Spotykam się z kimś a laska podczas tych pierwszych spotkań, równocześnie chodziła też na randki z innymi i popuszczała im szpary. twierdzi że to normalne bo nie było mowy o żadnej wyłączności więc w ogóle się tym nie przejmuje i nie widzi problemu.
Bonus - ja przez ten czas też korzystałem z aplikacji randkowych ale się nie umawialem, a ona twierdzi że to nieistotne bo na jedno wychodzi... XD jeśli korzystalem i
@SzepczoncyGrzyp: Słabe zachowanie jeśli kogoś traktujesz poważnie to się tylko z nim spotykasz. To nie targ warzywny. Jeśli różowa tak się zachowuje to jest do olania lub wy ruchania i olania
ta grupka z której wypłynęła ta cała #aferaanalna jest za mocna XD laska wstawia zdjęcie jakiegoś przegiętego metroseksualnego karka na plaży w slipach, bez szyi, wszędzie gola klata, pozującego na większej ilości zdjęć niż nie jedna dziewczyna na portalach i pyta czy ktoś już miał z nim styczność i jak myślą, czy wszystko z nim w porządku XDDDD dziękuje pani Liliano i wykopie, to będzie moja ulubiona miejscówka na długo
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Mam pytanie trochę do wszystkich, ale głównie do #rozowepaski #rozowypasek - bo chodzi mi o wasz stosunek do korzystania mężczyzn z usług kobiet za pieniądze w kontekście relacji z mężczyzną z takim balastem przeszłości. Pozwólcie, że nakreślcie sytuację, bo naprawdę mam spory dylemat.
Coraz częściej przychodzi mi do głowy myśl iść na #divyzwykopem, choć jestem bardzo młodą osobą. Trochę biję się z myślami, bo wiem, że jest całe grono osób nieszczęśliwych, które myśli, że jak odbębnią już ten mityczny "pierwszy raz" (bo nie widzą szans na zainteresowanie kobiety w normalny sposób), to nie będzie na nich już ciążyła ta presja i skupią się na bardziej istotnych rzeczach. Często jednak jest tak, że te spotkania nie kończą się najlepiej, a poza stratą kasy też jest poczucie "brudu". No wiecie, zamiast balastu prawictwa, balast do końca życia, że jednak zrobiło się to z divą za pieniądze, a to jest społecznie nieakceptowalne i dla osób wrażliwych i ze słabym stanem psychicznym sprawa się tylko pogarsza, zwłaszcza, że to coś nieodwracalnego.
Moja sytuacja jest trochę inna, bo rzeczywiście moje życie seksualne nie jest jakoś bardzo bogate, ale też nie mogę powiedzieć żebym nie miał za sobą tego równie mitycznego "trzymania dziewczyny za rękę", więc nie mam presji na "rozprawiczenie". Nie jestem jakąś osobą szczególnie dynamiczną, a celuje raczej w długofalowe relacje, no ale aktualnie jestem sam i desperacko nikogo nie szukam. A potrzeby seksualne przecież mam jak każdy. Divę traktuje więc stricte zadaniowo do zaspokojenia tych potrzeb (często takich, których nie można z partnerką), bez dorabiania jakiejś większej ideologii. Ot zwyczajna usługa. Ja wiem, że może kreować się obraz jakichś agencji, alfów, półświatka, no ale dziś to odbywa się w taki sposób, że to są dziewczyny, które działają na własną rękę i po prostu zapraszają do mieszkania, co już ta źle nie
Jeżeli chłop nie chce z Tobą być, tylko chce jedynie uprawiać z Tobą seks to znaczy, że nie ma on żadnych innych wartości, jest jak dzikie zwierzę ogarnięte hucią i chęcią przekazania swoich miałkich genów dalej. Wszystko inne, jak ambicje, wykształcenie, poglądy i charakter nie ma dla niego znaczenia - on od urodzenia jest na tyle ograniczony, że dla niego kobieta = dziura i choćby skały srauy a papierz nawiedził go we
Co za kontrast w obrazkach z reakcjami na odpadnięcie z Mundialu między Cristiano Ronaldo i Robertem Lewandowskim. Niepohamowana ambicja Portugalczyka doprowadziła go do gorączkowego płaczu z powodu porażki. Natomiast zupełnie inny humor po porażce miał Lewandowski, który cieszył się, że mógł poklepać po dupie Mbappe i w końcu pojechać wygrzewać kości na Malediwach. To są te detale, to są te różnice między wielkim Ronaldo, a małym Lewandowskim, który ma się za Bóg
@itsover: Postaw się w sytuacji Ronaldo, brakowało mu tylko mś do kolekcji i mieli na to spore szanse. Lewandowski nawet się nie łudził, ledwo wyszliśmy z grupy i to dla tego, że wygraliśmy z ogórkami.
Czołem, długo nie wrzucałem nic ciekawego na #mikrophysio więc korzystając z podróży pociągiem trochę contentu z gabinetu marnego fizjoterapeuty ( ͡°͜ʖ͡°)
1) Zawodowy koszykarz, lat 32. Kiedyś baaardzo dobrze zapowiadający się talent, niestety „genetyka Ty …..” nie pozwoliła mu wykorzystać talentu na większą skalę. 7 lat temu zabieg rekonstrukcji ACLa, rehabilitacje przeszedł pomyślnie, jednak 3 lata później najpierw jedno kolano (to samo), a potem drugie się zaczęło odzywać samo z siebie. Liczne osteofity na kłykciach kości udowych zmusiły do operacji i „wyczyszczenia” tego. Obecnie nie jest źle, gra zawodowo w kosza, przychodzi do mnie co drugi tydzień na typową prewencję. Co robimy? Klasyczne rozluźnianie powięziowe całych kończyn dolnych, pinoterapia w okolicy więzadła rzepki, plotkujemy o wszystkim i o niczym. Czemu zaczynam wpis takim „nudnym” przypadkiem? Aby Was uświadomić, że jeżeli ktoś chce wiązać przyszłość zarobkową ze sportem to REGULARNE dbanie o swój organizm to kategoryczny przymus.
2) Pan biznesman, lat 45. Mocne zmiany dyskopatyczne w obrębie kręgosłupa szyjnego oraz lędźwiowo-krzyżowego. W zasadzie na dole jest już całkiem spoko, około rok temu doznał prawdziwej rwy kulszowej, ma zwyrodnienia na trzech poziomach jednak dzięki rehabilitacji udało mu się, póki co, na dobre zażegnać problem. Natomiast na górze jest obecnie ciężko - III st dyskopatii C6-C7, nadżerki, odwodnienie na innych poziomach. Funkcjonalne ma problemy z lewą stroną (mrowienie do lewej ręki jednak bez niedowładów mięśniowych), bardzo słaby zakres ruchu głową. 24h przed wizytą u mnie był u lekarza, który podał mu PRP (zdecydował się na to ponieważ w przeszłości miał uszkodzenie łąkotki w kolanie i po podaniu osocza zareagował bardzo dobrze). Z tego względu nie mogłem nic z nim zrobić, przyszedł dwa dni później. Po 72h od iniekcji wyraźna poprawa zakresu ruchu oraz bolesności (wow!). Porobiliśmy trochę manualki, igiełek, prądów, objaśniłem jak i co ma ćwiczyć. Współpraca zawiązana, powoli do przodu. Wniosek z tego - neurochirurg nie zawsze musi operować jeżeli dochodzi już do
Komentatorzy mówią, że słaby strzał itp. mają trochę rację, bo mógł Lewy trochę wyżej strzelić, ale Ochoa zwyczajnie go wyczuł. Jakby Ochoa rzucił się w drugą stronę to by się jarali jaki to z Lewego jest egzekutor #mecz
No i się chłop ustawił na wtorek po 18 na spacer. Jak nie będzie pogody w miarę ok to się spotkamy na rynku i pewnie jakaś kawa/herbata cokolwiek. Ciekawe jak nam się będzie gadka kleiła, bo jak piszemy to jest ok ale czasami różnie, napisze do mnie sama albo zada jakieś pytanie. Zobaczymy jak będzie na spotkaniu. Nie traktuje tego jako randki, bardziej sportowo żeby pogadać z inną, obcą dziewczyną której nigdy nie widziałem na oczy xd Jakieś rady oprócz tego, żeby się umyć i ogolić? No i ubrać xd A właśnie, głupie pytanie ale w końcu to głupi portal więc mogę pytać ( ͡°͜ʖ͡°) Czarne jeansy, biała bluza , czarne adasie mogą być na takie luźne spacerki? Bluza nie z pitbulla albo HWDP jak cos. Zwykła z Lee. Pozdro mirasy, dam znać pewnie we wtorek o ile dojdzie do spotkania bo coś czuje, że może
@Rossiya: Najbardziej by mi odpowiadało jeśli przyszła by w sukience. Jeśli nie jest to sukienka to może przyjść nawet w dresach, ważne żeby czuła się swobodnie.
- Czy w grach Spartanie ściągają hełmy? - Czy wątek Przymierza jest rozwinięty czy są źli bo są źli - Przymierze też ma jakiegoś ludzia w swoich szeregach? - Wątek artefaktu istnieje? W sensie Wy wiecie co to jest?
@kaczek93: Ściąga następna generacja spartan, która nie jest szkolona od dziecka. Jest złe bo ci co rządzą, w przymierzu nie chcą tej władzy stracić na rzecz ludzi ( głębszy temat). Nie mają. Jest dużo artefaktów ale w pierwszych częściach głównie chodzi o Pierścienie.
Ej kurde jak to rozegrać, pomóżcie xd Otóż jestem sobie nauczycielem matematyki w liceum (ale tylko grupa rozszerzona) No i ostatnio mi na tinderze wyświetla 10/10 uczennice z mojego liceum. Ogólnie liceum jest male, w sumie jakieś 40 osób się tu uczy(10 na klasę) i myśle jak to rozegrać żeby sobie coś igrać z tej relacji ale bez przypału xd Jakieś rady? Ja 26 ona 17/18 xd #tinder
Mirki pytanie, czy jak spotykacie się z jakąś różową z tindera, to przestajecie kręcić z innymi? Jeśli tak to po jakim czasie / po ilu spotkaniach?
W sensie kiedy zaczyna robić się na tyle długo, żeby odpuścić sobie inne? Miałem już parę razy taką sytuację, że niby ładnie-pięknie, jakaś nić porozumienia, jakiś seks a tu nagle "nara" i koniec.
Historia sprzed kilku minut, proszę się 3 lub 4 raz typa co ze spotkaniem i ciągle widzę status „odczytano” a kiedy piszę szczerze i kulturalnie oznajmując, że skoro nie ma zamiaru się dziś ze mną spotkać to ja znajdę sobie inne plany , w odpowiedzi na to dostałam litanię jaka to nie jestem , zazwyczaj nie proszę się o odpisanie ale tutaj akurat tak było, wielki prowadzący Polsat Games , taka męska
#anonimowemirkowyznania Mam 26 lat i do tej pory jedyne zbliżenie z moim penisem było z moja ręka. Ale w ten weekend się to zmieniło i uprawiałem seks z dziewczyną jak dla mnie 9/10 ciało. Wszystko było w porządku, całowaliśmy się przytulalismy itp. zszedłem na dół żeby ją nawilżyć no i po kilku minutach zacząłem ją bzykać.btlo świetnie bo laską super i gra wstępna też, robiliśmy to na każdy sposób os tyłu przodu góry itp ale problem w tym że nie mogłem dojść. Bzykaliśmy się już kilka minut a ona już nie miała sił i w sumie ja też się nieźle zmęczyłem. Odpoczęliśmy trochę i za godzinę druga runda. Za drugim razem było już bardzo pikantnie. Lodzik, 69 a nawet masturbacja jej stopami ale nadal nie mogłem dojść ona zdziwiona i mnie pyta pytań czemu nie mogę dojść mówię jej że nie wiem. Zawsze myślałem że mój pierwszy raz będzie niezręczny i włożę 2 i dojdę. Czy to coś złego lub dziwnego? Powinienem iść do lekarza? Może to przez porno i masturbacje? Ale też nie sądzę żebym nadużywał pornografi raz na tydzień czasem nawet rzadziej się masturbowalem. Mieliście taką sytuację? Co o tym sądzicie? #seks #tinder #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #rozowypasek #niebieskipasek
#anonimowemirkowyznania Kumpel mi oświadczył że jego dziewczyna co z nią był od jesieni była PROSTYTUTKĄ.
Chłop załamany totalnie, rozstali się miesiąc temu. Chłop się starał i chciał do niej wrócić i pomóc bo jest ćpunką. Zakochany a tu taki cyrk. Przez przypadek od starego kolegi się dowiedział o jej przeszłości, co tam robiła kilka la temu na imprezie i co robiła za hajs. Mówiła mu że miała tylko 2 chłopaków w swoim życiu i jedynie co to ćpała benzo i on jej w to uwierzył. Jak od niego to usłyszałem to mnie zblokło totalnie. Ale wszystko ułożyło się w całość, poznali się, ona okazała się rzeczywiście zajebista w łóżku, mówił że to istna bogini seksu, dalej nie chciała się spotykać ze znajomymi kumpla, tylko raz na jego urodzinach się widzieliśmy a na sylwestrze to wgl przyszła o 22 i wyszło po północy. Unikała totalnie jakiś spotkań ze znajomymi. Chłop teraz nie wie czy jakiegoś HIVA czy czego nie złapał, bo przecież jak byli w związku to mówił, że bez zabezpieczenia czasami uprawiali seks. Chce się z nią skontaktować ale urwała totalnie kontakt.
Co tu się wydarzyło mirki to ja nawet nie. Co ja mam mu powiedzieć, on chcą ją no zabić po prostu, mówię żeby przede wszystkim się zbadał, co mu doradzić?
Bonus - ja przez ten czas też korzystałem z aplikacji randkowych ale się nie umawialem, a ona twierdzi że to nieistotne bo na jedno wychodzi... XD jeśli korzystalem i