92 085 + 24 = 92 109
Taka pogoda, że nie dało się nie pojechać. Idealne +20 °C i +24 na szosie w najlepszym tempie od kiedy wsiadłem na rower z wagą 110 kg. Przy okazji, czy gość taki jak ja z taką wagą może celować w szosówkę? Czuję, że można wykręcić lepszy wynik, ale mój górski staruszek już się nie wyrabia na takie trasy, a chciałbym też coś więcej pokręcić.
Taka pogoda, że nie dało się nie pojechać. Idealne +20 °C i +24 na szosie w najlepszym tempie od kiedy wsiadłem na rower z wagą 110 kg. Przy okazji, czy gość taki jak ja z taką wagą może celować w szosówkę? Czuję, że można wykręcić lepszy wynik, ale mój górski staruszek już się nie wyrabia na takie trasy, a chciałbym też coś więcej pokręcić.
- StulejmanWielki
- nasi-lemak
- Scyzorro83
- konto usunięte
- dablju_
- +34 innych
Wczorajszy rekonesans trasy ultramaratonu Wisły1200. Niby tylko 120km, ale trasa bardzo zróżnicowana. Przepiękne widoki z wału przeciwpowodziowego, nudne odcinki po betonowych płytach obok wału, świetne polne drogi w pobliżu rzeki, trochę szutrów przy niekończących się Jabłonnych sadach. A na koniec creme brulee... odcinek od Józefowa do Warszawy. Niby tylko 20km~, ale dał mi w kość. Myślę, że musiałem schodzić z roweru 30x~. Było