"- 28 kwietnia rano zszokowana współpracowniczka powiedziała mi: w stacji pomiarowej w Mikołajkach radioaktywność powietrza wzrosła od wczoraj o 550 tysięcy razy! - wspomina prof. Zbigniew Jaworowski, wówczas dyrektor Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie. - Sowieci mimo podpisanych umów i zobowiązań nie przekazali nam żadnych informacji, więc moja pierwsza myśl brzmiała: wybuchła wojna atomowa." Nie wiem czy było jak było to #byloaledobre #ciekawostki #czarnobyl #europa. Ruch chmury radioaktywnej nad Europą
@kaloszg: z tego co wiadomo dzisiaj to były to działania profilaktyczne wynikające z niedostatecznej wiedzy o tym co się dzieje. Nie było jednak realnej potrzeby podawania ludziom płynu lugola.