@cielak44: uważam, że lepiej pograc i mieć konkretną rozrywkę (lub więcej jak ktoś ma czas) A nie kręcić się po domu i ani nie odpocząć ani nie zrobić nic konkretnego
Podobnie ze snem- niektórzy wolą się wyspać i potem działać z energią, inni zrywają się o świcie dla zasady, a nic z tego nie ma
@spiritoo: chyba chodzi o bycie wyzszym od innych samców i dumę z tego I mimo bycia wysoką to je rozumiem (tylko przyszlych dzieci szkoda) Każda bierze najlepszego jakiego może. Natura
Eks mojego brata przeżywała, że on ma 188 a nie 190, sama mając 159 ( ͡°͜ʖ͡°)
Kurła, jak ja bym chciała się urodzić i żyć w takiej średnio-wyższej klasie społeczeństwa USA w latach 80-90'. Piękny dom bez żadnych płotów i po%^$ psów, w tle dzieciaki się ścigają na zajebistych rowerach, każdy mówi sobie dzień dobry, rano podjeżdża prawie pod dom autobus żeby cię zawieźć do zajebistej szkoły z prawdziwym i zadbanym boiskiem, narzekasz w stołówce na jakość pizzy i hamburgerów, potem wracasz "zmęczony" żeby sobie poleżeć i pograć
Pewnie, że mnóstwo osób żyje tam biednie. Ale też niektórzy dostaja od rodziców wyjazd do Meksyku, na który potrzeba 6 naszych średnich krajowych. A to jeszcze nie są Ci najbogatsi z domami za grube miliony Wszystko na kredyt? A jakby inaczej.Ale czy wchodząca w dorosłość Jessice to interesuje? No nie
Po co firmy kurierskie podają numer do osoby doręczającej paczkę, skoro ten nigdy nie odbierze telefonu? Już któryś raz mam sytuację, gdy wysłano coś do mnie kurierem, dostaję rano smsa z informacją że paczka jest w doręczeniu i jeśli chcę skontaktować się z kurierem to tu jest jego numer. Próbuję się dodzwonić by się dowiedzieć, o której porze bywa w danej okolicy i ewentualnie złapać go gdzieś na mieście, ale oczywiście znowu
@ominius: cześć firm kurierskich ma taką opcję, ale co z tego jak nie wszędzie to działa dobrze W DHL działało super, w GLS zależy od kuriera, w DPD zawsze porażka (łącznie z przekierowaniem do punktu odbioru)
a w razie czego wysyłam SMS, pani taka i owaka, adres taki, w sprawie xxx
Wiem, że nie ma szans, żeby kurier w kółko jeździł po mieście i się dostosowywał. Chyba by nic nie
Widziałem przed chwilą miejsce samobójstwa, ktoś z wiaduktu wskoczył pod ciężarówkę. Flaki i elementy ciała rozciągnięte na kilkudziesięciu metrach za wiaduktem. Japieedole
Gadam na instagramie z typiarą, która jest z Doniecka, w 2014 "separatyści" sobie weszli do niej na chatę i już tam zostali xD
Wyprowadziła się do Mariupola, tam poznała męża, kupiła mieszkanie. W marcu ruskie wjechali w jej blok autobusem by ludzie nie mogli #!$%@?ć i ostrzelali wszystkie mieszkania z czołgu. Nocowała w hipermarkecie z mężem, rodzicami, rodzicami męża i czterema kotami. W połowie marca udało im się uciec do Dniepru i teraz tam siedzi.
@pawel694: ten styl na: jest 2009 i chcę pokazać, że mnie stać mnie na coś więcej niż mieszkańców mojego miasteczka rozpoznam z kilometra
Teraz znowu będziemy jako naród tonąć. Ale umowny się, że stać nas na trochę droższe marki niż naście lat temu. To też za sprawą sklepów internetowych, nie ma że albo się przepłaca w peek&clopenburg albo rezygnuje
W technikum do którego chodziłem jednym z dwóch psychologów szkolnych została laska która ma około 25 lat czyli jest świeżo po studiach. Nie byłoby nic w tym złego gdyby nie jeden fakt. To laska która chodziła do liceum obok mojej szkoły w latach gdy ja uczyłem się w technikum. I doskonale wiem jaka ona jest. Typowa "Twitterowa Julka". Bitch face, ubieranie się jak na wybieg modelek, "Hihihi patrzcie, to ten prawiczek co
@Miguelos: podejrzewam, że do psychologa szkolnego nadal chodzi się za karę i nikomu by tam nie przyszło przyjść poprosić o pomoc A chociaż ja nie słyszałam- byłam/byłem u szkolnego psychologa i mi pomógł. Ani w podstawówce, ani liceum ani gimbazie
Do tego głównie tam odsyłali chłopców. Bo dziewczynki są aniołkami i same zrozumieją swój błąd
To spotkanie Putina z matkami pomordowanych żołnierzy to ogólnie niezły kabaret był. Większość tych matek została podstawiona, a całe spotkanie to kółko wzajemnej masturbacji jak to rzekomo synusiowie mieli pięknie ginąć za ojczyznę.
Tutaj jedna z rzekomych matek opisuje, że jej syn to się wręcz rzucił na ogień wroga, a jego ostatnimi słowami były "chodźmy bracia posiekać ukrów". Zanim wyruszył na wojnę to miał uspokajać matkę, że spotkają się jeszcze, na tym
Różowa wysłała jakiś czas temu CV do jakiegoś tam gówno sklepu z meblami, a oni w odpowiedzi wysłali jej takiego sms-a. Ja #!$%@?, casting jak do mam talent xDD Filmik im nagrywać trzeba i prosić się pana janusza o stanowisko w jego gówno sklepie i robić z siebie klauna. Mam nadzieję, że każdy kto tam składał CV miał na tyle #rigcz i nie robił z siebie pajaca.
Ludzi już całkiem #!$%@?ło. Przyzwyczaili się do zmiany prawa, które robi z nich święte krowy na drodze. Zima zaskoczyła drogowców, więc jechałem całe 32 km/h za tirem, który ograniczał mi widoczność. Tir przejechał przez przejście dla pieszych a czekająca na jego przejazd postanowiła wejść na nie tuż przed moją maską. Nie byłoby problemu, ale w warunkach zimowych abs zaczął swoją pierdzącą litanię i sobie sunąłem a
@Wygryw_z_wyboru: jak nie byłam w pośpiechu to wolałam poczekać czasem. Bo wiem, że męczące jest przystawać co chwilę Na głównej ulicy blisko mnie jest dużo przejść i do tego progi zwalniające
Nie popieram szybko i bezpiecznie i innych narwańców, ale to co robią teraz to nie do końca wyjście To wymaga jeszcze więcej wysiłku i może koncowo osłabić koncentrację Sytuacja gdzie ludzie dają po hamulcach, bo ktoś idzie chodnikiem nie
A nie kręcić się po domu i ani nie odpocząć ani nie zrobić nic konkretnego
Podobnie ze snem- niektórzy wolą się wyspać i potem działać z energią, inni zrywają się o świcie dla zasady, a nic z tego nie ma