Cześć kumple i kumpele, mieszkam na 10 piętrze w Krakowie i chciałem wyjść na dach pooglądać sobie zachód słońca. Niestety drzwi zabarykadowane, kraty, kłódki itd, napisałem maila do współdzieli, że niby mam pierwszą rocznice z małżonką i chciałbym zabrać ją na zachód, bo ona je uwielbia. Niestety dzisiaj zadzwonili do mnie, że sami nie mogą od tak o chodzi po dachu itd, ogólnie c--j mi w dupe, ale Pani miła była.
Znacie jakieś miejsca gdzie ten zachód zapiera dech w piersiach (chociaz troszke), na wszystkich kopcach juz byłem. A i jeszcze jedno, włamywać na dach jakoś nie mam ciśnienia.
@Mefedronka: Ja mam odwrotnie, prace mam na 8 wiec fajnie jakbym wstał 7:30. I gowno, budze sie o 5:40, 6:20, 6:40, no p-----e mnie z tym. Za kazdym razem próbuje spac dalej, ale ciezko :((
Cześć, szukam tramwaju w Krakowie który jest starszy, ale nie jest ogorkiem podzielonym na wagony. Jechałem nim kiedys i chciałbym to zobaczyć jeszcze raz. Chodzi mi o tramwaj w którym jak siedzisz na samym koncu i mocno trawaj łamie się w połowie, to swiatła zaczynają migać. Wydaje mi sie, ze jechałem wtedy przez rondo mogilskie, ale srednio to pamietam.
Ostatnio gadałem z kumplem o gierkach i czasach podstawówki i tak mnie naszło, że aż zrobię ankietę. Mireczki, jaka gra jest dla was pierwszą która przychodzi do głowy gdy myślicie o dzieciństwie? Głosujcie w ankiecie:
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Od czerwca 2023 schudłem około 40 kg. To jeszcze nie koniec bo do celu brakuje mi 6 kg. W końcu dzisiaj mogłem sobie przymierzyć kupione koszulki w normalnym sklepie które na mnie pasują od strzała i jestem mega przeszczęśliwy bo mogę kupować ciuchy które mi się mega podobają, jest gorąco, a ja się nie pocę jak świnia ludzie w pracy mi mówią, że wyglądam lepiej. Jest motywacja na zgubienie tych 6kg jeszcze i utrzymanie wagi. Kibicuję wszystkim którzy biorą się za siebie. Mam nadzieję, że chociaż zmotywuję tym jedną osobę do zgubienia wagi.
@teslamodels: Do ok. 21 roku mamy szybszy metabolizm ze względu ze ciągle rośniemy, ~22-60 jest ten sam metabolizm, czyli gadanie ze po 30 jest ciezej to fejk. "Badania pokazują, że całkowity dzienny wydatek energetyczny organizmu wzrasta istotnie u noworodków, potem stopniowo spada aż do 20 roku życia. Od 20 do 60 roku życia jest on względnie stały, a dopiero po 60 roku życia spada o jakieś 0,7% rocznie "