Zagadałem tydzień temu do laski na stacji benzynowej, od słowa do słowa i wymieniliśmy się numerami. Okazało się, że mieszka 100m ode mnie (blok obok) od 8 lat i nigdy się nie spotkaliśmy (tak to jest jak się wszędzie dupę wozi samochodem). Jaki ten świat jest k---a mały. O 18:30 umówiłem się z nią na mieście. Życzcie mi powodzenia, bo całkiem cacy jest a ja od roku samotny chłoptaś (╭☞
Wezwoguleicstont
Wezwoguleicstont