Mama rozważa zakup używanego samochodu (kwota ok 60-70 tys.), usłyszała od znajomego żeby poczekała parę miesięcy na obniżkę cen. Korzystając ze zdrowego rozsądku wyraziłem zwątpienie w tę tezę, co potwierdzają też znalezione prognozy oraz oczywiście sytuacji w kraju i na świecie przez ostatnie dwa lata.
A wy jak myślicie? Przy okazji, polecicie jakieś kompakty 2017 w gorę w tej cenie? Dotychczas
No i my wrzucilismy petarde do kibla
A ja ze no zajebiscie i co w tym fajnego
No prawie nas przylapali, ale taki kastrata nas naskarżył
No fajnie kacper i co z tego
No on glupi bo mutacji nie przeszedl
Debilu ty tez nie przeszedles xd a tak w ogole to nie zdasz testu 8klasisty