" no siema, wracam z siłowni i jadę wyruchać swoją panienkę"
Nie ma w internetach i całym tym śmiesznym fit światku bardziej żałosnego i w-----------o typa niż ten oto wydziarany i spalony solarą pajac. Jak poczytałam te jego "motywacyjne" wypociny to złapałam się za głowę jak coś takiego może w ogóle kogokolwiek motywować. Żenada.
Na wstępie zaznaczam że to co opiszę niżej to mój sposób na budowę modeli, wszystko zależy od podejścia (i kilku innych rzeczy, o których niżej). Ogólnie mikroblog średnio nadaje się do takich opisów, bo można dodawać po jednym zdjęciu :) Na początku jest pomysł - albo na konkretny detal, albo na mechanizm, albo po prostu coś spodoba mi sie na tyle że chcę to zbudować z klocków. Pierwsza rzecz
21 zasad, ktore pozwalaja mi przetrwac w korporacji budowlanej dzialajecej na rynku brytyjskim.
1. Wraz z zawalaniem kolejnych terminow zmieniaj definicje sukcesu. 2. Zawsze winny jest ktos inny trzeba go tylko wlasciwie wyselekcjonowac. 3. Na zebraniach nalezy uzgodnic to co musimy zrobic wiedzac, ze nawet nie sprobujemy tego zrobic. 4. Profesjonalizmy przygotowanego arkusza kalkulacyjnego wzrasta proporcjonalnie do liczby kolumn i poziomu jego skomlikowania oraz odwrotnie proprcjonalnie do ilosci osob jakie moga sie odnalezc w tym arkuszu
@Mariusz30 ta lista jest tak piękna i prawdziwa, chociaż ja zazwyczaj stosuje się tylko do zasady "nieważne ile masz do zrobienia zawsze mów że jesteś strasznie zajęty" plus okazyjne użycie zasady zepsutego serwera. Powodzenia na dalszej drodze !
1 w nocy a ja pije Tajgera i ogladam film przed kompem a o 5 wstaje do pracy.. jestem uzalezniony od nieodpowiedzialnosci. #gorzkiezale #nocnazmiana #dobranoc
Jani Schofield zdawała się być zwyczajnym dzieckiem, które miało niewinną skłonność do fantazjowania. Choć może nie do końca "zwyczajnym", ponieważ IQ czterolatki wynosiło 146. W tamtym czasie rodzice nie podejrzewali jednak, jakie piekło zgotuje im własna córka.
Wraz z narodzinami drugiego dziecka państwa Schofieldów, dziewczynka stała się niezwykle agresywna. Sześcioletnia Jani gryzła swojego ojca po szyi i z pełnym przekonaniem mówiła, że musi zabić brata. Codziennie miała taki szału, w trakcie których
@ostulemijo: był taki kawał o tym jak to Turek w Niemczech tęskił za ojczyzną, a na to lekarz kazał mu nasrać do worka, dodać cebuli i papryki wdychać to codziennie.
źródło: comment_vtuXs59fm3jHmTYhFkixZnTe32HIsvoi.jpg
Pobierzźródło: comment_y3JWUhZeipgNfELPSF0AZ6zTJs5lTpFh.jpg
Pobierz