W okolicach Bielawy na Dolnym Śląsku zauważyłem na cmentarzach wiele starych grobów dzieci, które nie przeżyły swoich pierwszych miesięcy życia. Cechą wspólną była data śmierci. Wrzesień 1955 roku.
Z rozmów z okolicznymi mieszkańcami dowiedziałem się, że zmarły wszystkie dzieci, które były w tym okresie szczepione. Nikt nie przypominał sobie dalszych detali, ale wszyscy powtarzali, że doszło do jakiejś pomyłki i dzieciom wstrzyknięto coś, co szczepionką nie było. Z rozmów z rodziną dowiedziałem
Mirki co się o------o to ja nawet nie, #niewiemczybylo ale Studio #digitalhomicide pozwał 100 użytkowników #steam za negatywne recenzje ich gier. #gaben się to nie spodobało i w-----ł wszystkie ich gry z platformy Steam. Dobrze im tak ( ͡°͜ʖ͡°)
@UmCykCyk: ktoś jakiś czas temu robił drukarkę do mirko :) Jakaś drukarka termiczna z chyba kasy i drukowało to co leci na mirko :) Pewnie większego problemu by nie było żeby zmienić źródło treści
#anonimowemirkowyznania Gardzę ludźmi palącymi marihuanę, albo tłumaczący, ze ma ona zbawienny wpływ na zdrowie. Lecznicza może i ma, ale to, że jesteście upaleni nie wpływa na wasze zdrowie. A u każdego kogo znam i kto pali więcej niż raz w miesiącu zauważyłam różnicę w osobowości. Nigdy nie mogłabym być z kimś, kto pali. Gardzę tym i zawsze kiedy widzę znajomą, o której wiem, że jara zielsko nawet mimo dwójki dzieci, to zawsze
Udało mi się dowiedzieć kiedy wykop naprawi tagi!!
Otóż dzisiaj z profilu @wykop został umieszczony wpis o "poprawkach" związanych z ankietami. Niestety ale nie wszystkim działało to dobrze. Jeden z błędów zauważył użytkownik @nietopies. @wykop odpowiedział mu
Poznań Dębiec, 1996 rok. Parowóz Pm36-2 z pociągiem osobowym relacji Wolsztyn- Poznań Główny na krótko przed końcem swojej relacji. Zdjęcie zrobione z nieistniejącej już kładki dla pieszych, która była cechą charakterystyczną przystanku kolejowego Poznań Dębiec. Trochę stacja i okolice zmieniły się na przełomie tych 20 lat...
Miałam stłuczkę z facetem jadącym bmw. Przez przypadek - lekko, uderzyłam mu w tylny zderzak. Wyskoczył wielki mięśniak z rykiem: "Masz jakiś problem?!"
No to zaczęłam mu opowiadać.
Minęły już dwie godziny, siedzimy tak sobie razem i płaczemy...
@piksel169: Dostaliśmy wiadomość, że przy ulicy Sennej w mieszkaniu nr. 7 niejaka babcia Pelasia lewituje. Udaliśmy się na miejsce. Wiadomość się nie potwierdziła. Babcia Pelasia wcale nie lewitowała. Powiesiła się na żyrandolu.
niemożliwe, świat jest tak s---------y że gorszej opcji nie może byc
Napisał, trzymając w dłoni smartfon, obijając się gdzieś gdzie przez nadmiar wolnego czasu korzysta z mikrobloga by umilić sobie czas. Rzeczywiście, w strasznie s----------m swiecie żyjesz.
Z rozmów z okolicznymi mieszkańcami dowiedziałem się, że zmarły wszystkie dzieci, które były w tym okresie szczepione. Nikt nie przypominał sobie dalszych detali, ale wszyscy powtarzali, że doszło do jakiejś pomyłki i dzieciom wstrzyknięto coś, co szczepionką nie było. Z rozmów z rodziną dowiedziałem