Pracuję w warzywniaku. Nie powodzi mi się jeśli chodzi o finanse. Mam chorą córkę na wózku, a za tę p--------ą pensję z warzywniaka ciężko jest utrzymać dziecko, które jest niepełnosprawne. Gdy raz byłam z małą na zakupach w Biedronce, zobaczyła Gang Świeżaków i strasznie chciała bym jej kupiła chociaż Pana Kalafiora.
Nie miałam pieniędzy, ledwo starczyło mi na podstawowe zakupy jak chleb czy masło. Mała zaczęła krzyczeć i piszczeć w niebogłosy.
Wszystkie
Nie miałam pieniędzy, ledwo starczyło mi na podstawowe zakupy jak chleb czy masło. Mała zaczęła krzyczeć i piszczeć w niebogłosy.
Wszystkie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora