@onionomous: ostatnio jak jakaś idiotka wrzuciła horoskop z hasztagiem astronomia to mnie zablokowała i pousuwała komentarze w których napisałem, że to brednie xD
@tibijski_zielarz: Bestia normalnie żywi się owocami, ale łocet budzi w niej zboczenie. Tamtej nocy zeszła z wierchu na hale wiedziona zapachem rozporka. Nieświadomy nicego Bachleda Farrell zajadoł właśnie syr. Pierwsze razy posły w dupe hej! Little Boy małpy rozdupcył Hirosimę Bachledy. Potem Kockodan założył strapona "Big Ben" i dzwonił jajami o brodę Curusia. Koszmar małpy trwał kilka dni. Bachleda nie chciał puścić. Donosił tylko sprzęty, od których małpie robiły się
Stoję w kolejce, przede mną jakaś para, przed nimi jakaś laska, wcześniej wężyk starych bab. Laska się obraca i zauważa ją ta z pary. I się zaczyna. - Ewa!? - Klaudia?! O jaaa, Zajebiście się tak spotkać. W mięsnym, hihihi - Zajebiście! Dawno się nie widziałyśmy. Kiedy ostatnio? U Marcina na melanżu? Naprawdę zajebiście hihihi. - U Maćka i Magdy się widziałyśmy chyba
"Wielka" koniunkcja Jowisza i Saturna, najbliższa od prawie 400 lat, czyli zwieńczenie mojego grudniowego wypadu astrofotograficznego na La Palmę. Udało się dopiąć organizację na ostatni guzik - sprawdził się transport, pogoda, warunki, sprzęt. Nie bez znaczenia była także życzliwość ludzi z Nordic Optical Telescope na szczycie wyspy, którzy pozwolili rozgościć się nam, bądź co bądź grupie amatorów, na terenie obserwatorium przez całą noc. Efektem jest zdjęcie, o którym dumnie mogę stwierdzić, że
@Armo11: Zdjęć z wyprawy przywiozłem jakieś 650 giga, zajmie mi trochę czasu ogarnięcie tego wszystkiego ( ͡~ ͜ʖ͡°) Na szybko mogę pokazać pojedynczą klatkę z szerokokątnego timelapsa robionego w noc koniunkcji - tutaj planety są tak blisko siebie, że zlewają się w jeden punkt:
Godzina z Orionem czyli ostatnie zdjęcie tego roku.
Dawno nie robiłem zdjęć. Pogoda nie rozpieszcza a covidowe szaleństwo skutecznie ogranicza wyjazdy na wieś. Nic więc dziwnego, że pojawił się mały astrofotograficzny głód.
Ostatnie prognozy dawały pewne nadzieje na sporadyczne momenty z czystym niebem więc postanowiłem rozłożyć setup i trwać w gotowości by chociaż raz jeszcze przed końcem roku coś "upolować". W taki oto sposób udało mi się uzbierać zaledwie 1 godzinę materiału. To swoisty rekord
@ewridejhardtrajning: W astrofotografii nie operuje się pojęciem "powiększenie". To raczej termin używany w obserwacjach wizualnych. W astrofoto liczy się skala wyrażana w sekundach łuku na piksel. Zgaduję jednak, że ciekawi Cię obserwowana wielkość tej mgławicy. Zerknij na porównanie znalezione na zagranicznym astro forum.
@piastun dawniej dla faceta było hańbą pracować w takich typowo damskich zawodach, skoro był sprawny i mógł pójść pracować np. na budowie za lepsze pieniądze
M45. Pierwsza od dawna i póki co ostatnia noc która nadawała się do rozłożenia sprzętu. 51x240s Darki, flaty, flat darki SW ED80 + ASI 294mc pro + optolong L-Pro 70 klatek poszło do kosza bo koło północy przyszły chmurki <3