview. Ja kiedyś kupiłem samochód od osoby prywatnej poprzez japońskie yahoo, ale co się napałowałem z komunikacją to moje, a i tak musiałem korzystać z pomocy pośrednika przy transporcie do Niemiec.

@ngfdfgdfg: z VCDS nie kombinuj bo dezaktywujesz sobie kluczyki i uziemisz samochód

@Queefburglar69: najlepiej od osoby prywatnej. Poszukaj na grupach. Da się coś tanio wyrwać w okolicy i można obejrzeć na miejscu przed zakupem. Allegro bym sobie odpuścił, szczególnie te oferty kl. A, A+, B itp. To hurtowo importowany szmelc.

@PozorVlak: a kto jest twoim sponsorem? Niemiecki koncern EPL? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@PozorVlak: jeżdżenie rowerem ani trochę nie uzależnia cię od Orlenu. To największy dostawca petrochemiczny w tej części Europy. Również paliwa lotniczego, więc na wakajki również rowerek zostanie.

@Kouros: Pamiętaj ze to jest towar spożywczy

@qtaczDickinson: to tylko pokazuje brutalną prawdę, że nie wszystkim wszystko się należy i na sukces trzeba sobie zapracować. Tak było, jest i będzie, że jak klasa średnia chce na coś odłożyć / zaoszczędzić, to musi dorabiać na boku, inwestować albo zmienić priorytety. Chcesz odłożyć na wakacje albo zmienić samochód? Nie stołuj się 3x w tygodniu w restauracji tylko gotuj sam. Tak jest wszędzie, nie tylko w Polsce. I dziwne żePokaż całość

@qtaczDickinson: takie porównania są dobre, jeżeli żyjesz w Niemczech i jedną nogą tkwisz w Polsce. W praktyce pojawia się sporo ukrytych kosztów o których Polacy po prostu nie mają pojęcia. Dla młodego Niemca wchodzącego na rynek pracy już samo wynajęcie mieszkania okazuje się problemem, kiedy musi na start wyłożyć kaucję w wysokości trzech odstępnych. Posiadanie samochodu też jest fajne, dopóki nie okazuje się że nie każdym wjedziesz do miasta. DoPokaż całość