Wypalę na tym logo #spacex oraz #nasa a później zakopie u ziomka na działce który ma się tam budować . Może wkońcu coś ciekawego na tym zadupiu się wydarzy heh
@Pani_Asia: Ładnie wygląda z zewnątrz. Ale ja bym się bał mieszkać tak zaraz przy ulicy. Mam jakąś fobię, że cały czas bym myślał co mi #!$%@? zaraz wjedzie do sypialni czy salonu.
Dzień dobry, pozdrawiam ze starej chaty w górach i wszystkim bez wyjątku życzę dziś pięknego dnia ( ͡°͜ʖ͡°) Mój tag ---> #szaryburekfoto Instagram Tutaj
Moja mama jak ostatnio Bosaka zjechala XDDD Tata: Ten Bosak jak na niewyksztauconego to ma gadane. Ja: No ma dar do przemawiania. Mama: Hitler też miał.
1. Jak cię nie stać na dziecko i będziesz żebrać żeby je utrzymać to nie rób sobie dziecka 2. Jak masz całe życie się poświęcać i odejmować sobie od ust dla dzieciaczka, a później mu całe życie to przypominać, to #!$%@? ze swoim poświęceniem #gownowpis
@Cinoski 3. Jeśli mimo biedy chcesz mieć dziecko, to pomyśl jakim autorytetem będziesz skoro nie radzisz sobie w życiu i chcesz je zmarnować dziecku życiem w biedzie i z głupimi rodzicami
z większością kawałków mam tak, że jeśli wpadnie bardzo w ucho to po parudziesięciu odtworzeniach ciężko mi się słucha i dopiero po jakimś czasie fajnie puścić, ale chopaki z tuzzy repeat value milion a i tak jak za pierwszym razem ajć
Wszystkich plusujacych zawołam za 4 lata (w dzień wyborów o 21:10) Możecie w komentarzu napisać wiadomość do siebie/Mirków itd co myslicie, jak mina 4 lata, czego się spodziewać i porównacie. Możecie tez napisać wiadomość do siebie typu ile teraz płacicie za rachunki, za artykuły spożywcze i jak cena zmieni się za kadencje PISu. Wszystko. Pozdrawiam. #wybory #oswiadczenie
Opowiem Wam dziś bardzo smutną opowieść. Opowieść o marzeniach, dążeniu do celu i o przeszkodach jakie w życiu czekają na każdego z nas. Sytuacja ma miejsce w 1994 roku. Będąc studentem czwartego roku na nieistotym wydziale nie wiodłem życia jak inni studenci. Owszem, mieszkałem w akademiku, chodziłem na wykłady, ćwiczenia i tak dalej. Jedyne co mnie rożniło od reszty to brak imprezowania. Ciągle namawiamy mówiłem że to strata czasu, pieniedzy i zdrowia. Unikalem dziewczyn. Niechciane studenckie ciąże były na porządku dziennym. Miałem jednego przyjaciela który mnie rozumiał. Mówili na niego Sprężyna. Nigdy nie poznałem jego prawdziwego imienia. Miał bogatych rodziców, którzy mieli jedyny sklep we wsi z której pochodził. Płacił nawet profesorom by utrzymywali jego imię i nazwisko w tajemnicy. Każdy znał Sprężynę. Pod koniec drugiego roku bardzo pomoglem mu nadrobić materiał i docenił to. Mieszkaliśmy razem w pokoju 203 i wiedlismy spokojne życie. Ludzie cenili go za szczerość i dobre rady. Ćwiczylismy jogę i czytaliśmy dobre książki. By odciąć się od niepotrzebnych zajęć wyrzucilismy radioodbiornik na śmietnik. Pewnego razu wychodząc z akademika ze Sprężyną widzieliśmy jak jakaś dziewczyna ubrana w koszulkę NZS-u i jeansy wieszala plakat na drzwiach akademika.
- część Sprężyna! - hej Anka! - wesoło powiedział Sprężyna. Dziewczyna zarumienila się i popatrzyła na mnie. Nie znała mojego imienia. Nie miała pojęcia że istnieje. - Cześć - powiedziała do mnie
Ostatnio byłem w poznaniu. Pomyślałem, że skoro już tutaj jestem to może pójdę do biura wykopu. Chciałem zrobić im miłą niespodziankę. Kupiłem kilka rogali i poszedłem do biura. Trzymając rogale przed sobą zapukałem do drzwi. Otworzył Michał, po czym wyrwał mi rogale, napluł mi w twarz i zamknął drzwi. Do dziś nie wiem o co mu chodziło. #wykop #heheszki #pasta #gownowpis
źródło: comment_1590948298ZKGJ27LVEcJb4jEYdGyFNy.jpg
Pobierz