rynek najmu przestał istnieć. Przynajmniej w stolicy. O ile pół roku temu można było znaleźć wiele ofert najmu w znośnej cenie, teraz ofert nie ma. Po prostu wyparowały.
Powiecie uchodźcy, Ukraina etc. No ja wszystko rozumiem, tylko z perspektywy osoby wynajmującej wygląda to tak, że albo: - kontynuujesz umowę najmu którą masz - najmujesz coś "po znajomości" - najmujesz coś po nowych cenach rynkowych 3-4k wzwyż za 40m2
Takie wielkie krezusy w tej Kambodży, a jedyne co jedzą to jajecznica z ryżem albo sama jajecznica (prezes) albo jakaś zielenina (Gapcio) Na kawałek mięsa ich nie stać, ale Kambodża to taki raj, większość Polaków lubi schabowe, kiełbasę i szynkę, ale tych bogoli na to nie stać bo na gniotach tylko robienie jajecznicy. I to nie wynika z tego że nic nie potrafią zrobić do jedzenia samemu bo usmażyć kiełbasę na patelni
Mam tylko nadzieję, że nasz kochany rząd nie zrealizuje żadnych dopłat dla kredyciarzy. Wystarczy, że tracę moje oszczędności na inflacji to jeszcze miałbym komuś spłacać kredyt gdy sam nie brałem własnego... #nieruchomosci #kredythipoteczny
@steven44: niestety tak, ktoś mówi Ci że zapłacisz mu np. 500k, ale w każdym momencie może przyjść do Ciebie i powiedzieć że masz zapłacić dodatkowe 5kk, a Ty zgadzasz się, nie widzisz problemu i podpisujesz. Podobnie jest z kredytem. Skoro nie ma limitu podniesienia i ktoś się godzi na to to ma co chciał.
@L3stko: w ogóle bym się nie zdziwił gdyby procedura wyglądała tak, że aby w-----ć Rosję ze stałego miejsca konieczna jest jednomyślna decyzja stałych członków, w tym Rosji xd
@wraiteq_: gorzej chyba Peier, cały sezon dobrze skakał a tu nagle klops, przykro się patrzyło jakie miał wielkie oczy z niedowierzania po wylądowaniu ( ͡°ʖ̯͡°)
źródło: comment_1653528449nOTxaAdWdM6a0HuwiQsY73.jpg
Pobierz