@szatanizmo: imo niewielu jest takich, którzy naprawdę zdają sobie sprawę z tego, z czym to się wiąże przez co świadomie, lub nie, decydują się na potomstwo (świadomi mam na myśli takich, którzy wychodzą z założenia że "jakoś to będzie" i że pokieruje nimi pierwotny instynkt).
Z tego, co zauważyłam, wynika raczej, że większość ludzi podejmuje decyzję pochopnie, wręcz naiwnie i ma dziecko, bo presja rodziny/społeczeństwa, bo wydaje im się, że dziecko
@El_Polaco: to bez znaczenia. Chęcią mordowania ludzi (którzy też kiedyś byli umiłowanymi przez ciebie płodami) za poglądy inne niż twoje, udowodniłeś jedynie że jesteś hipokrytą.
jeśli ty chcesz zabijać nienarodzone dzieci, to ja chcę zabijać aborcjonistów
Aha, taki jesteś "za życiem", tak?( ͡°͜ʖ͡°) tak bronisz życia poczętego, a przecież każdy z nas był płodem, a jak mamy poglądy, które tobie nie odpowiadają, to chcesz nas zabijać? Przecież te płody, których tak bronisz obecnie, jak już się wykształcą, urodzą i dorosną, też będą dokonywać aborcji. Niektóre z nich mogą być
@El_Polaco: to znajdź różową, która podziela twoje poglądy i nie róbcie aborcji, niezależnie od okoliczności, skoro nie popieracie. Proste. Narzucaniem komuś swojego zdania nie zmienisz świata na lepsze. Rozumiem, że masz dobre intencje, masz prawo tak myśleć i nie oceniam cię za to. Ale zrozum, na cudze sumienie nie masz żadnego wpływu. Żadnego. Dlatego napisałam "zajmij się sobą".
@glowa-na-tranzystorach: pewnie że jest, bo krytykują też osoby, które same żałują bycia rodzicem, ale wolą założyć maskę i przed samym sobą udawać, że wszystko ok. Dzięki za słowa wsparcia, też mam taką nadzieję.
@CrusaderRoland: może dlatego że pro life to zakłamana organizacja która wywala zdjęcia płodów, uwaga, nie po aborcji, a po poronieniu. Sama kiedyś poroniłam i mnie szlag trafia jak widzę coś takiego na ulicy, wracanie wspomnieniami do tego wywołane takim widokiem to uwierz, nic przyjemnego.
@El_Polaco: zdegenerowani są ci, którzy narzucają rodzenie chorych, zdeformowanych dzieci, żeby żyły krótko w bólu i cierpieniu. A to, że kto inny pójdzie na zabieg bo po prostu nie chce mieć dziecka to nie twoja sprawa i nie twoje sumienie, nie oceniaj i zajmij się sobą.
@glowa-na-tranzystorach: mało kto się do tego przyzna, nawet anonimowo, w obawie że się wyda i będzie napiętnowany społecznie. A mam wrażenie, że wielu ludzi żałuje rodzicielstwa. Na czele z moją matką.
@Aeli: u mnie typiara z konkubentem zadźgała swojego męża, na tym samym piętrze i to na klatce schodowej, krew spływała, ojciec potwierdzał czy to na pewno sąsiad bo tak go zmasakrowali i przeprowadziliśmy się dopiero 14 lat później. Nie dlatego że straszyło ;)