Wpis z mikrobloga

#150perfum #perfumy

4/150

Jean Paul Gaultier Ultra Mâle (2015)

Pytało mnie juz kilka osób czy będzie coś w klimatach Paco, no to jest. Ultra Male to taka jakby nietrafiona nazwa, przynajmniej z mojego punktu widzenia. Zapach według mnie skręca trochę w stronę kobiecą, więc o żadnym Ultra tutaj nie ma mowy, chyba, że był to zamierzony żart marketingowców Gaultiera. Ten zapach to dla mnie bardziej Ultra Boy bo Ultra Facet to ma być chad czy macho, a ja chada nie wyobrażam sobie pachnącego w ten sposób, bo gruszka, wanilia czy cynamon nie należą do najbardziej męskich nut, szczególnie jeśli są zestawione ze sobą. Do tego jest duża szansa, że będąc w klubie za chwilę pojawi się ktoś kto pachnie tak samo albo podobnie i czar pryśnie.

Ultra Male jest dla mnie za ulepowy żeby go nosić, to taki mocno syntetyczny, owocowo-waniliowy nieład otoczony przytłaczającą i duszącą lawendą, która zamiast subtelnie dodawać kontrastu to tak emanuje, że aż drażni i to jest w nim w sumie najgorsze. Generalnie lubię słodkie perfumy, no chyba, że tak jak w przypadku Ultra Male ta słodycz jest tak prymitywnie mdła i mocno sztuczna, że daje po nosie. Jeszcze gorzej wygląda to np. w 1 Million czy Invictusie gdzie ta nienaturalna słodycz wchodzi na jakiś absurdalny poziom smrodu palonego plastiku, czego u Gaultiera na szczęścia nie ma. Ultra Male nie jest złym zapachem, jest poprawny, nie trafia jednak do mnie zupełnie. Mimo iż w 2 lata poszła mi prawie cała 125tka, to w sumie z ubywającymi z flaszki mililitrami podobał mi się co raz mniej, a używałem go głównie dlatego, że miałem bardzo marną flotę przygotowaną na mroźne, zimowe wieczory, a ten akurat podczas nich świetnie sobie radził. Płakał za nim nie będę, wczoraj jeszcze odlałem 10 mililitrową odlewkę na wymianę z jednym mirkiem i zostawiłem sobie z 5 ml tak żeby nie zostawiać pustego flakonu bo może mnie najdzie kiedyś żeby go sobie przypomnieć albo do czegoś porównać.

Żeby nie było tak źle to czas na jakieś plusy. Parametry tego Gaultiera są znakomite i nawet jak najwięksi twardziele wymiękali przy mocno minusowych temperaturach to ten dawał radę, co może być powiązane z tym, że posiadam pierwszą wersję tego zapachu, podobno tę najlepszą, która mimo, że ma dopiero 3 lata to jest już uznawana za vintage (pozdro reformulacja).

Podsumowując, jeśli lubicie słodkie, młodzieżowe klimaty, jesteście stałymi bywalcami klubów i macie wyjebongo w to żeby pachnieć inaczej niż wszyscy, a po prostu chcecie #!$%@?ć na 3 metry cukrem żeby przyciągnąć do siebie samice to Ultra Male zdaje się być idealnym kandydatem. Jeśli cenicie sobie jednak wyjątkowość i wolicie słodycz, która nie jest tak bezpośrednia i drażniąca a bardziej subtelna to pomyślcie o czymś innym.

typ: sweet-spicy
zapach: 5,5/10
trwałość: 9,0/10 (12h)
projekcja: 8,5/10 (mega mocna projekcja przez pierwsze 2h, pózniej stopniowo słabnie, ale aromat spokojnie wyczuwalny jest jeszcze przez 6-8h bez szukania go nosem)
podobne: Zara Gourmand Leather N° 0059
cena:około 220 zł za 125ml tester albo 120 zł za 40 ml produktu.

https://www.parfumo.net/Perfumes/Jean_Paul_Gaultier/Ultra_Male
https://www.fragrantica.com/perfume/Jean-Paul-Gaultier/Ultra-Male-30947.html

Dzisiaj recenzja nie była zbyt optymistyczna, ale za to na weekend odpalam prawdziwe armaty. Jutro coś kontrowersyjnego a w niedzielę najlepsze moim zdaniem perfumy w historii.

https://www.parfumo.net/Users/Euz/Collection - tu jest lista moich zapachów. Jeśli macie coś czego nie mam a chcielibyście o tym przeczytać to jestem otwarty na wymiane 5-10 ml czy nawet kupna :)
drlove - #150perfum #perfumy

4/150

Jean Paul Gaultier Ultra Mâle (2015)

Pyta...

źródło: comment_hLy6TsO5MKzy6EaOykvCzs9QiNcE4fTR.jpg

Pobierz
  • 126