We wczorajszym wpisie szukałem:
jakieś dobre sci-fi o podróży w nieznane. Odrywanie kolejnych układów, ciał niebieskich, ras, artefaktów. Taka ciągła odkrywcza podróż.
Już mi się przejadły książki z bitwami toczącymi się bardzo długo w jednym miejscu, akcją dziejącą się na jednej stacji, czy planecie.
Dzięki za wszystkie propozycje.
Trochę się tego nazbierało. Postaram się podsumować i dorzucić pozycje, które także znalazłem:
Zawołam osoby, które starały mi się pomóc :) Może ktoś
źródło: comment_1606320527xaS3eoPRUe7BKJxtAWhqTv.jpg
Pobierz