Mała aktualizacja musiałem pojechać załatwić sprawę. A zdjęcie sprzed kilku lat na Nowej Hucie z IS-2 137 #pdk #2137 Życzę wszystkim pogodnego i ciepłego października.
Wszystkie kilometry we wrześniu: 302 km(rekord wrzesień 2023: 390 km)
Pojechałem przypomnieć sobie jak jest stromo na najbardziej stromym w okolicy podjeździe. Było mroźnie, za to słonecznie, no i stromo. Podjazd Kozielec ma ~700m i śr. 9% nachylenia, ale jak to z tymi średnimi nachyleniami bywa, środkowe 2 zakręty (z 200m) to grubo powyżej dyszki, z 13-14%.
Udało mi się to wjechać całkiem nieźle jak na siebie, temperaturę 11 stopni w której nie czuję się zazwyczaj za
Brakowało mi z 350 m przewyższenia do 11 tysięcy we wrześniu to wpadłem na pomysł, a raczej realizację dość starej idei. Na pobliskim wiadukcie (pozdrawiam Jakuba Mareczko, możliwe, że by odpadł, hehe :D) zaliczyłem podjazd z obu stron na każdym z przełożeń XDDDD Jako, że mam 2x11, to rundek było sporo, a wykres przedstawia grzebień z 45 zębami (pierwszy wjazd kalibracyjny, żeby sprawdzić czy wystarczy te
Jesien przyszła, dwie rundy w okolicy czekaja az sie zrobi cieplej, bo podjazd 1000m+ przy temp na starcie kolo +10, a potem zjazd i zamarzniecie w pocie to mala przyjemnosc. Stad wypad troche dalej, na plaskie, a przy okazji odwiedzic somsiada. Widoczki ładne, wyzej snieg, mozna po malu smarowac narty ;) Przed wiosna/latem nie ma szans na dobicie do tysiaca zielonych.. Ale moze w 2025 sie
W zeszłym roku najdłuższa trasa to było 70 km. W tym zrobiłem parę stówek więc pomyślałem czemu nie 150 no i mam :) Plan na 200 już jest ale to już w przyszłym roku.
Miałem podczas jednej jazdy idealną pogodę, a podczas drugiej co rusz postoje termiczne z powodu przegrzania. Długość obu porównywalna, tempo jednej o wiele większe od drugiej, a odbiór ich po tym czasie - diametralnie inny. Widać, jak temperatura wpływa na komfort jazdy
ps. 1 Trasy dały mi 111 nowych kwadracików ps. 2 W załączniku zdjęcie górniczego sprzętu zalanego w zbiorniku Racibórz Dolny
Tysiąc w trzecim miesiącu z rzędu (1162, o 9 mniej niż zeszłego września, chyba się zbiorę :D) 10 000 up przekroczone (tu już więcej, niż rok temu, jejeje, ale 11k kusi!) - najlepszy miesiąc w górę ever :) Więcej kilometrów w 2024 niż w całym 2023, nareszcie zatrzymana tendencja spadkowa! Przyższeniowo już lepiej niżw 2023 i 2022, gonię 2020,
Pogoda dopisała, ale chłodniej, niż w prognozie... #squadratinhos połatane tu i ówdzie, plan był na 100+ km ale że wystartowałem dużo później, niż planowałem, to zastał mnie zmrok, a że wybitnie nie chciało mi się dzisiaj tłuc po ciemku, to finalnie podjechałem pociągiem, bo się napatoczyła stacja po drodze... Przy okazji, wreszcie udało się wyeliminować trzaski z tyłu - wcześniejsze rozebranie, wyczyszczenie i
@a__s: a pomyślałaś, że nie ma już zboża? Jeszcze resztki kukurydzy na polach i słoneczniki. To nie są warunki do jazdy po kwadraty, bo szybko robi się ciemno
Mała aktualizacja musiałem pojechać załatwić sprawę. A zdjęcie sprzed kilku lat na Nowej Hucie z IS-2 137 #pdk #2137
Życzę wszystkim pogodnego i ciepłego października.
Wszystkie kilometry we wrześniu: 302 km (rekord wrzesień 2023: 390 km)
źródło: 311053861_1457809114629369_3460567638858816950_n
Pobierz