"Mordo jak tam zdrowie?" pyta trójmiejski wieszcz w swoim klasycznym utworze. "Dobrze". Mam stałego klienta który nazywa mnie "mordeczką". Jest duży i silny co niestety boleśnie odczuwam bo lubi na powitanie zbijać pionę i mnie nie oszczędza. Przyjeżdża zawsze po pracy, coś tam zatankuje, energol, fajki i hotdog. Zawsze staram się wypełniać jakoś ten czas kiedy grzeje się bułka i tak czekam z klientem. W przypadku tego gagatka nie miałem zupełnie pomysłu
@Minieri nigdy nie zrozumiem bycia chamskim dla obslugi, czy to sklepu, czy stacji. Przecież dla gościa, ktory poratuje Cie hotdogiem na trasie, albo piwerkiem o 3 w nocy należy się szacunek.
@Felixu: kiedy zachce się tobie pierdnąć - ukształtuj dłoń w łyżkę, przyłóż ją wewnętrzną stroną do odbytu po czym pierdnij. Następnie przyłóż jak najszybciej wewnętrzną dłoń do sosa i zaciągnij się mocno. Czynność powtarzać regularnie
Kasztan wystrzelony z procy przez podejrzanego Tadeusza D. uderzył w kask funkcjonariusza, wydając charakterystyczny dźwięk z popularnej ulicznej gry cymbergaj i obrał trajektorię w kierunku Białego Domu w Waszyngtonie.
Siemka mireczki, sprawa jest. Dzieciaki z Juventus Academy z Piekar Śląskich rocznik 2015 (U-10) marzą o tym żeby jechać na MŚ akademii Juventusu do Turynu i potrzebują w spełnieniu tego marzenia naszej pomocy. Ja wsparłem tę inicjatywę niewielką kwotą i bardzo was proszę o to samo, lub w
źródło: temp_file2387486072913858718
Pobierz