Tak sobię myślę, że chcę iść do prostytutki, aby wypróbować s--s, po nic więcej. Taki test. Bo nie wiem czy chę, jak nie, to szkoda mi marnować czas w tym kierunku, jak tak to spoko, spróbuję drugi raz już normainie. Psycholog mi tego nie powie. Nie chodzi może o brak śmiałości, może po prostu tego nie chce. Nie wiem, bo nie próbowałem nigdy. Może się okaże, że masturbacja jest 1000x lepsza, a
@blargotron: możesz poczytać o pierwszym razie na k-----h, wielu mireczkow spisalo swoje przezycia S--s z k---ą będziej tylko namiastką seksu z laską w której jesteś zakochany z wzajemnością, ale pewnie o tym wiesz
@blargotron: Na pewno byłoby sielankowo ale wtedy nie mógłby funkcjonować żydowski spisek matrymonialny obliczony na niepotrzebną konsumpcję i zadłużanie się samców pośrednio prowadząc do ich zniewolenia zarówno fizycznego jak i intelektualnego.
Ogłoszenie: o godzinie 23:59:59 CEST dzisiaj, 19 lipca 2021, na 24 godziny, tj. do 23:59:59 CEST 20 lipca 2021, odcinam się do wykopu, w celu zrobienia czegoś produktywnego, pod groźbą kary.
Jeżeli ktoś mnie przyłapie w tym czasie, bardzo uprzejmie proszę o wymierzenie kary w wymiarze co najmniej 5 karnych kutasów.
@Rustyyyy: Poszukam czegoś jeszcze, niestety wymóg, że nie może być nawet soft-core porn jest ograniczający (pomijając, że trudno ocenić co jaśnie ie wielmożni moderatorzy uznają za porn a co nie).
Nie posiadanie samochodu to niepełnosprawność w stopniu porównywalnym do paraliżu od pasa w dół. Powinna być na to grupa inwalidzka i jakieś usługi (jak te busy dla niepełnosprawnych).
Zastanawiałem się jak ludzie przed XX wiekiem żyli, ale były konie (względnie inne zwierzęta). Ale teraz to praktycznie nie możliwe, szczególnie jeżeli mieszkasz w mieście.
Żyjemy w takich wyjątkowo s-----------h czasach, kiedy konie już nie, a samochody autonomiczne jeszcze nie (na co czekam, ale
Nie posiadanie samochodu to niepełnosprawność w stopniu porównywalnym do paraliżu od pasa w dół.
@blargotron: no jak mieszkasz na wsi, to tak, w dużym mieście samochód jest dla wielu, wielu osób zbędny. USA to jeszcze inny przypadek, choć u nas podobne trendy też niestety są widoczne z wielu powodów.
@przegryw_wykopu: Hmm. To jest tak, że bez samochodu w takim środowisku spokojnie przeżyjesz, ale jest to stan wegetatywny. Osoba bez nóg też przeżyje bez wózka. Albo inaczej: większość czasu żyjesz normalnie, ale co jakiś czas natrafią się przeszkody nie do przeskoczenia.
Cześć. Ma ktoś ochotę porozmawiać? Może być w obojętnie jakiej formie, założę najwyżej konto gdzieś. Mam np. takie coś telegram, z takich popularnych, albo google meet. Próbowałem 3 telefonów zaufania i jeden jest dla dzieci, drugi w nieskończoność puszcza melodyjkę, a trzeci jest zajęty... #przegryw
Czytam sobie, czego nie mówić psychologowi i: - psychologa obowiązuje tajemnica i nic nikomu nie powie, możesz mówić co chcesz i najlepiej jak powiesz jak najwięcej o sobie - ALE psycholog cię sprzeda na psy jak za dużo powiesz ¯\_(ツ)_/¯ #przegryw #psychologia #psychiatria
Robię sobie jakieś testy na fobię społeczną. Każdy mnie pyta, czy czuję się tak a tak w sytuacjach społecznych. Ale ja nie wiem co powiedzieć, bo ja po prostu kompletnie unikam sytuacji społecznych, kiedy odczuwam ryzyko jakieś. Przy czym nie mam problemu z rozmową z obcymi, z kolegami z pracy, ale całkowicie unikam np. podrywania kobiet. Nie mam też problemu z robieniem np. prezentacji w firmie, ani nie miałem problemu robienia wykładów
@JonBonesBlachowicz: No właśnie, o ile wiem, że ten tekst jest żenujący, to nie wiem, co nie jest.
A-----l m. in. zmniejsza zahamowania społeczne. Ja nigdy nie piłem. Ostatnio pomyślałem, aby spróbować, ale najpierw muszę leki odstawić, czekam na wizytę aby zapytać, jak (bo tego nie można odstawiać nagle).
Mam pytanie, czy spotkał się ktoś z takim efektem, że wyłącznie na telefonie na stronie wykopu, jak wstawiam kropkę na końcu zdania, to mi się w 70% przypadków wstawia nick osoby, której odpowiadam i muszę go ręcznie kasować? #wykop #pytanie
@blargotron: czy może? - Może. Czy przypisze? Ciężko powiedzieć. Często nie chcą przypisywać na nowo takich preparatów, tylko jako przedłużenie leków od psychiatry, a zamiast tego polecają jakąś melatoninę czy inne sposoby. Ale warto się udać, najwyżej pokieruje Cię do psychiatry.