Niemiecki "dokument" nt. Polski. "Modlę się, by Bóg ustrzegł mnie od pogardy"
Za każdym razem, gdy Parlament Europejski wznawia cykl debat o „mechanizmie praworządności”, w niemieckich mediach pojawia się niepojętym trafem kolejny reportaż o Warszawie lub Budapeszcie. Przypomina to stary kawał o sadyście, który do dwóch siedzących na żyletce facetów mówi:...
z- 4
- #
- #
- #
- #
- #