Wczoraj siedziałem z moją żoną jej matką i ojcem. Oglądaliśmy tv, jej ojciec czyli mój teść zaczął mówić o komentatorze sportowym że jest pedałem, a ja do niego, skąd Pan wie (nie mówię do niego tato), a on do mnie, że skąd wiem że nie jest.
W pewnym momencie zaczął się drzeć na mnie, powiedziałem mu, żeby na mnie nie krzyczał i nie unosił głosu - powiedziałem to spokojnie. I wtedy się
@sopride: Typ jest u siebie w domu to se krzyczy na kogo chce i kiedy chce, Ty w ogóle nie powinieneś zwracać mu uwagi mordo, tylko po prostu wyjść zamiast dawać się poniżać z fartem
Witam wszystkich. Przepraszam że tak od razu z prośbą do was. Ale potrzebuję pomocy. Jestem młodą osobą w sytuacji bez wyjścia. Założyłem zbiórkę funduszy na sfinansowanie mojego celu. Chciałbym ten cel zrealizować. Lepiej w taki sposób niż np kraść. Środki finansowe zbieram na wyjazd do pracy za granicę. Żeby wyrwać się z toksycznego środowiska.
@kurva1: żeby wyjechać do pracy, np na północ Norwegii nie potrzebujesz ani złotówki, gdyż agencje bardzo często same opłacają przeloty i zakwaterowanie aby zachęcić pracowników do pracy na dalekiej północy.
Dlatego dla chcącego nic trudnego, nie trzeba robić publicznych zbiórek
W pewnym momencie zaczął się drzeć na mnie, powiedziałem mu, żeby na mnie nie krzyczał i nie unosił głosu - powiedziałem to spokojnie. I wtedy się
z fartem