@erebeuzet: Typowy clickbait, ale to fragment bardzo ciekawej opowieści, jak z czasem relacja ojciec-córka ewoluuje w coś fajnego:
Miałam siedemnaście lat i Mama wyjechała na wyjazd służbowy, a ja zostałam skazana na wspólne klika dni z nim pod jednym dachem. Byłam okropnie zła, również na Mamę, że mnie w tej sytuacji postawiła. Na dodatek tak się złożyło, że na pierwszy wieczór przypadł mój wielki kryzys sercowy, związany z tym, że zakochałam się w koledze mojego chłopaka (o zgrozo). Ojciec/tata widział, że miotam się jak dziecko we mgle i zaproponował, żebyśmy usiedli i porozmawiali. Pomyślałam: co? Mam usiąść z tym pięćdziesięcioletnim dziadem i rozmawiać z nim o chłopakach? Czy go rozum opuścił? Przecież ja go nawet nie lubię i zresztą co on wie o życiu w dzisiejszym świecie, co on wie o miłosnych rozterkach?
Ale tak siedział przy stole w kuchni, z zaparzoną herbatą i spojrzałam na jego spękane, silne ręce, pachnące pracownią i brudne od maszyn – te same ręce, które trzymałam, gdy odprowadzał mnie do przedszkola i przypomniałam sobie, że ten dziad to mój Tata. I przypomniałam sobie, że ja wciąż jestem jego córką. Usiadłam więc – na początku trochę speszona – i po kolei zaczęłam opowiadać. Szybko się ośmieliłam i nim zdążyłam się zorientować, już nawijałam jak kataryna.
Nim się obejrzałam, była już późna noc, a nasza rozmowa już dawno zeszła na inny temat, ale rozwiązanie mojego problemu już miałam gotowe i nie dlatego, że Tata powiedział mi, co robić, ale zadał mi odpowiednie pytania, dzięki którym ja sama na to wpadłam. Sam też mi sporo poopowiadał historii ze swojej młodości i zrozumiałam, że mój Tata przeżył swoje i wcale (o dziwo) nie jest głupi ani nudny, też popełniał różne błędy i nie wstydził się do nich przyznać. Bardzo dobrze zrobił nam ten przymusowy, wspólny tydzień, a nasza relacja weszła w nowy etap.
Tak mnie naszła pewna rzecz, albo kosmici ci z dużymi czarnymi oczami muszą nosić jakieś soczewki czarne aby nie mogli na nas patrzeć dużymi źrenicami (filtry UV, podczerwieni, za dużo widzą w naszym świetle?) albo mają po prostu takie oczy. Jeżeli to pierwsze to znalazłem coś takiego, okulary dzięki którym nie łapiesz kontaktu wzrokowego z gorylem. Może ta czarna powłoka u kosmitów ma taką samą funkcje jak te okulary aby nie łapać
@Timer_555: Czytalem kiedys ciekawy wyciek (wiarygodny jak kazdy inny, ale szczegolowy, sensownie napisany i spojny z innymi zrodlami), ze tak: to sa soczewki, pod ktorymi sa oczy z duza zrenica. Sa podobno przystosowani do srodowiska o mniejszym oswietleniu i ostre swiatlo jest dla nich niekomfortowe.
Na tagu deweloperzy dwoją się i troją ( ͡°͜ʖ͡°) Widzimy tutaj oczywiste multikonto @wypopekX i @pastaowujkufoliarzu to osoba siedząca na tym samym komputerze korzystająca z tych samych plików. Jak widzicie zdjęcia mają to samo "źródło" czyli nazwę pod jaką zapisane zostało zdjęcie. Wielki Pan Deweloper nie wie, że protestanci to taki odłam religii, a nie osoby które protestują (⌐͡■͜ʖ
Pan Deweloper na koncie @wypopekX starał się utrzymywać pozory kulturalnego i wyważonego, podającego argumenty (zazwyczaj przekłamane), a na swoim multikoncie @pastaowujkufoliarzu pokazywał swoją prawdziwą twarz - zwykłego chama, prostaka i deweloperskiego pachołka. Właśnie tacy Janusze sprzedają wam klitki 35m2 w kredycie na całe życie. Wielcy tego świata bez których gospodarki by nie było XD
Czy tylko mnie wkurza fakt ogromnej ilości samochodów jeżdżących na ukraińskich rejestracjach po Polsce? Kto miał przyjechać do Polski z Ukrainy, zrobił już to dawno temu i powinien przerejestrować samochód i mieć tutaj ubezpieczenie. Przecież w przypadku kolizji nawet nie wiadomo czy ukraiński ubezpieczyciel pokryje koszty naprawy. Policja to jakoś w ogóle egzekwuje? #polska #samochody #ukraina
@Metylo: problemem jest to, ze Poliniaki wierza ze sa klasa srednia majac 4k netto i siedzac na wynajmie albo placac 2/3 wyplaty za hipoteke. To jest biedota, a nie klasa srednia. Od prawdziwej klasy sredniej to oni wlasnie wynajmuja te nieruchomosci
@Metylo Co jak co ale kapitaliści po mistrzowsku rozbili proletariat. Tym bogatszym wmówiono, że są "klasą średnią", tych biedniejszych uzależniono od benefitów socjalnych i napuszczono ich wzajemnie na siebie.
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierzźródło: dd0
Pobierzźródło: comment_tMUPpSkC6QlS3HSgeBspakeYtqegnNle
Pobierz