Witajcie w krainie przegrywu. Od 5 lat bez kobiety, dziś straciłem kolejną pracę. Bo oczywiście normiki nie rozumieją, że można postrzegać świat inaczej, musi być tak jak one chcą według ich zasad, nawet jak człowiek świetnie wykonuje swoją robotę. "To co robisz jest prima sort, na wysokim poziomie, ale zwalniamy cię, bo nie jesteś #!$%@? normikiem i nie funkcjonujesz tak jak nam się wydaje że powinienieś". #!$%@? się! #przegryw
@KotStanislaw: Mam 40 lat już prawie. A życie dla mnie to #!$%@? udręka odkąd pamiętam. Ale próżno o empatię i zrozumienie, zwłaszcza kobiet, więc czemu mam się nie łamać? Nic już mnie nie zaskoczy i nic tu po mnie.
Moi drodzy! Jestem z wami od ponad 10 lat. Przeszedłem bardzo wiele w życiu pod względem emocjonalnym, po prostu ludzkim. Mam prawie 40 lat. Poznawałem kobiety, uprawiałem seks, kochałem, walczyłem, doświadczałem rozczarowań, były chwile kiedy czułem się szczęśliwy i spełniony, jak również chwile, kiedy żarłem gruz, a raczej gówno które wychodziło ze mnie lub ze strony innych ludzi (oczywiście nie dosłownie :). Choć
@Syntax czytałam wyrywkami, miałam podobne myślenie dopóki mnie przyszły mąż nie rzucił, miesiąc temu.bylam sobą, dawałam wolnośc, kompromisy, pomysły, miłość i oddanie... Juz nigdy nie będę taka piękna sobą jak wtedym oddałam swoje człowieczeństwo, a on powiedział że się pomylił. Niestety nawet dając logiczna i sprawiedliwa miłość to jak trafisz na ignoranta to nic ci nie pomoże. Ja osobiście straciłam nadzieję
@Syntax Piękne słowa nam tu napisałeś na dobranoc kolego, dzięki wielkie! Od dzieciństwa nękały mnie demony przeszłości które rodzice wpajali do głowy nieświadomemu dziecku. Brak pewności siebie, narzucania bycia "normalnym" i nie wychylania się z tłumu. Po 23 latach udało mi się je w końcu zauważyć i jestem na etapie ich ropracowywania. "Żeby móc pokochać kogoś, musisz najpierw kochać siebie" Powodzenia mirki!
Jeśli nie możesz znaleźć sobie partnera/partnerki która/y ci się podoba, ciągle doświadczasz zawodów i czujesz się odrzuconym, po prostu "obniż swoje wymagania", a potem jak już te wymagania obniżysz, spotkasz osobę która jest poniżej tych wymagań, udawaj że ją kochasz i wszystko jest ok, mimo że w głębi serca wcale tych wymagań się nie wyzbyłeś/wyzbyłaś, jedynie masz już dość udawania po jakimś czasie, że jest inaczej.
@Syntax: Odpowiedź tkwi w jednym słowie - hipergamia. Nie ma co tutaj dorabiać wielkiej ideologii. Facet musi w jakiś sposób imponować kobiecie, aby być traktowanym w kategorii partnera seksualnego. Czasami będzie to wygląd 10/10, czasami portfel, stanowisko, czy nawet samcza szorstkość charakteru. Im u niej większa pewność siebie (wynikająca najczęściej z atrakcyjności fizycznej i jej zapewnieniom płynącym szerokim strumieniem od kolejnych absztyfikantów) tym większe wymagania. Proste jak drut. Już kiedyś gdzieś
#niebieskiepaski #przegryw #psychologia Jak być i nie być jednocześnie przegrywem, jak być człowiekiem prawdziwym, wolnym, nieidealnym ale świadomym. Polecam każdemu jego kanał. Naprawdę ciężko spotkać na YT materiały tak mądre i głębokie:
@Syntax: Czyli? Bo najwyraźniej nie zrozumiałem tego "dużo głębszego". Jak dla mnie mówi o szczerym spojrzeniu na własne potrzeby i swoją naturę, bez przesadnego uwzględniania norm, które akurat narzuca społeczeństwo.
@Syntax: brak struktury imo nie jest dobry bo wtedy człowiek za bardzo dryfuje, idealnym przypadkiem byłby rygorystyczny zestaw zasad ale takich które wymyśliliśmy sami dla własnego dobra, nie narzucanych. Można też być szczęśliwym mając rodzinę, dzieci ale musi to być nasz wybór. W ogóle podobnie by się słuchało tego typa w czasach kiedy np. są sami bezdzietni indywidualiści a on jako mniejszość wybrał tacierzyństwo.
Od 5 lat bez kobiety, dziś straciłem kolejną pracę. Bo oczywiście normiki nie rozumieją, że można postrzegać świat inaczej, musi być tak jak one chcą według ich zasad, nawet jak człowiek świetnie wykonuje swoją robotę.
"To co robisz jest prima sort, na wysokim poziomie, ale zwalniamy cię, bo nie jesteś #!$%@? normikiem i nie funkcjonujesz tak jak nam się wydaje że powinienieś".
#!$%@? się!
#przegryw
Ale próżno o empatię i zrozumienie, zwłaszcza kobiet, więc czemu mam się nie łamać? Nic już mnie nie zaskoczy i nic tu po mnie.
Komentarz usunięty przez moderatora