@rozregulowany_kaloryfer: czemu się czujesz obrażony? ja tylko napisałem że trzeba być p-----------m żeby kupić to co ktoś z bliskiego otoczenia, to tak jak z tymi idiotami na mieście gdzie co drugi licealista ma białą koszulkę Levis. Świat byłby czarno-biały jakby każdy chodził w takich samych koszulkach i pachniał Sausagem.
Czas na klasyka z gatunku świeżaków i tym samym jedną z największych ikon lat 90tych. Jak ja zaczynałem swoją przygodę z perfumami to najczęściej polecanym zapachem na lato był własnie Kenzo pour Homme i mimo, że przez ostatnie lata stracił trochę na popularności to ani trochę się nie zestarzał i według mnie ciągle jest to jeden z najlepszych możliwych wyborów. Kenzo przeszedł
@dr_love: Pozwoliłem sobie zrobić listę dotąd opisanych perfum by nie musieć przeglądać wszystkich wpisów. Dla chętnych pdf z listą do ściągnięcia tutaj. Na życzenie udostępnię plik z excela. Listę będę co jakiś czas aktualizował i wrzucał na nowo. ( ͡°͜ʖ͡°)
Pamiętam, że ostro zdziwiłem się jak dowiedziałem się, że te perfumy zostały stworzone w 1998 roku. Dla mnie to jedne z nielicznych perfum, które są doskonałe na lato ale i świetne do używania całorocznie. Bardzo lubiany przez otoczenie korzenny zapach, który dał mi mase komplementów. Jeden z najlepszych w swojej kategorii będący od lat na topie. Cartier to perfumy bardzo złożone. Niby korzenne, ale
@dr_love: wszystkie fajne te perfumy i super, az człowiek nie wie co kupic... A juz 3stowki na prawie same odlewki poszly. :/ Super robota z tym tagiem
Allure mimo, że kiedyś był bardzo popularny, dziś stał się już trochę zapomniany i pozostał w cieniu własnych synów takich jak Allure Homme Sport czy Edition Blanche. Słodki, waniliowo-cytrusowy, trochę puchaty zapaszek idealnie sprawdzający się jesienią. Z początku trochę drażni nos ale później fajnie nas otula i daje przyjemną, ciepłą aurę. Nie znam starszych wersji Allure, ale nawet jeśli przeszedł jakąś drastyczną reformulacje
Najpierw poznałem wersję damską Jaipura, którą w ciemno kupiłem mamie dziewczyny na prezent, flaszka tak jej się spodobała, że wykończyła ją w 3-4 miesiąca a zapach wywarł na mnie ogromne wrażenie. Po damskiej wersji poznałem wersję EDP z próbki kupionej na iperfumy. Doznałem szoku, zapach przecudny, głęboki, orientalny, ziołowy, wyrazisty, trafiający w mój gust idealnie. Flakonu ostatecznie nie kupiłem licząc, że trafi
Czas na coś co często polecam mirkom w postach czy na priv bo ciężko jest o coś lepszego na zimę jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny. Jeśli więc szukacie słodkich, podanych na komplementy perfum, które są też trwałe i tanie jak barszcz to ciężko znaleźć coś ciekawszego niż Daarej.
@dr_love: Zakupiłem te perfumy jako pierwszy w życiu zakup w ciemno, głównie po opiniach z perfuforum i Twoich rekomendacjach w niektórych komentarzach. Za tę cenę to naprawdę strzał 10/10. Zapach jest świetny, nienachalny i bardzo przyjemny w odbiorze. Na początku słodki (nie jest to w żadnym wypadku ulep), ale na mojej skórze ta słodycz znika po 10 minutach i staje się cudownym, stonowanym i casualowym zapachem. Zapach został bardzo dobrze
@dr_love kurde chłopie zaraziles mnie pasja do perfumow i teraz codziennie bym chciał jakiś kupić. Z twojego polecenia wlecial juz Uomo? A ten będzie następny chyba
Czas na perfumy z jednym z najdziwniejszych flakonów jakie widziałem. Butelka przypomina piłkę do golfa, z piłką do golfa na niej :) Sam zapach też jest dziwny, ale zdecydowanie na plus i wart poznania. Białe kwiaty w perfumach męskich nigdy nie były zbyt popularne. Anucci jednak sprzedaje się chyba nie najgorzej, bo mimo, że zostały stworzone w 1989 roku to dalej są produkowane przez
Wiem, że niektórzy z Was czekali na te perfumy od samego początku cyklu bo dostawałem wiele pytań pod postami czy na pw w ich sprawie. Czarny Atrament to zapach, który nijak się ma do współczesnych trendów, a jego wyjątkowość i niepodrabialność sprawiły, że zyskał uznanie w oczach wielu znudzonych popularnymi zapachami fanów designerskich perfum. Skład Encre Noir jest banalny bo opiera się głównie na
Niech nie zmyli Was biały kolor flakonu bo Fleur du Male to nie jest łagodny i delikatny zapach a perfidnie mocne perfumy. Zabójca ubrany na biało, którego siła rażenia jest niesamowita. Piekielnie mocne pachnidło na które trzeba uważać i dawkować go z umiarem. Mimo, że nie tak dawno został stworzony to już parę lat temu zdążono go wycofać z produkcji
@Atraktor: wycofują bo nie sprzedają się tak dobrze jak powinny, nie uwierze w to, że firma wycofuje zapach, który się dobrze sprzedaje. Reformulacje są po to żeby jak najmniejszym kosztem zwiększyć zyski ze sprzedaży. Coś się dobrze sprzedaje to zmieniamy kompozycje, dobre składniki zamieniamy na tańsze odpowiedniki i voila, ludzie i tak kupią.
Z tymi reformulacjami to jest dziwna sprawa. Faktem jest, że na przestrzeni lat dochodzi do wielu, szczególnie jeśli chodzi o perfumy wyprodukowane dość dawno, jednak mam wrażenie, że niektórzy trochę przesadzają. Ileż to się naczytałem o odmładzaniu czy kastracjach Opium, Platynowego, Xeryus Rouge i innych, szczególnie iż wielu uważa, że dawne wersje miały parametry killerów. Sam obaliłem już kilka takich teorii mając w kolekcji
Feeling Man to jeden z najlepiej ocenianych zapachów na parfumo.net ze średnią ocen 8,4/10. Perfumy dość wiekowe ale nie mające według mnie żadnego śladu "dziadkowatowości" w sobie. Bywają porównywane do kilku nowoczesnych perfum takich jak Daarej od Rasasi, Montblanc Individuel, najnowszego dzieła Muglera Alien Man czy mającego zaledwie rok Guess 1981 for Men. Pierwsze moje skojarzenie z Feeling Man to młodsze o
Ten Bentley to klon Gucci Pour Homme, zaskoczyłem Was, prawda? :) Nie pamiętam już czy zapach jest identyczny czy jednak się czymś różni ale nie od dziś wiadomo, że skomponowany został przez tę samą osobę a po wycofaniu perfum z linii włoskiej marki, fani Gucciego przerzucili się głównie właśnie na Bentleya. Zaufam opiniom w internecie bo moja pamięć jest zbyt słaba by
@dr_love: @Pffl: gdzie Wy psikacie, że piszecie o trwałości po 10-12h (a czasem w przypadku killerów nawet i dłużej)? Może nie miałem w swojej skromniutkiej kolekcji przez całe źycie perfum o super trwałości, ale nawet psikjąc dla testu w perfumeriach różne zapachy, które mają mieć tak dużą trwałość po kilku h ich nie czuje oprócz, czasami jakichś oparów na upartego wąchając mocno nadgarstek. Może to moja skóra, może
Zacznę od tego, że poniższa recenzja będzie dla wersji z lat 90tych, więc odczucia osób testujących go obecnie w perfumeriach mogą być zgoła inne. Azzaro pour Homme to sztandarowy przykład zapachu "salonu fryzjerskiego", należący do tak zwanej grupy aromatic fougere i stał się ojcem wielu późniejszych popularnych perfum takich jak m.in słynne Rive Gauche w wersji dla panów. Mimo, że stworzony został w
@adamwbr: sam spawałem. Malowane na czarny mat, lakierem akrylowym, niestety, nie proszkowo. Koszt profili, blach perforowanych, blatu i lakieru ok. 380-400zł. Wymiary szafki 200x40x45
Były już nawet perfumy z lat 60tych a z obecnego roku chyba jeszcze nic, więc czas na w miarę świeży wypust. Alien Man od Muglera to zapach, który zanim jeszcze dobrze nie wszedł na rynek to zdołał zostać zmieszany z błotem za niby tandetny flakon, a później było już tylko gorzej, ciągłe narzekanie, że albo nie przypomina damskiego Aliena albo, że nie jest