Odnośnie patologi w szkole to pamiętam jak chodziłem do gimbazy i jak w trakcie lekcji chciałem się napić wody i oczywiście nauczycielka na mnie darcie ryja na całą klasę, że nie mam szacunku i przerwa jest od tego. Uwaga poszła do dziennika i w domu miałem o to drugie darcie ryja przez matkę. Ja p------ę, zrozumiałym gdyby to była jakaś coca cola czy jakieś żarcie, ale k---a to była tylko woda.
#
#
#incel #przegryw #moda #streetwear
@PolishLiger: No tak, ja sam gdy byłem młodszy i funkcjonowałem w innym środowisku nie zazdrościłem nikomu ciuchów. Inna sprawa, że teraz to też nie działa u mnie na zasadzie zazdrości (no może sporadycznie, przyznaję), a bardziej inspiracji. Widzę w internecie albo na ulicy kogoś, kto coś fajnie nosi i to naśladuję, ale po swojemu.
Dla mnie dużą zmianą było też podejście do rzeczy używanych. Dawniej w ogóle z nich