@mleko23 pamiętam jak gowniakiem byłem i sejwik miałem na Minecrafcie z jakimś bugiem, że mi się nie respily w ogóle zwierzęta dookoła xD więc pusto ciągle było w okolicy bazy mojej. Jeszcze wszystko w tej mgle żeby lepiej gierka chodziła i z melodyjka minecraftowa. Tyle wystarczyło żebym się bał odpalać tego sejwa wtedy
@polaczyna: wiesz no takie spinanie się o słówka daje pewnie wrażenie wyższości, bo jaka to ona empatyczna i wrażliwa na cierpienie. Jednak nie mogę się wciąż pozbyć myśli, że słowa murzyn często używa się w negatywnych kontekstach głównie np. sto lat za murzynami czy tam inne murzynki bambo. Dlatego jakbym sam miał czarnego ziomka w pracy czy coś, to bym raczej nie zaczynał od mówienia na niego murzyn xd
@Weronika1986: dobra miras xD ale z tymi statystykami ze stanów to może spojrzyjmy na to dlaczego tak jest. A dzieje się to stąd że czarne społeczności były tam kryminalizowane od wielu lat, przez różne rządy tam na Nixonie zaczynając co nie. Zrzucali na nich narkomanie, nie robili nic z problemami z przestępczością w czarnych dzielnicach i ogólnie pozwolili na to by zostali zmarginalizowani na tyle że tam kwitły wszelkie patologie xd
@mister_pink: ok, przepraszam za niedokładność. Wiem że to lekarze kierują na badanie i od tego też zależy liczba testów, jednak tak duże spadki w wykrytych przypadkach jakie teraz mamy, sprawiły że zacząłem się zastanawiać czy może znów metodę raportowania zmienili lub coś.
kochani, jakie singleplayerowe gierki polecicie mi na okres #zostanwdomu ? lubie rpgi i gierki akcji, nie lubie horrorow (gralem w wiekszosc duzych gierek typu cod, bf, skyrim, wiedzmin, gothic, gta, half lajfy) lubie tez stare gierki #gry #pcmasterrace
Siemka. Mój ziom wyjeżdża do Szwecji na pół roku na jakiś program szkoleniowy z roboty. I chciałbym mu kupić jakąś książkę, aby za Polską nie tęsknił aż tak bardzo.
Co byście polecili?
Nie znam się na nowszych polskich autorach. Zatrzymałem się na Mickiewiczu i Sienkiewiczu w gimbazie.
Może jakiś Gombrowicz? Ale no nie znam się, wolę was zapytać :p #ksiazki #emigrujzwykopem
@n0rex zależy co lubi xd i czy czyta dużo. Gdybym ja miał wybierać dla siebie to wziąłbym pewnie coś od Lema lub Kapuścińskiego. Z Gombrowiczem bym za to uważał bo mnie wymęczyły językowo jego niektóre książki
Mimo umiarkowanych polskich recenzji (Polityka - 3/6, Filmweb do niedawna niecałe 7/10, ale rośnie) poszedłem i nie żałuję. Nie jestem znawcą gatunku, więc nie mam porównania, ale było to dla mnie coś bardzo świeżego, choćby przez umiejscowienie akcji w niezachodzącym słońcu podbiegunowego lata, wśród kwiatów i "tradycji ludowej" ( ͡°͜ʖ͡°).
Może oglądając w domu dałbym mniej, ale w kinie, gdzie można się oddać nastrojowi i
Mi film się spodobał, zwłaszcza w pierwszych minutach zanim wyjechali do Szwecji. Później niestety troche chyba twórca sie pogubił jeśli chodzi o tempo i kolejne horrorowe dosyć generyczne tropy.
Czy istnieją jeszcze jakieś filmy poza "Życiem Pi", które warto obejrzeć w 3D? Albo ogólnie w sumie, jakieś równie "ładne" filmy, które polecacie? Chcę sobie zrobić ucztę dla oczu (。◕‿‿◕。) #film #kino
Mirki, co teraz czytacie? Jak często czytacie? W jakiej formie czytacie (ebook, papier itd.)? Przymierzam się do napisania książki i zbieram dane statystyczne. Przy odrobinie szczęścia, jakiś komercyjny wydawca sprawi, że będę jadł coś więcej, niż chleb. #ksiazki #ksiazka #czytajzwykopem
Ksiazkowe swiry szukam ciekawej pozycji z gatunku SiFi. Cos jak "Marsjanin" cos o terraformowaniu planety cos takiego. NIe chce zadnych wojen galaktycznych czy jakis podrozy miedzygwiezdnych. Znacie cos takiego?
@Croudflup: Według mnie ciężko odmawiać Lovecraftowi wykreowania świata który angażował. Wpłynął on bowiem na umysły ludzi w takim stopniu, że pojęcie literatury grozy zostało całkowicie zrewidowane i stworzył oczywiście w oparciu o Machena czy Poego ale jednak nową jakość w tego typu prozie. Moim zdaniem świadczą o tym wciąż liczne nawiązania do jego świata w popkulturze czy chociażby liczba tytułów z nim związanych które każdego roku pojawiają się na rynku gier,
Tytuł: Imperium Autor: Ryszard Kapuściński Gatunek: literatura faktu / reportaż
Książa jest zbiorem refleksji autora z czasów jego styczności z Imperium; dzieli się na trzy główne części: dzieciństwo w Pińsku i nadejście Armii Czerwonej, następnie czasy komunizmu po 68 roku oraz lata 89-91, a więc przemian ustrojowych.
Kapuściński poza podróżowaniem po swojej ukochanej Afryce zjeździł także szmat lądu po krajach byłego ZSRR, zajrzał do większości
Kapuścińskiego pomimo tego że bardzo lubię jako pisarza, to mam problem z przydzieleniem jego pozycji ściśle jako literatury faktu. Znany jest on bowiem z koloryzowania własnych historii i po prostu zmyślania wielu szczegółów. Według mnie nie odbiera to magii jego opisom, ale może być mylące kiedy ktoś sięga po jego pozycje chcąc dowiedzieć się o ścisłej faktografii związanej z danym regionem.
Witam serdecznie ! z tej strony członek zespołu B.O.K. Razem z Biszem tworzymy grupę około hiphopową. Instrumentalne podejście do tematu wyróznia się mamy nadzieje na tle innych zespołów i poprawia może choć trochę opinię wykopków na temat polskiego hiphopu. Z okazji premiery naszej nowej płyty #rozdajo . Do wygrania płyta Symetria z autografami całego zespołu! Losowanko jakoś w poniedziałek bo dziś i jutro koncerty: Wrocław i Bydgoszcz zapraszamy!! Miłego dzionka i polecam
W dzisiejszym artykule przedstawię wam prosty, aczkolwiek bardzo przydatny zabieg narracyjny, który zastosowany z wyczuciem z pewnością pomoże ubarwić tworzoną przez was historię.
Uczucia są dziwne. W zbiorowej świadomości istnieją zdyskretyzowane określenia na różne emocje: miłość, nienawiść, strach, nadzieja, przyjaźń. W prawdziwym życiu jednak wszystko zdaje się mieszać: można kochać i nienawidzić jednocześnie, można myśleć że się kocha podczas gdy odczuwa się bardzo głębokie przywiązanie lub przyjaźń.
To banalne przemyślenie i z dupy, ale to takie dziwne. Sam często nie wiem co naprawdę czuję, pytam sam siebie czy rzeczywiście czuję to co myślę, że czuję,
@johnny_tomala: Muszę więcej czytać w tej tematyce, właśnie mi dałeś trochę do myślenia Mireczku. Tak, mam podobnie. Wydaje mi się że emocje jako reakcje chemiczne w naszym mózgu przez poszczególne jednostki zawsze są odczuwane w sposób indywidualny przez mnogość własnych niepowtarzalnych doświadczeń. Tu się rodzi dysonans i problem z nazewnictwem czegokolwiek u nas w środku. Szkoda że np. nigdy się nie dowiem czy druga osoba odczuwa miłość tak samo jak ja
Media ogłosiły śmierć żyjącego rapera :) Mac Miller po dużej dawce narkotyków został przetransportowany do szpitala, jego stan był na tyle krytyczny że tracił puls i zapadł w śpiączkę, jeden z większych zachodnich serwisów o rapie szukający sensacji od razu ogłosił zgon Maca a że w tej branży liczy się szybkość inne serwisy zaczeły, kopiować tego newsa i tak potoczyła się spirala fake newsa gdy każda strona o rapie dokładała coś od