źródło: 20231117_003310
Pobierz
źródło: 20231117_003310
Pobierz
źródło: F_EtjliWIAAjSB7
Pobierz
źródło: F_D5DwYXIAAuYvL
Pobierz
źródło: SmartSelect_20231116_142937_X
PobierzCzy Sławek jest poważny?
To po co on jest w tym sejmie w ogóle? Żeby żreć za nasze i dostawać kilometrówki?
źródło: SmartSelect_20231115_191750_X
Pobierz
źródło: IMG_3186
Pobierz
źródło: images.jpeg-68
Pobierz
źródło: 652c4da94114b_o_large
Pobierz
źródło: konfa_glosowanie
Pobierz
źródło: images.jpeg-66
Pobierz
źródło: temp_file7965916351856682468
Pobierz
źródło: xd
Pobierz
źródło: Bez-tytulu-1-1
PobierzKomentator
od 12.07.2023
Mikroblogger
od 28.06.2023
Rocznica
od 01.04.2024
Wykop.pl
Wasze matki też nie potrafią się przyznać do błędu? gdy delikatnie sugerujecie podczas rozmowy o życiu że wasz #przegryw to jednak ich wina i być może to nie był dobry pomysł na posiadanie dziecka i wychowanie w tych warunkach?
- dorastałem w atmosferze kłótni, sprzeczek, czasem fizycznych starć. Nie wiem co to uczucie, miłość. Bliskość dorosłych ludzi mnie peszy.
- zawsze na coś brakowało pieniędzy, kult oszczędzania na wszystkim, nigdy nie miałem tego co rówieśnicy i zawsze odstawałem, najtańsze jedzenie. Niektóre sceny z dzieciństwa rodem z memów o nosaczu np. pamiętam przez jakiś czas mycie w jednej wodzie "póki ciepła", parzenie kilku herbat z jednej torebki, itd.
- rodzice którzy nigdzie nie byli, nic nie widzieli, nic nie osiągneli a do tego żadnych wzorców. Nigdzie nie chodzili za bardzo, nikogo też nie zapraszali. Nauczyłem się żeby się nie wychylać, nie podejmować żadnych ryzykownych działań. Słuchać pani w szkole i mieć dobre oceny a stabilny etat to jest to.
źródło: comment_1616930529WN81ApKrQAB1gRW6VDM0Tu
Pobierz@mirko_anonim: Ma rację, ja podobie do Ciebie zacząłem, więc uważam, że pierwsze ~20 lat mi zepsuli, ale po tym jak się uniezależniłem finansowo moje życie zależy ode mnie.
@mirko_anonim: To ja też potwierdzę - tak rodzice nam spaprali dzieciństwo, ale matka ma teraz rację - jesteś dorosły i ani jednej osoby nie obchodzi jak bardzo miałeś źle w dzieciństwie - liczy się tylko to czy dostarczasz im jakąś wartość w zyciu.