calkowitybrakrozumu
calkowitybrakrozumu
Wróciłem z objazdowki po zachodniej Europie, już kiedyś gdzieś pod jakimś artykułem na wykopie pisałem o tym ze w Polsce wcale kierowcy nie jeżdżą tragicznie, ale nie miałem porównania do tej mitycznej Szwajcarii i Austrii. Jak już wcześniej wspominałem na drogach Hiszpanii, Portugalii i Francji jest naprawdę duży kocioł, kierunkowskazy używają nieliczni, wymuszenia pierwszeństwa są na porządku dziennym, wyprzedzanie na ciągłej itd. Pojezdzilem ostatnio pare dni po Włoszech, tam to dopiero jest
- Kokos89
- Kacu77
- MartinPL
- tabaluga88
- LegoBatmanRules