Żegnaj, wykopie. Do widzenia na zawsze.
Pomyślałem że z okazji wykopowej afery, pora na istotne zmiany w moim życiu... Na wykopie spędziłem 5 lat i 10 miesięcy, kiedyś (na początku) byłem bordo (a nawet kiedyś byłem w TOP 10 użytkowników). Przeżyłem tu naprawdę radosne (i smutne też - głównie gdy czytałem o polityce :( ) chwile.
z- 414
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Idę z Wami, w jedności siła. Aferka zbożowa przelała czarkę, a wykop zszedł na psy :)
Ostatnie + dla odważnych i do zobaczenia na innych forach :)
Wykop zostawiam dla gimbusów :P