[dr_love]

#150perfum #perfumy 40/150

Serge Lutens Chergui (2001)

Czas wrócić do mojej ulubionej marki perfum. Są takie perfumy w których #!$%@? się od razu a są takie, którym potrzebuje dać czas i dopiero za 5 czy 10 testem mnie rozwalają na łopatki i tak było właśnie z Chergui. Chyba nie ma Lutensa, którego nie lubię jednak do Chergui podchodziłem z wielkim dystansem, bo to obok Ambre Sultan i Fille en Aiguilles perfumy mające największy fejm. O ile sława Sułtana jest bezsprzecznie zasłużona a File Fille en Aiguilles ciągle jest u mnie w poczekalni, tak Chergui zdążyłem w końcu pokochać po kilku wcześniejszych nieudanych podejściach bez końcowego "wow".
Uwielbiam zapachy medyczne, balsamiczne czy syropowe, a taki właśnie jest Chergui. Mamy tu pięknie ukazany tytoń oblany miodem, drzewo sandałowe, kadzidło czy ambrę. Wszystko jest genialnie zbalansowane a zapach jest niesamowicie gęsty, orientalnie-słodki i strasznie rozgrzewający. Kadzidło nie zaburza całokształtu kompozycji przez co co Chergui wydaje się być wspaniałą opcją na zimowe wieczory. I co do samego aromatu to w sumie byłoby na tyle. Nie jest to może jakiś ultra męski zapach przez swoją słodycz, ale nie skręcą też jakoś wyraźnie w różową stronę. W sieci można znaleźć recenzje wielu pań lubujących się w noszeniu właśnie tego pachnidła. Perfumy, którym mało brakuje do bycia arcydziełem i jedynym w sumie słabym ogniwem Chergui są parametry. Nie są tak tragiczne jak o nim piszą internauci ale jednak to nie jest to czego oczekiwałem po tak wspaniałym zapachu. Mamy tu projekcje przez pierwszą godzinę na wyraźnym i niezłym poziomie, później jest umiarkowanie a następnie Chergui staje się bliskoskórny i koło 6 godziny przestaje czuć je całkowicie. Wielu by powiedziało, że to taki typowy Lutens pod względem parametrów, jednak osobiście znam ich kilka o wiele mocniejszych. Wielka szkoda bo tak fantastyczny aromat chciałoby się czuć i czuć bez końca. Najlepszy na jesień i zimę. Ludziom niezaznajomionym z niszą mógłby spokojnie przypaść do gustu, a może by mógł być nawet dobrym wstępem do niej.

typ: spicy-oriental / sweet-balsamic
zapach: 9,5/10
trwałośc: 6,0/10
projekcja: 6,5/10
cena: od 220 zł za 50 ml
podobne: Keiko Mecheri Les Zazous

https://www.parfumo.net/Perfumes/Serge_Lutens/Chergui
https://www.fragrantica.com/perfume/Serge-Lutens/Chergui-2762.html

[kamarulak]

@dr_love: Ile razy psikasz się każda wodą toaletową/perfumą?

[wojuturek]

@kamarulak perfumą XD nigdy się nie nauczycie?

[kamarulak]

@wojuturek: ja ze wsi jestem ;p

[wojuturek]

@kamarulak na wsi szkoły nie ma?

[dr_love]

@kamarulak: nie ma reguły, bo jednym wystarczy 3 innym 10 to mało. Trzeba go najpierw wyczuć żeby wiedzieć ile używac.

[kamarulak]

@dr_love: Celujesz w ubrania czy szyje? Jestem ciekawy jak robi to expert.

[pinkquartz]

@dr_love na mnie są bardzo intensywne i trwałe, na tyle że zdarzyło mi się po kilku godzinach od aplikacji otrzymać komplement ( ͡º ͜ʖ͡º) cudowny zapach, i taki inny niż te wszystkie tytoniowo-slodkie ulepy.

[HansLanda88]

@dr_love: a takiego Chergui ile? Projekcja faktycznie trochę słaba, ale nie zgodzę się, że trwałość aż taka tragiczna - podobnie jak Gaiac, bliskoskórne są długo, a w cieplejszym pomieszczeniu momentami zapach nadal potrafi dotrzeć z nadgarstka. No ale wiadomo, że to nie jakiś potwór jak nieco podobne Tobacco Vanille. Chociaż w Chergui podoba mi się też czasem wychodząca z tej słodkości nuta siana. Pamiętam kupiłem w ciemno razem z Fille en

[Bramborr]

@kamarulak: Na ciało, miejsca gdzie jest podwyższona temperatura/pulsuje krew: na szyi, za uszami, przeguby nadgarstków, zgięcia łokci, kark, pod kolanami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[rybsonk]

@dr_love: a co byś polecił takiego świeżociepłego, zielono-niebieskiego w odbiorze i takiego żeby nie był cytrusowy?

[dr_love]

@HansLanda88: no trwałość nie jest tragiczna, ale z 10 lutensow które mam to Chergui i Santal Majuscule są najsłabsze. A psikow tak 6-8.

[guma888]

@dr_love no no i to mi sie podoba. Bedzie wiecej niszy?

[dr_love]

@guma888: lutensow jeszcze minimum 8, jakiś Creed czy TF też się przewinie i może coś jeszcze, ale generalnie nie przepadam za niszą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[furcio]

@dr_love Szkoda, że tak ciężko go kupić

[dr_love]

@furcio: no nie ma dużego wyboru, ale np. na onlineperfumy jest obecnie.dostępne.

[dradziak]

@dr_love
Jak był za 150, to trzeba było brać (╥﹏╥)

[jason_bourne]

@dr_love tak z ciekawości: będzie Drakkar w recenzjach?

[dr_love]

@jason_bourne: nie wiem jeszcze.

[Jezyckiksiaze]

@dr_love: Czy można liczyć na Montale Honey Aoud w niedalekiej przyszłości?

[dr_love]

@Jezyckiksiaze: raczej na nic od Montale nie można, no może ewentualnie Red Vetyver. Po testach ich perfum uważam, że to chyba jedna z najgorszych marek obecnych na rynku :D