Heroiczna postawa pilota MiG-29, który zginął pod Pasłękiem
Pilot dostał polecenie, by się katapultować, ale takie rozwiązanie oznaczałoby, że samolot uderzy w teren zabudowany. Najprawdopodobniej, zdając sobie z tego sprawę, porucznik Krzysztof S. postanowił zaryzykować i wyprowadzić maszynę na pole znajdujące się za wsią. Tam też się katapultował.
z- 104
- #
- #
- #
- #
- #