Pierwszy skok w życiu spadochroniarza... wyskakuje z samolotu i spada, spada - gdy nadszedł już czas na otworzenie spadochronu ten nie działa.. spadochroniarz już prawie pogodził się ze śmiercią swobodnie opadając, a nagle patrzy, a tu jakiś gość leci z ziemi do góry - więc krzyczy do niego..
- Kolegoo!! Jak się otwiera ten spadochron???!!!
- Nie wiem, ja jestem saperem.
PS

































źródło: temp_file6458474125525875454
PobierzNie moja wina, że nie rozumiecie przesłania mema.