Pamietam jak w szkolnej bibliotece wypozyczalem Zbrodnie I kara Dostojveskiego, bo potrzebna byla na jezyk polski. Oczywiscie ja wtedy nie czytalem ksiazek i wanna be smieszek rzucilem zartem zeby pokazac sie przy kolegach, "hehe i tak nie przeczytam", obok stal lysy patus w bluzie Ganja Mafia I jp na 100 % xD i do mnie z tekstem "zajebista ksiazka mordo, warto przeczytac, duzo sie mozna z niej nauczyc" myslalem ze sobie zartuje
kamilek98PL
kamilek98PL