Fendi Fan di Fendi pour Homme (2012)
Fendi powróciło na rynek perfum w 2012 roku po kilku latach przerwy i zaprezentowało dość innowacyjny zapach, który zyskał całkiem sporą popularność. Skórzane perfumy w mainstreamie to w ostatnich 2 dekadach rzadkość, przynajmniej takie w których cała kompozycja skupiona jest wokół skóry. Fendi pachnie głównie skórą, nie jest ona aż tak słodka jak się
spodziewałem a jest bardziej gorzka. Oprócz skóry

























Serge Lutens Chergui (2001)
Czas wrócić do mojej ulubionej marki perfum. Są takie perfumy w których zakochuje się od razu a są takie, którym potrzebuje dać czas i dopiero za 5 czy 10 testem mnie rozwalają na łopatki i tak było właśnie z Chergui. Chyba nie ma Lutensa, którego nie lubię jednak do Chergui podchodziłem z wielkim dystansem, bo to obok Ambre Sultan i Fille en Aiguilles
źródło: comment_7soTXrvvRFt9kpzeHYhO3wABoTSMkjpX.jpg
Pobierz