@wylew: Gdansk

@wylew: niestety

@wylew: To samo

@wylew: Nic nie działa XD

@hjrhombre: max 16W to trochę słabo

@hjrhombre: nie chcę się limitować do MTLa

@januszao: Jest w miarę okej, ale chciałam, żeby mi jak najkrócej policzyli kwarantannę ¯_(ツ)_/¯

@Anonas: Wczoraj miałam to samo podejście, zrobiłam połówkę ginu, ale dziś jest jednak gorzej XD

@pawelJG: Tak mówi wiele źródeł z całego świata, żarty się skończyły!!!!!!

@prawdziwek: czekam na tweety, że szczepionka została opracowana już w styczniu, tylko big pharma nie chce jej wypuścić, żeby móc mieć władzę nad światem

@PineappleExpress: Zastanawiam się, ale na razie mam tak dużą blokadę psychiczną, że szybciej bym walnęła antka IV XD Poczytam więcej, może się przekonam

@PineappleExpress: Bardziej przed jedzeniem grzyba, który od zawsze przedstawiany jest jako trucizna (te wszystkie bajki oglądane za gowniaka zrobiły swoje), poza tym jestem przyzwyczajona do aptecznych rzeczy, odmierzania dokładnych dawek

@Krosser556677: Jak mam w------ą tolerancję na zolpidem, to na wszystkie z-drugs niestety. Chociaż nie chodzi mi o LD, tylko coś pokroju tego stanu po zolpi, kiedy jeszcze się nie śpi

@Jakis_Leszek: Ale ciężko będzie o jakiekolwiek pozytywne doznania w przypadku bariery psychicznej niestety. Co do LD - ćwiczę regularnie od kilku miesięcy, na razie pamiętam szczegółowo coraz więcej snów, ale nie ma w tym niczego tak spektakularnego. Może ma na to wpływ fakt, że biorę kwetiapinę co wieczór, a może trzeba się uzbroić w cierpliwość

@Jakis_Leszek: Boję się wszystkiego, czego nie kupię w aptece, wyjątkiem jest PST, bo z opio jestem dobrze obeznana.

Tu nawet nie chodzi o LD (które oczywiście są przeze mnie pożądane), ale o ten senny, niezwykły stan, który mogłabym osiągać jakąś substancją. Kocham noddy, kocham wielowymiarowość rzeczywistości, jaką dawał mi zolpidem.

Od ośmiu lat siedzę w substancjach, naprawdę wiem, że to nie jest najrozsądniejszy tryb życia.