Taka sytuacja: mój brat jeździ samochodem spółki, w której pracuje. W 2020 roku do spółki przyszło wezwanie od Głównego Inspektora Transportu Drogowego do wskazania kierującego pojazdem wraz ze zdjęciem z fotoradaru dokumentującym przekroczenie prędkości. Spółka jednak nie odpowiedziała, dokumenty leżą do dziś. Z tego, co widzę, odpowiedzialność za niewskazanie wisi na zarządzie spółki. Pytanie tylko - czy to się jakoś przedawnia? Widziałem w necie info na temat przedawnienia mandatów, ale nikt
Taka sytuacja: mój brat jeździ samochodem spółki, w której pracuje. W 2020 roku do spółki przyszło wezwanie od Głównego Inspektora Transportu Drogowego do wskazania kierującego pojazdem wraz ze zdjęciem z fotoradaru dokumentującym przekroczenie prędkości. Spółka jednak nie odpowiedziała, dokumenty leżą do dziś. Z tego, co widzę, odpowiedzialność za niewskazanie wisi na zarządzie spółki. Pytanie tylko - czy to się jakoś przedawnia? Widziałem w necie info na temat przedawnienia mandatów, ale nikt
źródło: 1000020776
Pobierz