adwokat Krzysztof Stanowski w hejtparku: nie było żadnego spotkania o 2/3 w nocy z piłkarzami i rozmowy o premiach Michniewicz u Mazurka: było takie spotkanie ale rozmowa była w żartach
@I_am_the_liquor: Tak było: - Ej Lewy, Lewy wstawaj i chodź szybko do trenera - Chłopie jest 3 w nocy - Dawaj szybko mega pilna sprawa - no co tam trenerze? - Daj numer konta na które chcesz dostać premię
JEST PANOWIE, MAMY TO! Na naszych oczach dzieje się historia, post @orlen_lite nie dość że uzyskał rekordową liczbę reakcji to właśnie też przebił zamulone dno dna i przekroczył magiczne 20 tys. minusów xd
Jak ten "komendant" nie pójdzie siedzieć to znaczy, że żyjemy w kraju III świata gdzie władza już totalnie ma podanych z idiotów. Smutno się robi patrząc co wyprawia PiS.
@ErwinJordan: a wyobraź sobie co by Ciebie spotkało gdybyś wywiózł granatnik z Ukrainy a następnie nim strzelił w miejscu pracy. Coś tam konstytucja mówi o tym, że jesteśmy równi wobec prawa ale niektórzy są równiejsi.
Wyobraźcie sobie sytuację że zwykły człowiek, na przykład księgowy był na Ukrainie odwiedzić kumpla, dostał w prezencie na pamiątkę załadowany granatnik przeciwpancerny i przemycił go przez granicę. Przynosi go w poniedziałek zapakowanego do pracy i wyjebuje dwa piętra biurowca w centrum Warszawy. Myślicie że też by otrzymał w śledztwie status pokrzywdzonego?
@sepuqqu: myślę, że były w tej samej chwili nazwany ruskim terrorystą i cała rodzina trzy pokolenia w dół miała by wjazd czarnych na chatę. Jeśli kiedyś głosowałby na PO to Tusk byłby współwinny.
@ertrzytrzyjeden: Shipment jest zajebisty do grindu broni, zwłaszcza teraz z tym podwójnym XP. Wczoraj w jednym meczyku wbiłem 4 i pół poziomu na snajperce xD Ale ogólnie gameplay'owo shoothouse jest o niebo lepszy i można long shoty nabijać
Jakie były wasze ulubione szkolne zabawy na przerwach? Moja ulubiona to nawet nie wiem czy ma jakąś nazwę powszechną, ale czasem była nazywana cykorem. Polegała na tym, żeby podczas przerwy na korytarzu jak najgłośniej powiedzieć "AAA C--J" posługując się udawanym kichnięciem lub kaszlnięciem. Oczywiście im głośniej ktoś tak zrobił, tym większy respekt zyskiwał pośród kolegów. Dodatkowe punkty respektu zdobywało się jak akurat nauczyciel przechodził obok podczas "kaszlnięcia". Miło wspominam tę zabawę. Zawsze
@Roquefort: wyjaśnienie: babka grająca główną bohaterkę w igrzyskach śmierci ostatnio palnęła coś w stylu że była pierwszą panią główny bohater w filmach akcji
co ta baba się wtrąca na Eurosporcie xD
czarny pan napakowany xdd typowe w Eurosporcie zaraz podłączy się Stopa i będzie mówił że Sakkari to p----------i.