@Horkheimer: po co ci było fake-konto laski na fotce?
- 0
Murki ma do was pytanie. Czy reklamował ktoś perfumy w stacjonarnym sklepie Douglas?
Kupiłem swoje ulubione perfumy, których używam od lat i niestety wtopa. Pachną inaczej i są ultra nietrwałe po 3 godzinach zapach jest już niewyczuwalny. Nigdy mi się to nie zdarzyło, opakowanie wygląda legitnie i nie budzi zastrzeżeń.
#perfumy #kiciochpyta
Kupiłem swoje ulubione perfumy, których używam od lat i niestety wtopa. Pachną inaczej i są ultra nietrwałe po 3 godzinach zapach jest już niewyczuwalny. Nigdy mi się to nie zdarzyło, opakowanie wygląda legitnie i nie budzi zastrzeżeń.
#perfumy #kiciochpyta
Tryt_on via Wykop
- 0
@Pan_Beniowski: W sensie, że skład perfum zmienili? Douglasa nie winię, tylko czy istnieje coś takiego jak reklamacja perfum w sklepie? W internetowych perfumeriach już zdarzyło mi się zwrócić zakup, ale w stacjonarnym nie.
Tryt_on via Wykop
- 0
@Alex_mski: Chanel Bleu perfumy.
Tryt_on via Wykop
- 0
@bugzer: Ale ja to wiem, a na stronie Douglasa moje perfumy wcale nie są tańsze i jest 30 dni na zwrot. Wcześniej podjąłem kilka prób zakupu w innych perfumeriach internetowych oraz na Aledrogo i za każdym razem otrzymywałem podróbki (fakt nie robili problemów ze zwrotem, nawet nie musiałem odsyłać podróbek do sklepu). Dlatego do tej pory stacjonarny Douglas był pewniakiem oryginalności, a tu taka niemiła niespodzianka.
Dzięki za wasze odpowiedzi.
Dzięki za wasze odpowiedzi.
Tryt_on via Wykop
- 0
- 7
Dlaczego ja nie wierze w coś takiego jak terapia? Jako, że jestem DDA i chadowcem lekarz poleca terapie, bo u mnie to jest strasznie wymieszane.
Nie chcę opowiadać obcej osobie o swoich najintymniejszych sprawach i wspomnieniach. Nikomu tego nie opowiadam, nikomu tak nie ufam - to co działo się w moim życiu w zasadzie mnie definiuje. Opowiadając to komuś rozebrałabym się do naga. Samo opowiadanie nic mi nie daje - sama wałkowałam
Nie chcę opowiadać obcej osobie o swoich najintymniejszych sprawach i wspomnieniach. Nikomu tego nie opowiadam, nikomu tak nie ufam - to co działo się w moim życiu w zasadzie mnie definiuje. Opowiadając to komuś rozebrałabym się do naga. Samo opowiadanie nic mi nie daje - sama wałkowałam
Tryt_on via Wykop
- 0
To może poszukaj innych chadowcow, albo załóż jakąś grupę wsparcia? Będzie ci raziej z osobami doświadczającymi trudności podobnych do twoich. Poza tym są terapeuci specjalizujący się w chadzie. Jak pogadasz że swoim psychiatrą to pewnie poleci kogoś sprawdzonego.
Tryt_on via Wykop
- 0
@Ana77: a skąd to wiesz, sprawdziłaś to jakoś? Zapytaj jej następnym razem dlaczego namawia cię do babrania w przeszłości? Może podać ci jakieś sensowne argumenty, albo powoła się na wyniki badań.
Są też terapie np. cbt gdzie mało jest archeologii dzieciństwa i przerabia się aktualne problemy klienta.
Są też terapie np. cbt gdzie mało jest archeologii dzieciństwa i przerabia się aktualne problemy klienta.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy jest jakieś miejsce gdzie chłop po trzydziestce może się wygadać ze swoich zali? Z roku na rok jest mi coraz ciężej i kisze w sobie te wszystkie moje żale i problemy i chciałbym po prostu się wyzalic i otrzymać może trochę pomocy?
Jestem po rozwodzie, więc żona odpada. Dziewczyna również odpada bo jak zacznę się żalić to kopnie mnie w tylek w sekundę.
Rodzice zawsze mieli mnie gdzieś, z bratem alkoholikiem nie rozmawiam już od wielu lat, znajomych całkowicie brak.
Czy jest jakieś miejsce gdzie chłop po trzydziestce może się wygadać ze swoich zali? Z roku na rok jest mi coraz ciężej i kisze w sobie te wszystkie moje żale i problemy i chciałbym po prostu się wyzalic i otrzymać może trochę pomocy?
Jestem po rozwodzie, więc żona odpada. Dziewczyna również odpada bo jak zacznę się żalić to kopnie mnie w tylek w sekundę.
Rodzice zawsze mieli mnie gdzieś, z bratem alkoholikiem nie rozmawiam już od wielu lat, znajomych całkowicie brak.
Tryt_on via Wykop
- 1
Do kogo mogę się zwrocic bo już naprawdę mecze się każdego dnia.
@mirko_anonim: Po czym dajesz całą litanię wykluczeń: w pracy NIE, dziewczyna NIE, w internetach NIE, psycholog NIE itd.
Z takim mindsetem to raczej nie znajdziesz właściwej osoby, bo zaraz wyszukasz kolejną wymówkę dlaczego NIE:/
Na początek może spróbuj metody z kartką i długopisem? Napisz list w którym opiszesz swoje lęki i żale. Zaadresuj go do tej właściwiej osoby (skoro jej obecnie nie masz to ją
Tryt_on via Wykop
- 0
@GoddamnElectric: O tak, jak najbardziej spalić, pognieść i wywalić. Można też dać komuś zaufanemu do przeczytania. Można też po jakimś czasie wrócić do napisanych treści i zobaczyć czy coś się zmieniło, czy inaczej byśmy to teraz ujęli, a może nie będziemy dłużej identyfikować się z tekstem? Tyle możliwości, a to przecież tylko głupia kartka i długopis.
- 0
W internetach ostatnio mówią o problemie narcyzmu. Jakaś moda jest. Ja sobie uświadomiłem, że miałem narcyza w rodzinie. Babcia Klara, super fajna kobieta. Problem w tym, że manipulowała ludźmi, od męża do wnuczka. Ale nie mówią o tym, jak taki narcyz powstaje. Otóż babcia pochodziła z Baranowicz i gdy była 12-letnią dziewczynką, w czasie wojny, Niemcy wysyłały takie osoby na roboty do Niemiec. No ale jej rodzina nie chciała jej wysłać, więc
Tryt_on via Wykop
- 2
Z tym diagnozowaniem narcyzmu, zwłaszcza u osób z pokolenia wojennego, to byłbym ostrożny. Prędzej to objawy ptsd lub cptsd.
Moja babcia ma podobną historię i przez wiele lat uważałem, że jest zupełnie pozbawiona emocjonalności wyższej. Czesto opowiadała, że do niej strzelano, że zmuszano ją do ożenku z moim dziadkiem (miała wtedy 15lat), że głodowała, że straciła dwójkę dzieci itp. Jako dorosła osoba była zimna, władcza i zobojętniała na potrzeby bliskich. Myślę, że
Moja babcia ma podobną historię i przez wiele lat uważałem, że jest zupełnie pozbawiona emocjonalności wyższej. Czesto opowiadała, że do niej strzelano, że zmuszano ją do ożenku z moim dziadkiem (miała wtedy 15lat), że głodowała, że straciła dwójkę dzieci itp. Jako dorosła osoba była zimna, władcza i zobojętniała na potrzeby bliskich. Myślę, że
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirasy,
Jeśli u kogoś w słowniku bieda = ubogo
Np. Troche biednie = troche ubogo to dobrze wychowany, bogaty słownik ma czy coś?
#psychologia #bankowosc #banki #pieniadze
─
Mirasy,
Jeśli u kogoś w słowniku bieda = ubogo
Np. Troche biednie = troche ubogo to dobrze wychowany, bogaty słownik ma czy coś?
#psychologia #bankowosc #banki #pieniadze
─
Tryt_on via Wykop
- 0
@mirko_anonim: Nie
- 4100
Laska z ktora sie umawialem od 4 miesiecy wysmiala mnie bo pojechalem z ojcem lvl 63 do Biskupina. Ja sam mam 28 lat i wracalem specjalnie do rodzicow zeby z nim na ten festyn pojechac, bo ojciec interesuje sie historia i zabieral nas na kazdy co roku. Powiedzialem jej, ze jak smieszy ja moja relacja to ma palic wroty. #rozowepaski #zwiazki #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #
Tryt_on via Wykop
- 2
@BrakWolnegoLoginu: Po tym jak wyjaśniłeś dziewczynie, że ten wyjazd z ojcem jest dla ciebie ważną tradycją, to dałeś jej czas na przetrawienie tej informacji czy od razu zakończyłeś relację?
- 1766
Jeśli ktokolwiek z Was łudzi się, że afera wizowa obije się na sondażach, to uwaga, nie odbije się. Mój tato niestety jest PiSowcem. Kiedyś to był facet z głową, który oglądał wszystkie kanały informacyjne żeby wyrobić sobie opinie. Teraz jedyny słuszny kanał leci w domu. Coś mu w głowie przeskoczyło i blokada. Orędzie Grodzkiego? Tego łapówkarza? No daj dziecko spokój. Czasami podejmuję rozmowy, żeby jakkolwiek do niego dotrzeć, to się zaczyna. Przejął
Tryt_on via Wykop
- 1
@linca_pau:
Postaraj się powstrzymać od nawracania ojca na jedyną słuszną drogę. Nie przekonuj, nie namawiaj, bo to wywołuje tylko opór i przynosi odwrotny efekt. Dodatkowo to protekcjonalne traktowanie: jak mam rację, a ty się mylisz. Twój ojciec ma pełne prawo do wyboru swojej wersji rzeczywistości - uszanuj to, chociaż to jest naprawdę trudne.
Skoro po twojej uwadze o Tusku zamilkł na chwilę, to mam taką propozycję:) Następnym razem w twojej
Postaraj się powstrzymać od nawracania ojca na jedyną słuszną drogę. Nie przekonuj, nie namawiaj, bo to wywołuje tylko opór i przynosi odwrotny efekt. Dodatkowo to protekcjonalne traktowanie: jak mam rację, a ty się mylisz. Twój ojciec ma pełne prawo do wyboru swojej wersji rzeczywistości - uszanuj to, chociaż to jest naprawdę trudne.
Skoro po twojej uwadze o Tusku zamilkł na chwilę, to mam taką propozycję:) Następnym razem w twojej
To co mnie martwi to zmiany w samej rozgrywce. Właśnie wyszedłem z gry i chyba wrócę do wersji 1.63:( Zmienili tak dużo, że ledwo można się połapać. Mojego netrunnera nie udało mi się odbudować w nowym drzewku postaci. Zmieniono całkowicie statystyki broni, wszczepów i hacków. Gra stała się trudniejsza
Całą postać muszę zbudować od nowa, ogarnąć nowe mechaniki, nowe bronie (bo te które miałem mają już zmienione statystki), nowe wszczepy itd. Sadziłem że w nowy dlc pogram jako kontynuacja obecnej gry, a w zasadzie będę musiał zgrać od nowa zupełnie nowym V.
Prościej już nie umiem ci tego wytłumaczyć:/