Wpis z mikrobloga

@userrrr: skoro nie wierzę w Boga i szatana, właściwie w nic nie wierzę, jestem ateistką, to logicznym następstwem tego jest brak wiary w życie pozagrobowe ( ͡° ͜ʖ ͡°) dodatkowo przyjemniej mi się żyje odkąd nie wierzę w takie rzeczy, aczkolwiek nadal lubię czytać jakieś paranormalne historie, zauważyłam że zupełnie inaczej się je czyta gdy się już w to nie wierzy.
@Sandrinia: Największym sukcesem diabła jest sprawienie, że człowiek przestanie wierzyć w Boga i Jego samego
( ͡° ͜ʖ ͡°) bo nie ma dowodów na nie istnienie Boga, ani tego co się z nami dzieje po śmierci, a Ty ślepo zakładasz, że nic nie ma, znikamy i cyk pora na csa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@userrrr: ha, byłam pewna że to napiszesz xd a muszę to tłumaczyć? Skoro nauka jeszcze tego w pełni nie wytłumaczyła, to czemu mam zakładać że zrobił to Bóg? Takie tłumaczenie wynika tylko i wyłącznie z niewiedzy. Kiedyś w czasie burzy ludzie myśleli że Zeus ciska piorunami, ale ma to tyle wspólnego z prawdą, co nic. W zupełności wiedza co do wielkiego wybuchu mi wystarcza za wyjaśnienie, dodatkowo odnaleziono w innych układach
@Sandrinia: Ale skąd wiesz czy tego nie zrobił na innych planetach? Może się sklonował ( ͡° ͜ʖ ͡°) dwa mamy za małe rozumki by pojąć Potęge Boską ¯\(ツ)_/¯ więc stworzył wszechświat tylko my nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć, bo nie jesteśmy tak rozumni jak Ojciec Niebieski
¯\
(ツ)_/¯
@monilea: Twoje myślenie jest inwalidą, bo logiczne jest, że boisz się ciemności, jeśli powiesz, że obawiasz się, że ktoś tam może stać niekoniecznie duch, a jakaś osoba np morderca i irracjonalne jest właśnie jak powiesz, że boisz się swojej wyobraźni, a nie faktów np że ktoś fizycznie może w ciemnym kącie stać ¯\_(ツ)_/¯