Wpis z mikrobloga

To spotkanie Putina z matkami pomordowanych żołnierzy to ogólnie niezły kabaret był. Większość tych matek została podstawiona, a całe spotkanie to kółko wzajemnej masturbacji jak to rzekomo synusiowie mieli pięknie ginąć za ojczyznę.

Tutaj jedna z rzekomych matek opisuje, że jej syn to się wręcz rzucił na ogień wroga, a jego ostatnimi słowami były "chodźmy bracia posiekać ukrów". Zanim wyruszył na wojnę to miał uspokajać matkę, że spotkają się jeszcze, na tym czy na innym świecie (xD).

#ukraina
waro - To spotkanie Putina z matkami pomordowanych żołnierzy to ogólnie niezły kabare...
  • 15