@biliard: W takim razie będę co kilka dni wrzucał jakieś. Postaram się zamieszczać krótką notkę historyczno-opisową i namiary na gromadę, która się danym miejscem opiekuje/najczęściej w nim świętuje.
Najlepsze dni to takie gdy wstaje się o 5 wyspanym. Czas bardzo się dłuży i kiedy myślisz, że jest już 10 to nagle okazuje się, że dochodzi 8, a ty masz cały dzień przed soba ʕ•ᴥ•ʔ
#anonimowemirkowyznania Coraz częściej widać w przestrzeni publicznej wzmianki o wynajmie zamiast kupowania. Np. carsharing w przypadku aut lub wynajmowanie mieszkań, bo mało kogo stać na zakup. Manifestacją tego ruchu jest cała agenda "You will own nothing, and you will be happy".
Zastanawiam się, co my - zwykli ludzie - możemy zrobić aby ten trend powstrzymać? Odpowiedź wydaje się prosta - przestać wynajmować. Ale w jaki sposób przekonać do tego masę ludzi,
To jest być może ostatni moment aby się zmobilizować i cokolwiek z tym zrobić. Czy jest jeszcze szansa aby zwykli, szarzy ludzie zorganizowali kampanię, która byłaby w stanie przekonać resztę społeczeństwa, że wizja wynajmu wszystkiego to prosta droga do dystopii?
Problem jest taki, że ten cytat który podałeś - "You will own nothing, and you will be happy" - nie jest zapowiedzią nadchodzącej nowej ery. To był jeden z
@AnonimoweMirkoWyznania: bardzo dobrze. Proponuję zacząć od małych rzeczy: zamiast Netflixa kupowanie filmów i seriali na bluray, zamiast Spotify kupowanie Audio CD, zamiast Google Apps selfhosting.
źródło: comment_1631890417BZcGytKb3be3nvmYV2dOIw.jpg
Pobierz